Urodziny Princewilla Okachiego
20 czerwca 2023, 11:27 | Autor: RyanW dniu dzisiejszym okazję do świętowania ma Princewill Okachi. Były piłkarz Widzewa obchodzi swoje 32. urodziny. Z tej okazji składamy mu życzenia dużo zdrowia, uśmiechu na twarzy oraz wszelkiej pomyślności!
Okachi urodził się 20 czerwca 1991 roku w Lagos, stolicy Nigerii. Internetowe źródła podają, że jego pierwszym klubem w ojczyźnie był FC Ebedei, z którego w młodym wieku zawodnik wyjechał do Danii. Związał się z akademią FC Midtjylland, a po roku przeniósł się do satelickiego zespołu Vejle BK. Później los rzucił go na Maltę, gdzie debiutował w dorosłym futbolu, w Dingli Swallows. Stamtąd trafił do Polski, na testy do drużyny Widzewa występującej w Młodej Ekstraklasie.
Nigeryjczyk zdał ten egzamin i podpisał umowę. Został jednak piłkarzem pierwszego zespołu, prowadzonego wówczas przez Radosława Mroczkowskiego. Co ciekawe, przychodził jako napastnik, ale trener szybko dostrzegł inne jego walory i przekwalifikował na środkowego pomocnika. Rola ta okazała się dobrze dobrana, a Okachi dość niespodziewanie zaczął stawać się ważnym elementem łodzian. Występował przy Piłsudskiego w latach 2011-2014. Gdy jego umowa dobiegła końca, wyjechał do greckiego Panthrakikosu, ale nie przebił się do składu i już po sześciu miesiącach odszedł z klubu.
Do piłki pomocnik wrócił w 2015 roku. Ponieważ założył w Łodzi rodzinę, był na miejscu, gdy Widzew reaktywował się po bankructwie spółki Sylwestra Cacka. Obok Adriana Budki był największą gwiazdą IV-ligowego zespołu, prowadzone przez ŚP. Witolda Obarka. Pomógł wywalczyć awans do III ligi, ale w niej szło mu coraz gorzej. Zaczęło szwankować zdrowie, pojawiły się konkretnie problemy z kolanami. Na ich skutek, w przerwie zimowej sezonu 2016/2017 po raz drugi opuścił RTS. Niewiele brakowało, a doszłoby do trzeciego mariażu Okachiego z czterokrotnym mistrzem Polski, ale w lutym 2018, nie przekonał do siebie trenera Franciszka Smudy.
Princewill Okachi występował więc w mniejszych klubach z województwa łódzkiego, m.in. Stali Niewiadów, Pelikanie Łowicz czy Pogoni Zduńska Wola. W barwach tej ostatniej, w 2021 roku, ostatni raz pojawił się na boisku.
Wszystkiego najlepszego!
Kiedy transfery ?
Jak się szybko nie ogarną to będzie za późno, nawet dobrzy gracze potrzebują czasu żeby się wkomponować w drużynę.Jak na razie to zarząd pcha nas do spadku.
Pobudka!!!
masakra
amatorki ciag dalszy brawo Wichniarek za szybkie dogadanie transferow
Wszyscy pod stadion i obstają zbroje
Bendom dopiero za miesiac liga sie rozpoczyna!
Dokładnie ,mydlą oczy bzdurami …kiedy w koncu konkretne transfery???
32,to ma tylko w paszporcie ;)
Wazne ze rekord karnetow w tym roku znowu bedzie….co bedą sobie głowe zawracac transferami jak tu sie tylko kasa liczy i mydlenie oczu kibicom!!!!!!
W nasz herb ktoś celował żółtą farbą widać po ceglanej elewacji. Jak zwykle zatorowi. Niech teraz płacą.
100 lat ksienciuniu