Urodziny Mirosława Kuniczuka
10 października 2023, 09:03 | Autor: RyanW dniu dzisiejszym świeczki na torcie zdmuchuje Mirosław Kuniczuk. Były piłkarz Widzewa obchodzi bowiem okrągłe 60. urodziny i z tej okazji składamy mu życzenia wszelkiej pomyślności w życiu prywatnym oraz dużo zdrowia.
Nie ma co ukrywać, Kuniczuk nie jest tą postacią widzewskiej historii, która szczególnie zapadłaby w pamięć szeregowych kibiców. Bilans jego występów w czerwono-biało-czerwonych nie jest bowiem szczególnie duży. Występujący na pozycji obrońcy zawodnik zaliczył jedynie osiemnaście oficjalnych spotkań, w których nie wpisywał się na listę strzelców. Pochodzący ze Słupska piłkarz sięgnął jednak po trofeum, o którym marzyło wielu w RTS. W 1985 roku wywalczył z łodzianami jedyny Puchar Polski, choć w finałowym meczu z GKS Katowice był tylko rezerwowym.
Poza pucharowym zwycięstwem, Mirosław Kuniczuk ma w CV również wicemistrzostwo wywalczone z Widzewem w sezonie 1982/1983 (grał w rundzie jesiennej). Występował także m.in. w Śląsku Wrocław, Stali Mielec czy Bałtyku Gdynia. Z reprezentacją Polski U-18 zdobył brązowy medal na Mistrzostwach Europy i to właśnie ten sukces zaowocował transferem do Łodzi.
Wszystkiego najlepszego!
Brązowy medal na Mistrzostwach Europy to jest coś. Niewielu może się tym pochwalić. Wszystkiego najlepszego!
Ponieważ Widzew miał w swoich szeregach wielu znakomitych piłkarzy, w tym i obrońców, trudno było Mirosławowi Kuniczukowi przebić się do składu pierwszej drużyny. Ale w dobrze poukładanym klubie, a za taki niewątpliwie uchodził wtedy Widzew, tacy piłkarze… też przecież musieli być… Za te 4 choćby występy (z Hiberniansem, Aarhus i Dynamem Mińsk) w europejskich pucharach sto lat, Panie Mirosławie! Ps. Dzisiaj przypada również 42 rocznica wygranego (3:2) meczu z NRD w Lipsku, dającego przepustkę na hiszpański Mundial, w którym to reprezentacja Polski z Widzewiakami w składzie wystąpiła w jednej z głównych ról, zajmując po raz drugi w swej historii 3… Czytaj więcej »
Mam do Was ogromną prośbę…
Na najbliższy mecz z Ruchem chciałoby przyjechać do Nas 3 braci z Chorzowa, którzy nigdy nie byli w Sercu Łodzi.
Jeżeli ktokolwiek wiedziałby, że nie idzie na mecz, bardzo prosiłbym o przesłanie swojego kodu na adres:
[email protected]
Pomóżcie proszę. Z Waszą pomocą z pewnością się uda ogarnąć bilety dla „rodziny” :)