W Bielsku-Białej bez Tanżyny
7 listopada 2021, 18:10 | Autor: KamilJedyną bramkę dla Widzewa Łódź w dzisiejszym meczu z Miedzią Legnica zdobył Daniel Tanżyna. Obrońca był jednak nie tylko bohaterem, ale też antybohaterem tego spotkania, bo w końcówce opuścił boisko z czerwoną kartką. Teraz będzie więc musiał pauzować.
Stoper pierwszy raz ukarany został przez arbitra już w pierwszej połowie, gdy w bezpardonowy sposób powstrzymał Kamila Zapolnika. Na trzy minuty przed końcem zawodów kapitan sfaulował z kolei szarżującego prawym skrzydłem Patryka Makucha i musiał przedwcześnie udać się do szatni. Jako że był to jego czwarty kartonik w sezonie, czeka go też zawieszenie.
Tanżyny zabraknie więc w sobotnim starciu z Podbeskidziem Bielsko-Biała, co może być problemem dla trenera Janusza Niedźwiedzia, zwłaszcza że nadal nie w pełni sprawności jest Krystian Nowak. Jeżeli ten ostatni do weekendu nie dojdzie do siebie, łodzianie do potyczki z „Góralami” przystąpią z jedynie trzema środkowymi obrońcami w kadrze…
Kartka bez sensu, ogólnie słaby występ Tanżyny, choć do poziomu Dejewskiego było mu daleko. Z PBB z Grudniewskim i Dejewskim będzie wesoło …
Jeszcze Grudniewski okaże się najlepszym stoperem z nich wszystkich tylko niech trener da mu zagrać cały mecz. Niech ktoś ze sztabu powie prawdę kiedy wróci Letniowski i Nowak.
pewnie sami nie wiedzą… sztab medyczny to najsłabsze ogniwo Widzewa odkąd pamiętam
Bez sensu??kasował kontrę,ryzykował i taknsie skończyło niestety
Kasował kontrę przy aucie, gdzie w środku jeszcze dwóch obrońców było. No ale zagrał znowu pod publiczkę, to najważniejsze :)
Kontrę która sam sprokurował. Po dobrym starcie sezonu w ostatnich meczach nasza obrona wróciła do tragicznego poziomu z zeszłego sezonu i z poprzednich w 2 lidze. Odstawiają takie kwiatki ze się patrzeć na to nie da. Jedyny pewniak to Stepinski który jest klasowym obrońca a duet Tanżyna-Dejewski to kryminał. Wprowadzenia piłki z obrony przez Tanzyne to jest coś strasznego, ten facet nie potrafi celnie podać piłki do najbliższego zawodnika tylko zawsze kopie do rywala. Jakim cudem trener mu na to pozwala. On powinien przed meczem mieć powiedziane ze nie może tego robić. Grudniewski już dawno powinen grać, nie wiem czemu… Czytaj więcej »
Faktycznie slaby występ,uratował Nam punkt i pozycję lidera…DIkson won…
Z Dejewskim pewnie tak,ale jest szansa że Grudzień ze Stępińskim może uratować sprawę.
Słaby występ Tanżyny?
No to chyba większość meczu stałeś do kiełbasek, piwka, a i trochę kilka setek walnąłeś przed meczem…
Będziemy mieć 3 stoperów pod warunkiem, że Stępiński jest cały.
Danielu, wykosiłeś Makucha równo z trawą za to, że pokazał Ł, przyznaj się? ;)
Tylko mógł makuchowi połamać nogę,albo w kolano wejść,żeby ze 2 lata odpoczął
Jak nie będzie Nowaka to mamy 2 stoperów (Grudniewski , Dejewski) + Stępiński .
Potrzebny jest mu odpoczynek. Daniel odpoczywaj i wróć z „głową”.
Jak wygląda sytuacja z wykupem Letniowskiego? Jak gra to jest to ogromne wzmocnienie ale problem z tym, że prawie ciągle nie gra
Tyle lat na karku a zagrzał się jak małolat…ja pier…
Czemu zagrzał? Makuch po bramce pokazał przywiązanie do barw ŁKS-u, więc Daniel, za karę, chciał połamać mu nogi. Co w tym dziwnego. Należało się i tyle.
