Urodziny Andrzeja Szulca
17 października 2022, 19:10 | Autor: RyanSwoje urodziny obchodzi dziś Andrzej Szulc. Były piłkarz Widzewa kończy dziś 55 lat i z tej okazji składamy mu życzenia zdrowia, wszelkiej pomyślności oraz wszystkiego, czego sam może sobie wymarzyć.
Były pomocnik pochodzi z Łodzi, więc siłą rzeczy pierwsze piłkarskie kroki stawiać musiał w jednym z lokalnych klubów. Padło na RTS, w którym zawodnik zadebiutował w kwietniu 1986 roku, w wygranym spotkaniu z Pogonią Szczecin. Czerwono-biało-czerwone barwy Szulc reprezentował łącznie przez sześć sezonów, zaliczając w tym czasie aż 180 występów (strzelił 10 goli). Czyni go to 25. piłkarzem w historii klubu, właśnie pod względem liczby rozegranych meczów.
Po odejściu z Widzewa dzisiejszy solenizant występował przez rok w Zawiszy Bydgoszcz, a następnie powrócił do Łodzi. Na krótko, bowiem po rundzie jesiennej postanowił zakończyć karierę. Andrzej Szulc ma w dorobku brązowy medal za swój premierowy sezon w pierwszym zespole, a także awans do Ekstraklasy w rozgrywkach 1990/1991.
Wszystkiego najlepszego!
Bardzo solidny zawodnik
Zawsze oddawał całe serducho
!00 lat Panie Andrzeju
PS. moze ktos posiada kod na A8 na piatek : [email protected]
100 lat
Panie Andrzeju!!!
Dużo, dużo zdrowia, spełnienia marzeń i jak każdemu widzewiakowi wszystkiego widzewskiego!!!
Ps. Do zobaczenia w Sercu Łodzi!!!!
Sto lat trenerze. Rocznik 89!
Prawie Boniek ;)
Sto latek
Pamiętam Pana Andrzeja jak po ostatnim meczu kiedy spadliśmy w 90 ( z GKS Katowice ) wisząc na płocie Pod Zegarem obieał nam że wszyscy zostają i za rok wracamy…100 lat.
Pamiętam Andrzejka, jaki to był wtedy Widzew jak on występował na powrót w ekstraklasie: Wojdyga, Myśliński, Cisek, Łapa, Bajor, Demianienko, Iwanicki, Boguś Jóźwiak, Miąszkiewicz, Piotrek Szarpak, Godlewski, Kosowski, później Koniarek, Sławek Chałaśkiewicz. Pamiętacie to 3-2 z krakowską Wisłą jesienią 1991? Andrzej to był chłopak z widzewskim charakterem. Mogę się mylić, ale może pamiętać nawet Dziekanowskego i to słynne 3-0 w PP z Górnikiem. Jak Rysiu Czerwiec i Zbyszek Wyciszkiewicz dołączyli do Widzewa, to Andrzej odszedł. Piotrek Kupka zresztą chyba też wtedy. Piło się wtedy Cin Cin i ubezpieczało w Weście ;).
Andrzej, sto lat !!!