Urodziny Zbigniewa Bońka
3 marca 2025, 09:11 | Autor: Ryan69 lat kończy dziś Zbigniew Boniek, jedna z największych piłkarskich legend Widzewa, a także były właściciel klubu. Z tej okazji składamy życzenia zdrowia, wszelkiej pomyślności w życiu zawodowym oraz prywatnym!
Urodzony 3 marca 1956 roku w Bydgoszczy zawodnik związał się z miejscowym Zawiszą, by po dwóch latach trafić z łatką olbrzymiego talentu do Łodzi. Jak głosi legenda, ŚP. prezes Ludwik Sobolewski pożyczył na jego transfer pieniądze od własnych graczy! W wieku zaledwie 19 lat natychmiast stał się ważną postacią w szatni, przełamując panujące wówczas stereotypy, że młody piłkarz nie może rządzić „starszyzną”. Słynący z twardego charakteru Boniek uzyskał duży autorytet głównie dzięki grze na boisku. W pierwszym roku pobytu w RTS strzelił siedem bramek, będąc kluczową postacią zespołu prowadzonego przez ŚP. Leszka Jezierskiego.
W sezonie 1976/1977 miał wielki udział w zdobyciu przez widzewiaków pierwszego w historii klubu wicemistrzostwa Polski. W kolejnych rozgrywkach łodzianie zajęli dopiero 10. miejsce, ale zrobili furorę na arenie międzynarodowej, eliminując z rozgrywek Pucharu UEFA słynny Manchester City. Sezony 1978/1979 i 1979/1980 to ponowne srebrne medale z Bońkiem jako liderem drużyny. Rok później Widzew doczekał się pierwszego tytułu mistrzowskiego, choć sam „Zibi” wkład w trofeum miał już mniejszy. Wszystko za sprawą tzw. Afery na Okęciu, gdy wraz z trójką innych reprezentantów Polski został w grudniu 1980 roku zawieszony na rok w prawach zawodnika.
Karę skrócono mu dopiero w lipcu, po zakończeniu rozgrywek. W sezonie 1981/1982 czerwono-biało-czerwoni obronili tytuł, a Boniek znów należał do najważniejszych postaci w drużynie. Stał się też liderem kadry narodowej, co zwiększyło zakusy na jego transfer ze strony zagranicznych klubów. Tuż przed Mistrzostwami Świata w 1982 roku piłkarz otrzymał pozwolenie od PRL-owskich władz na wyjazd na zachód. Po rozegraniu równo 200 oficjalnych spotkań, za 1,8 miliona dolarów przeniósł się do naszpikowanego gwiazdami Juventusu Turyn. Kwota ta była na ówczesne czasy wręcz astronomiczna, dlatego w obawie, że zostanie zagrabiona przez komunistyczny aparat, Boniek osobiście przywoził pieniądze do łódzkiego klubu.
W premierowym sezonie we Włoszech Juventusowi nie udało się sięgnąć po mistrzostwo, przegrywając scudetto z AS Romą. Niepowodzenie to „Stara Dama” próbowała odbić sobie w Pucharze Mistrzów. W półfinale tych najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywek turyńczycy trafili na.. Widzew! Nazywany w Italii „Bello di notte” („piękny nocą” – najlepiej grał w meczach przy sztucznym oświetleniu) wystąpił w obu spotkaniach i choć swojej dawnej drużynie gola nie strzelił, wyeliminował ją z pucharu. W finale Włosi nieoczekiwanie przegrali jednak z HSV Hamburg. Dwa lata później na Juventus nie było już mocnych w Europie, sięgnął po Puchar Mistrzów po pamiętnym finale rozgrywanym na stadionie Heysel, podczas którego doszło do tragedii i śmierci blisko 40 osób.