O czym ty mówisz człowieku? Piłkarz ma grać i pomagać zespołowi, a nie dawać się prowokować głupimi gestami.
Nie ma miękkiej gry :)
no to słabo, bo nie połamał xD
juz jeden taki „walczak” u na był zwał sie Tlaga ale jak jemu ktos ostrzej wszedł w Tomaszowie to zaczał sądem straszyć
Dobrze zrobil -tam bylnfestwial pomylem-jakby Maluch sam wyszedl skrzydlem nikogonjuz tam nie bylo mogloby sie skonczyc 2:1 dla Miedzi
Kolego Drozd- piłeś nie pisz. Szanuj polski język i przestań kaleczyć polską mowę. Zobacz jeszcze raz na tą akcje, bo coś mi sie wydaje że w ogóle nie widziałeś tej akcji albo alko zrobiło swoje.
Nastepne dwa mecze czyli Podbeskidzie I Sandecja
Szczerze to jak nie wróci Julek to mogą być baty
Środkowy pomocnik robi różnicę tak było zawsze. Oby się wykurował.
Dlaczego dwa?
przecież jest Grudniewski! bez przesady.
Stawiać na młodego Bechta dawał radę jak wychodził na boisko
ale ostatnio nawet w dwójce się nie łapie. Coś musi być na rzeczy
To akurat nie osłabienie a wzmocnienie że go nie będzie. Biega jakby miał ołowiane korki.
Grudniewski się dużo lepiej ustawia i rozgrywa.
Trenerze otwórz oczy . A Kapitanem to powinien być najlepszy zawodnik w. Klubie a nie najgłośniejszy. Bo Daniel jakoś nie potrafi zmotywować czy podpowiedzieć. Kuba Wrąbel pan Bramkarz na kapitana !!!
nigdy bramkarz kapitanem, kapitan musi grać w polu
Ciekawe co z Montinim? No i kiedy wrócą Julek i Nowak? Bo to ciągła tajemnica
Właśnie. Z poziomu trybun nie wyglądało to dobrze, a Montini już fajnie się wkomponował w zespół.
Daniel raz na wozie raz pod wozem.Pewnie ,ze szkoda ze nie zagrasz w następnym meczu ale takie jest życie.Masz o czym myslec ale pozytywnie jeszcze jest pare meczy i będziesz bardzo potrzebny.Wyczyscic głowę i z nowym postanowieniem na kolejne mecze ty nasz kapitanie.Glowa do góry.
Grudniewski to z całym szacunkiem ale jest cienki jak wypłata
zmień pracę
Jak się jest tak jednak słabym obrońcą, w sumie zawodnikiem którego poziom tej ligi to zazwyczaj i tak za wysokie progi to niestety ale nie ma się co dziwić…..
Myślałem i miałem nadzieję, że mecz z koroną będzie tym od którego zacznie coś grać. Jak widać jednak cała wcześniejsza moja ocena tego piłkarza się potwierdza. To gracz maksymalnie na 1 ligę, do tego tylko wtedy gdy obok niego grają inni, tacy jak Stępiński co to zaprdl cały mecz także za niego, ale nic więcej!
Brak myśli, szybkości, itd…itd….
Największym osłabieniem w tym meczu będzie brak naszych kibiców.
Już chciałem napisać, że wskoczyliśmy na właściwe tory, i po właściwej ich stronie jedziemy na Podbeskidzie — w moje… rodzinne strony. Tymczasem jednak coś jest nie tak… Od trzech spotkań nie możemy wygrać meczu (piłeczka już tak nie chodzi), a w dodatku zaczęły się kłopoty kadrowe (permanentny brak Letniowskiego i Nowaka, a teraz jeszcze Tanżyny i Karaska(?)…) I te braki właśnie wydają mi się być clou Naszego obecnego problemu… Mimo wszystko — prowadzimy, rywale gubią punkty, My też, ale do Bielska na „włókiennicze” derby tylko po trzy punkty. Na pewno ktoś z kontuzjowanych do składu dołączy… I dobrze by było,… Czytaj więcej »