Układ prawomocny. Do 7 czerwca czas na spłatę pierwszej grupy
6 kwietnia 2014, 08:49 | Autor: Ryan7 marca doszło do uprawomocnienia się układu, jaki Widzew zawarł ze swoimi wierzycielami jeszcze w listopadzie 2013 roku. Oznacza to, że do końca klub musi spłacić pierwszą grupę wierzycieli, czyli łącznie 258 tysięcy złotych. W przeciwym razie istnienie spółki będzie zagrożone.
Przypomnijmy, że głosowanie nad układem odbyło się 7 listopada ubiegłego roku. Spośród wszystkich 162 wierzycieli klubu, 93% zagłosowało za układem, a więc został on przyjęty. Nie był jednak prawomocny, gdyż najpierw porozumienie musiał zatwierdzić sąd, a następnie miał miejsce proces odwoławczy, z którego skorzystała firma InterKadra Sp. z o.o. Odwołanie krakowskiej spółki odkładało więc konieczność spłacania rat wynikających z układu, co dla klubu było wygodnym rozwiązaniem. Proceder ten nie mógł trwać jednak wiecznie, 17 marca sąd ostatecznie odrzucił odwołanie InterKadry, które i tak nie miałoby wpływu na porozumienie – i prawomocną decyzją zaklepał układ.
Wobec powyższego Widzew w ciągu trzech miesięcy, czyli do 7 czerwca, musi spłacić pierwszą grupę wierzycieli. W grupie tej (wszystkich grup jest siedem) znaleźli się wierzyciele, wobec których klubowy dług nie jest większy niż 10 tysięcy złotych. W sumie takich osób jest 58, a kwota ich łącznych wierzytelności wynosi 258 tysięcy złotych.
Z kolei już 7 lipca, a więc po czterech miesiącach od uprawomocnienia, minie się okres spłacanie grupy nr 2, w skład której wchodzą piłkarze oraz członkowie sztabu szkoleniowego, których wierzytelności nie przekraczają 30 tysięcy złotych na osobę. Takich osób jest 28, a łączny dług wobec nich, to 283 tysiące złotych.
Wejście z wierzycielami w układ miało być wybiegiem mającym uzdrowić kondycję finansową klubu i nadal takie jest jego założenie. Pamiętać jednak należy o tym, że ewentualny poślizg w spłacaniu zadłużenia oznacza upadłość likwidacyjną spółki i wejście syndyka, którego zadaniem będzie rozwiązanie kontraktów z piłkarzami (ich karty nie podlegają licytacji) i sprzedaży wszelkiego majątku. Dla Widzewa oznaczać to będzie natychmiastową śmierć sportową.