Urodziny Michała Rydza i Pawła Wojtali

27 października 2024, 11:12 | Autor:

W dniu dzisiejszym świeczki na torcie zdmuchiwać będą dwie postacie związane z Widzewem. 32 lata kończy prezes Michał Rydz, a 52 lata Paweł Wojtala. Obu składamy życzenia wszelkiej pomyślności, zdrowia i codziennego uśmiechu!

Rydz z klubem związany jest od wielu lat, ale jedynie emocjonalnie, bowiem od dziecka jest jego kibicem. Co ciekawe, z zawodowym futbolem pierwszy kontakt miał w Polonii Warszawa. Związek formalny z Widzewem rozpoczął się w 2021 roku, gdy wyborem ówczesnych władz objął stanowisko wiceprezesa spółki. Miał on odpowiadać przy Piłsudskiego za działania komunikacyjne i marketingowe, w tym oficjalny sklep.

Najpierw partnerował w zarządzie Piotrowi Szorowi, a później przeszło roku współpracował z jego następcą, czyli Mateuszem Dróżdżem. Po jego zwolnieniu w maju ubiegłego roku to właśnie Rydzowi postanowił powierzyć rolę prezesa właściciel klubu Tomasz Stamirowski. Mimo niezbyt dużego doświadczenia, póki co kadencja dzisiejszego solenizanta może być oceniana pozytywnie. Klub zachowuje finansową stabilność, jednocześnie realizując przyjęte cele sportowe.

Dwadzieścia lat starszy Wojtala pochodzi z Poznania. Grę w futbol zaczynał miejscowym klubie SKS 13, z którego trafił do największej marki w mieście, czyli Lecha. To w jego barwach zadebiutował w Ekstraklasie, a już w drugim sezonie gry sięgnął po mistrzostwo Polski. W kolejnej kampanii „Kolejorz” obronił tytuł, a defensor należał do podstawowych zawodników zespołu. Tak też było w kolejnych latach, choć już bez trofeów. Dopiero po przejściu do Widzewa w sezonie 1996/1997, piłkarz po raz trzeci wygrał rozgrywki, choć wkład miał na to tylko połowiczny. Zagrał bowiem w osiemnastu ligowych meczach w trakcie rundy jesiennej, a także dziewięciu pucharowych, w tym fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Występów Wojtala nie miał więcej, ponieważ już w przerwie zimowej został sprzedany do HSV Hamburg. Przebywał w tym klubie przez dwa i pół roku, by następnie przenieść się do Werderu Brema. Zimą 2000 roku wrócił do kraju, wiążąc się z Legią Warszawa. Później krótko występował ponownie w Lechu i po pół roku znów wyjechał do Niemiec. Jesienią 2004 raz jeszcze został zawodnikiem poznańskiej drużyny, a karierę kończył w półamatorskim klubie z Austrii.

Paweł Wojtala nie zamierzał jednak rezygnować z bycia przy piłce. Grywał w oldbojach Lecha, a w 2016 roku został prezesem Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Piastuje tę funkcję do dziś, powoli kończąc drugą kadencję.

Wszystkiego najlepszego!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Orloff
1 miesiąc temu

Paweł Wojtala mimo że grał tylko u nas pół roku to był jednym z najlepszych obrońców Widzewa.
To podłączanie się do akcji ofensywnych było bardzo nowoczesnym wówczas rozwiązaniem a on to robił idealnie.
Szkoda że przygoda z nami trwała tak krótko.

Wszystkiego najlepszego!

Matt
Odpowiedź do  Orloff
1 miesiąc temu

A czy to nie było tak, że do nas był tylko wypożyczony i zimą Lech po prostu go sprzedał do Niemiec?

Aaa
1 miesiąc temu

Pawel Wojtala jeden z lepszych pilkarzy Wielkiego Widzewa, wszystkiego dobrego.

Andrzej
1 miesiąc temu

Wszystkiego najlepszego!!!!!

4
0
Would love your thoughts, please comment.x