Był to ostatni sezon Zbigniewa Bońka w Turynie, ponieważ latem został sprzedany do odwiecznego rywala – Romy. Tego kroku piłkarzowi do dziś nie wybaczyli wściekli kibice biało-czarnych, usuwając po latach jego postać z panteonu klubowych legend. W stolicy „Zibi” nadal błyszczał, ale jedynym trofeum, jakie zdobył z Romą, był Puchar Włoch. W 1988 roku, w wieku zaledwie 32 lat, postanowił zakończyć piłkarską karierę. Próbował odnaleźć się w roli trenera, ale na tej płaszczyźnie nigdy nie odniósł większych sukcesów. Zarówno jako szkoleniowiec włoskich klubów, jak i reprezentacji Polski, którą prowadził w 2002 roku.
Boniek zajmował się również biznesem, wciąż będąc czynnie przy futbolu. W 2004 roku przyjechał do kraju, by pomóc w odbudowie bankrutującego Widzewa. Został jego udziałowcem i prezesem, a później sprzedał udziały Sylwestrowi Cackowi. Po latach przyznał, że gdyby umiał przewidzieć, jak biznesmen z Piaseczna poprowadzi klub, nie zdecydowałby się na tę transakcję. W 2012 roku wygrał wybory na stanowisko prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, pełniąc funkcję przez dwie kadencje. Obecnie zasiada w komitecie wykonawczym UEFA. Przez wielu kibiców Widzewa jest uznawany za najlepszego piłkarza w historii klubu, został przez nich wybrany do „Złotej jedenastki”, plebiscytu organizowanego z okazji 100-lecia RTS. W 2017 roku, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, pojawił się na otwarciu nowego stadionu przy Piłsudskiego, strzelając pierwszego „nieoficjalnego” gola swojemu przyjacielowi z boiska i innej legendzie łodzian – Józefowi Młynarczykowi.
Wszystkiego najlepszego!
Eeee słuchajcie, myśmy z Widzewem eeeee zrobili dwa mistrzostwa i trzy eeee wicemistrzostwa Po….? Polski, brawo Romku
czytane głosem Bońka :))
1910 lat Panie Zbyszku!!!!!!!
Zdrowia
Zibi wróć czeka Łódź
Koluszki,Sieradz,Tomaszów,Łowicz,Zgierz,Tuszyn,Andrespol,Łęczyca itp itd To nie Łódź .
28-latek z Paragwaju wylądował w Łodzi. Zaliczył falstart
Akurat ja jestem Z Radomia
Za to Chechło Konstantynów Piotrków to jest Łódź
Co prawda to nie Łódź, ale prężnie działające FC w miastach, w których sami chcielibyście panować, ale to nierealne, więc z narastającej frustracji pozostaje rozsiewać wam wioskową propagandę o fanclubach, która nikogo nie rusza i budzi tylko śmiech politowania nad obłudnikami, którzy gdyby tylko mogli, to sami skorzystaliby z możliwości władania całym województwem xD
PS. Połowa Łodzi to Widzew, płacz tam po Kołobrzegu xD
Co lepsze remis w Kołobrzegu czy 0-3 z ostatnim Sląskiem ????? Wisła Kraków też zremisowała w Kołobrzegu i co z tego ?
Proste, że to drugie bo dzieje się na poziomie ekstraklasy xD szykuj kurtkę wiatrówkę bo niedługo spektakl z Wartą a na stadionie szykuje się niezły przeciąg xD
Jeżeli mówisz, że w Kołobrzegu osiągnęliście sukces , to gratuluję – i życzę więcej takich sukcesów. Ale nie pozdrawiam :)
Wioski zjeżdżające się z całej Wielkopolski na Bułgarską to też nie Poznań. Rozumiem, że z Lecha tak samo się śmiejecie, prawda? Prawda? :))
PS. Tylko ułom może uważać, że kibic z małej miejscowości jest jakiś gorszy. Boli was dupa o te fancluby i tyle, kłamczuszki.
Pabianice, Włocławek, Łask czy Moszczenica też nie są częścią Łodzi ale Widzewiacy szanują każdego swojego kibica, nie ważne, skąd jest. Dlatego u Nas jest po 17 tysięcy na meczu a na uryna arenie po 4-5 tysiecy, z czego większość i tak spoza tego miasta.
