Urodziny Bronisława Waligóry i Huberta Lenarta

Swoje święto obchodzi dziś jedna z trenerskich legend Widzewa, Bronisław Waligóra, a także aktualny członek pierwszej drużyny, Hubert Lenart. Życzymy wiele zdrowia i codziennej pomyślności!

Waligóra urodził się 25 września 1932 roku w Sielcu Biskupim, w województwie świętokrzyskim. Jako piłkarz związany był z takimi zespołami, jak AKS Chorzów, Lechia Mysłowice, Pogoń Katowice, a najdłużej z Zawiszą Bydgoszcz. Później postawił na karierę szkoleniową. Trzykrotnie prowadził widzewską drużynę. Po raz pierwszy objął ją w 1977 roku, a w 1978 roku sięgnął po wicemistrzostwo Polski, zasiadając na ławce w rundzie jesiennej. Później przeniósł się do Motoru Lublin. Do Łodzi powrócił w trakcie sezonu 1984/1985 i rozgrywki te zwieńczył brązowym medalem w lidze i zdobyciem jedynego w historii klubu Pucharu Polski. W następnym roku zespół pod jego wodzą znów zajął trzecie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Trzecie podejście do pracy w Widzewie było najmniej udane. W sezonie 1988/1989 zastąpił na stanowisku Andrzeja Grębosza i skończył na 7. miejscu w tabeli. Rok później odszedł po siedmiu meczach, a finalnie zespół spadł z ligi.

Osobny rozdział, to występy pod wodzą Waligóry w europejskich pucharach. W sezonie 1984/1985 łodzianie dotarli do 1/8 finału Pucharu UEFA. Prowadził Widzew także w Pucharze Zdobywców Pucharów oraz w Pucharze Intertoto. Łącznie we wszystkich rozgrywkach zasiadał na ławce trenerskiej RTS 160 razy, z czego 129 razy w Ekstraklasie. Daje mu to trzecie miejsce w klubowej historii pod tym względem.

Mimo swojego wieku (trener kończy dziś 91 lat!), Bronisław Waligóra wciąż jest bardzo aktywnym człowiekiem. Odwiedza stadion przy Piłsudskiego, a wyniki łódzkiej drużyny komentuje… na swoim koncie na Twitterze!

Świeczki na torcie będzie miał dziś okazję zdmuchiwać także Lenart. Urodzony 25 września 2003 roku zawodnik zaczynał w SMS Łódź, z którego w 2017 roku sprowadzono go do Akademii Widzewa. Przeszedł przez trzy roczniki drużyn młodzieżowych, by znaleźć się w rezerwach w 2019 roku. Choć przykuwał uwagę szkoleniowców pierwszej drużyny, formalnie jej członkiem został dopiero przed rozpoczęciem obecnego sezonu.

Kończący dziś 20 lat obrońca wciąż czeka na oficjalny debiut w „jedynce”. Niedawno doznał kontuzji, która na szczęście tylko na krótko wyeliminowała go z gry. Stoper posiada status młodzieżowca, więc niewykluczone, że w trwających rozgrywkach doczeka się premierowego występu. Wszystko zależeć będzie od jego rozwoju i decyzji Daniela Myśliwca.

Wszystkiego najlepszego dla obu solenizantów!