U-19: Kolejne wysokie zwycięstwo widzewiaków!

11 listopada 2020, 15:45 | Autor:

Najmniejszych problemów z odniesieniem kolejnego ligowego zwycięstwa nie mieli w środowe popołudnie juniorzy starsi Widzewa. Podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego już do przerwy prowadzili z Wartą Sieradz pięcioma bramkami, a ostatecznie wygrali 8:0. Cztery razy do siatki trafił Michał Szcześniak!

Tak jak można się było spodziewać, od samego początku to gospodarze kontrolowali grę. Dwóch okazji nie wykorzystał Jakub Wieszczycki, w dobrej sytuacji źle podał też Szcześniak. W 11. minucie z rzutu wolnego świetnie dośrodkował Filip Zawadzki, ale główka Dominika Najderka powędrowała nad poprzeczką. Ten pierwszy próbował też strzału z linii pola karnego, lecz minimalnie chybił. Uderzenie Mateusza Bienia sparował z kolei na rzut rożny stojący między słupkami sieradzan Konrad Janczak.

Bardzo duża przewaga widzewiaków przyniosła efekt w 18. minucie. Fatalny błąd popełnił Janczak, który podał piłkę wprost pod nogi Zawadzkiego, a filigranowy pomocnik z metra wpakował ją do siatki. Można było przypuszczać, że kolejne bramki będą kwestią czasu. W dwóch sytuacjach spudłował Szcześniak, ale w trzeciej, gdy dość szczęśliwie dostał futbolówkę będąc sam na sam z golkiperem, już się nie pomylił. Prowadzenie podwyższył Bień, którego piękny strzał w długi róg nie dał szans bramkarzowi Warty.

Czerwono-biało-czerwoni nie zamierzali spoczywać na laurach. W 35. minucie świetnym prostopadłym podaniem popisał się Kacper Trenkner, a Szcześniak w bardzo sprytny sposób podwoił swój dorobek. Łodzianie praktycznie nie schodzili z połowy przeciwników i tworzyli sobie kolejne dogodne okazje. Na pięć minut przed końcem w polu karnym sfaulowany został Mikołaj Merecz, zaś uderzeniem z jedenastego metra w samo okienko popisał się Bień. Do przerwy żadna bramka już nie padła, choć goście dwukrotnie sprawdzili czujność praktycznie bezrobotnego Macieja Schmidta.

Na pierwsze trafienie w drugiej części gry trzeba było czekać tylko dziesięć minut. Jeden z obrońców Warty podawał zbyt lekko w stronę bramkarza, a do futbolówki czujnie dopadł Szcześniak, który pewnie wpakował ją do siatki, kompletując tym samym swojego hat-tricka! W jednej z kolejnych akcji napastnik mógł trafić po raz czwarty, ale tym razem w sytuacji sam na sam minimalnie spudłował. Szczęścia próbowali też Najderek oraz wprowadzony w drugiej połowie Kamil Jakubowski, lecz żadnemu z nich nie udało się zmienić wyniku.

Przewaga gospodarzy nie podlegała żadnej dyskusji, odrobinę zaczęła ich jednak zawodzić skuteczność. Dłuższą chwilę niemocy przełamał na dwanaście minut przed końcem Szcześniak, któremu po świetnym podaniu Wieszczyckiego pozostało tylko zdobyć bramkę. Wynik ustalił celną główką po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Najderek. Ostatecznie widzewiacy wygrali 8:0, a w ostatnim meczu rundy jesiennej zmierzą się na wyjeździe z GKS Bełchatów. Spotkanie odbędzie się w niedzielę o godzinie 11:00.

U-19: Widzew Łódź – Warta Sieradz 8:0 (5:0)
18′ Zawadzki, 30′, 35′, 55′, 78′ Szcześniak, 31′, 40′ (k) Bień, 86′ Najderek

Widzew:
Schmidt – Merecz (61′ Mikuś), Najderek, Winek, Przybylski – Wieszczycki, Czapliński (46′ Lenart), Trenkner, Zawadzki (53′ Jakubowski), Bień (66′ Wojtaszek) – Szcześniak

Rezerwowy: Wojda

Warta:
Janczak – Bugajski, Fabrowski, Kielek, Adamski – Kołodziej (68′ Krajewski), Kaźmierczak (61′ Kulesza), Jankowski (79′ M. Stasiak), J. Stasiak – Mizerski (83′ Dulaj), Janiszewski (52′ Kikowski)

Rezerwowy: Jakubczyk

Żółte kartki: Merecz – Bugajski

Sędzia: Paweł Chrustowski (Łódź)

Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
zgredek
4 lat temu

Może warto kilku Chłopaków z tej drużyny sprawdzić w pierwszym składzie seniorskim?

Łukasz
Odpowiedź do  zgredek
4 lat temu

A i punktów w Pro Junior by trochę wpadło. A jest tam o co walczyć.

Andrzej
4 lat temu

Szcześniak za Robaka do jedynki!!

Mala.
Odpowiedź do  Andrzej
4 lat temu

O tak wszyscy za Robaka do jedynki.Zapamietaj Marcin jest nie do zastąpienia o czym wszyscy już wiedza Jeżeli jest chłopak dobry i ma papiery na granie jak najbardziej dołączyć do pierwszego zespołu i popatrzeć co się wydarzy.

Zibigniew
Odpowiedź do  Mala.
4 lat temu

Tylko oglądając dzisiaj kto i jak gra w Jedynce to naprawdę kilku z U19 zasługuje na szansę chociażby wspomniany wcześniej Szcześniak.

Zibigniew
4 lat temu

Może poprostu niech ktoś ze sztabu Pierwszego Widzewa wybierze się na mecz U-19 i zobaczy np. wspomnianego Szcześniaka? Bo to co dzisiaj Pierwszy skład pokazał to rewelacji nie ma a młodzież nie jest gorsza.

Waldi
4 lat temu

Powinni wyrozniajacym sie dać szanse pokazania sie w jedynce, jak są jeszcze za słabi to trzeba im poszukać klubu w II czy III lidze, zeby sie ogrywali.

Kibic
4 lat temu

Czapalarski czy Grzeszczakowski 1 trenerem u 19 ????? Na prezentacji sezonu 2019/20 1 trenerem u 19 mial być Sobocinski,odszedł, na prezentacji 2020/21 ma być Czaplarski, a ciągle czytam nazwisko Grzeszczakowski, o co tu ku….. chodzi.Ja juz się pogubiłem. Czy Grzeszczakowski jest tak zajebisty ze prowadzi wszystkie roczniki akademii ??? Choc jak sledze jego poczynania to nic dobrego dla klubu nie zrobił. Tam nigdy nie będzie normalnie .

Henryk
4 lat temu

Mi się podobała gra środkowych obrońców… Winka i Najderka…

9
0
Would love your thoughts, please comment.x