Widzew ma kibiców wszędzie. A gdzie galerianki mają kibiców, bo na stadionie ich nie widać? Może wstydzą się przyznać, że są kibicami łks?. Jeśli tak, to mają rację.
Już dawno tłumaczone było parchatkom z Bandurskiego (obsługa kalkulatora was przerasta), że jeżeli nawet 45% widowni na meczach Widzewa nie jest z Łodzi, to i tak rodowitych łodzian siedzi u nas na trybunach więcej, niż na Karolewie – to raz. Dwa – wystarczy wejść na wasz parchatkowy fanpage na FB, żeby zobaczyć ile ludków tam jest spod Łodzi. Trzy – możecie się co najwyżej jarać wpadkami Widzewa, bo nie swoimi sukcesami, których notorycznie nie notujecie: bujacie się między 1. ligą, a ESA jak gnida na jajach. No i ostatnio możecie się pochwalić swoją reprezentacją… tutaj na forum WTM. Pewnie admin… Czytaj więcej »
Wszystkiego najlepszego,ale że już 69…ale ten czas leci..
Zdrówka Panie Zbigniewie!
Wielki piłkarz i człowiek.Sto lat !
Najlepszego!
Rydz I Wichniarek możecie się podać już do dymisji ? Transfery 5 po dwunastej i to raczej w większości na ławkę.
Nowy trener pewnie będzie 15 po dwunastej … czyli na ostatnie 4 kolejki . A potem będzie no tak my zrobiliśmy wszystko dobrze daliśmy impuls drużynie transferami i Nowym trenerem także nie mamy sobie nic do zarzucenia .
Działanie jakbyście byli po udarach i wylewach … tempo pracy po uju fest .
Zdrowia ,szczęścia i długich lat życia. Pan omija ludzi tych co źle życzą.
z okazji urodzin Pan Zbyszek mógłby wystawić po dobrej cenie na licytację swoją sławną koszulkę CCCP
W Widzewie wszystko w ostatnich czasach dzieje się powoli. Od tygodnia szukają trenera. Do końca lutego miała być informacja co z Dobrzyckim. Transfery zrobione w ostatnich minutach okienka transferowego. Zawodnicy w ostatnich 20 minutach meczu poruszali się jak muchy w smole. A kibicom nie spieszy się z konkretnymi protestami by wywalić wieśniarka i rydza i domagać się przejęcia Widzewa przez Dobrzyckiego. Zamiast tego powoli szykują się do zapełnienia trybun na mecz z dżaga białymwsiok. I na koniec dodam jeszcze że Widzew powoli ale konsekwentnie zmierza do 1 ligi. Gratulacje.
Boniek, najwybitniejszy pilkarz w historii Widzewa nie jest doceniony w pelni przez kibicow. Nie doczekal sie „pomnikowego” statusu jak w przypadku np. Legii i Deyny, flagi nawet mu nie poswiecono…
z drugiej strony moglby chyba zrobic wiecej dla Widzewa, niz zrobil. Ze swoimi miedzynarodowymi koneksjami. Mam na mysli poteznego albo chocby duzego sponsora.
Moje pokolenie miało to szczęście, że takich Piłkarzy jak Zbigniew Boniek mogliśmy oglądać na codzień w naszym Widzewie. Jeden z najlepszych piłkarzy świata reprezentował nasz Widzew! Teraz to jest coś nieprawdopodobnego. Zawsze pierwszy wybiegał ze starego budynku wyprowadzając piłkarzy na rozgrzewkę, prawdziwy kapitan i przywódca.Ostatni mecz w Widzewie z Arką, Zibi ma 48 goli, tak walczył i grał że musiał dobić do 50. 2-0 obie bramki Bońka! Na stadionie nikt nie krył wzruszenia jak żegnał się z nami kibicami. Tylko Widzew RTS! Dużo zdrowia i Sto lat Zbigniewie Widzewiaku!
Zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia Panie Zbyszku .100 lat !!!
Wszystkiego najlepszego;)