Trzydziestka na styku i groźny Francuz

9 marca 2025, 11:42 | Autor:

Wrześniowy pojedynek w Białymstoku był dla zespołów Jagiellonii i Widzewa trzydziestym na ligowym polu. Dotychczasowy bilans jest bardzo wyrównany, a aktualny mistrz Polski może dziś doprowadzić do remisu. I niestety ma ku temu spore szanse.

Historia łódzko-białostockiej rywalizacji sięga 1987 roku – wówczas Jagiellonia pierwszy raz awansowała na poziom ówczesnej I ligi. I już w pierwszej kolejce podejmowała Widzew, z którym dość niespodziewanie zremisowała 1:1. Podziałem punktów kończyły się także kolejne dwa starcia. Dopiero w następnym, czwartym, RTS cieszył się ze skromnego zwycięstwa. W następnych rozgrywkach jednak dwukrotnie przegrał, a potem obie ekipy spadły do II ligi. Tam rozegrały jeszcze jeden dwumecz, zaś ostatni w latach dziewięćdziesiątych – ponownie na najwyższym szczeblu – przypadł na sezon 1992/1993. W nim, widzewiacy nie mieli już żadnych problemów.

Jagiellonia przez wiele lat występowała w niższych ligach – na następne starcie z czerwono-biało-czerwonymi musiała długo poczekać, dokładniej do sezonu 2004/2005. W Białymstoku znowu padł remis, a w Łodzi niespodziewanie wygrali goście. Do historii przeszedł zaś kolejny pojedynek, z kwietnia 2005 roku, kiedy to Widzew wygrał 1:0 po bramce Bartosza Iwana w ostatniej minucie doliczonego czasu. W rewanżu – na Podlasiu – lepsi okazali się gospodarze.

W późniejszych starciach bywało różnie, przy czym rzadko padał remis. W pamięci utkwiły jednak piękne gole, strzelane podlaskiej drużynie. Szczęki z podłogi kibice zbierali zwłaszcza po trafieniu Piotra Grzelczaka z 35 metrów. Czapki z głów należało zdjąć także przed rokiem, gdy najpierw do siatki „Jagi” piłkę z rzutu wolnego posłał Bartłomiej Pawłowski, a później Jordi Sanchez urządził sobie rajd przez niemal całe boisko. Było to pierwsze zwycięstwo w Ekstraklasie po ponad ośmiu latach przerwy! Niewiele brakowało, a w rewanżu trzy punkty także padły łupem czerwono-biało-czerwonych. Po bramce rezerwowego Dominika Kuna prowadzili przy Piłsudskiego 1:0, ale w 90. minucie samobója zaliczył Martin Kreuzriegler i trzeba było zadowolić się remisem.

W poprzednim sezonie piłkarze z Białegostoku sensacyjnie sięgnęli po mistrzostwo Polski, a na drodze do trofeum dwukrotnie zdołali ograć widzewiaków. Najpierw uczynili to na swoim stadionie, choć po trafieniu Ernesta Terpiłowskiego to goście prowadzili 1:0 w, dodatku aż do 79. minuty. Wydawało się, że punkty pojadą do Łodzi, lecz z rzutu karnego wyrównał Afimico Pululu, a później pięknym uderzeniem z rzutu wolnego zwycięstwo gospodarzom dał Bartłomiej Wdowik. W lutowym rewanżu to zespół Adriana Siemieńca pierwszy trafił do siatki, ponownie za sprawą Pululu. Już po dwóch minutach wyrównanie dał Pawłowski, lecz później rywale wykorzystali błędy w obronie i po golach Damiana Marczuka i Jesusa Imaza wygrali przy Piłsudskiego 3:1.

Posiadający angolskie korzenie Francuz trzeci raz z rzędu dał się we znaki czerwono-biało-czerwonym na rozpoczęcie września ubiegłego roku. Już w pierwszej akcji ekipa z Podlasia zaatakowała prawą stroną, a podanie w pole karne wykończył napastnik rywali, zdobywając jedynego gola w tamtym spotkaniu. Łodzianie całą drugą połowę grali w dziesiątkę, po tym jak Tomasz Kwiatkowski wlepił dwie żółte kartki Franowi Alvarezowi. Stołeczny arbiter poprowadzi także dzisiejsze zawody.

Faworyzowany, bo będący w bardzo wysokiej formie, obrońca tytułu ma duże szanse wyrównać historyczny stosunek pojedynków. Jeżeli zwycięży dziś w „Sercu Łodzi„, będzie mieć tyle samo triumfów, co widzewiacy.

Historia ligowych meczów Widzewa z Jagiellonią:

1. 09.08.1987, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 1:1 (Michalewicz – Iwanicki)
2. 12.03.1988, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 0:0
3. 27.08.1988, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 1:1 (Iwanicki – Bayer)
4. 09.04.1989, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 0:1 (Walczak)
5. 30.09.1989, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 1:2 (Szulc – Witkowski, Baranowski)
6. 28.04.1990, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 2:1 (J. Szugzda, Głębocki – Kupka)
7. 15.09.1990, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 1:0 (Szulc)
8. 20.04.1991, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 0:0
9. 05.09.1992, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 0:3 (Koniarek, Bartnowski s., Iwanicki)
10. 17.04.1993, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 2:0 (Koniarek, Jóźwiak)
11. 05.09.2004, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 1:1 (Sobolewski – Szwed)
12. 20.04.2005, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 1:2 (Rybski – Tales, Żuberek)
13. 12.11.2005, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 1:0 (Iwan)
14. 03.06.2006, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 2:1 (Moskal, Konon – Grzelak)
15. 29.07.2007, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 2:1 (Wasiluk, Sotirović – Rodnei s.)
16. 05.05.2008, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 2:0 (Napoleoni x2)
17. 23.10.2010, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 4:1 (Robak x2, Panka, Grzelczak – Frankowski)
18. 07.05.2011, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 1:3 (Frankowski – Grzelczak, Sernas x2)
19. 25.09.2011, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 4:2 (Grzelczak, Madera, Bieniuk, Budka – Kupisz x2)
20. 23.03.2012, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 4:1 (Frankowski x2, Cionek, Makuszewski – Ben Dhifallah)
21. 23.03.2012, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 2:2 (Dzalamidze x2 – Rybicki, M. Stępiński)
22. 04.05.2013, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 3:0 (Okachi, M. Stępiński, Broź)
23. 31.08.2013, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 1:1 (A. Visnakovs – Piątkowski)
24. 13.12.2013, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 1:0 (Gajos)
25. 16.05.2014, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 1:1 (Alex Bruno – Gajos)
26. 22.07.2022, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 0:2 (Pawłowski, Sanchez)
27. 03.02.2023, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 1:1 (Kun – Krezuriegler s.)
28. 04.08.2023, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 2:1 (Pululu, Wdowik – Terpiłowski)
29. 11.02.2024, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 1:3 (Pawłowski – Pululu, Marczuk, Imaz)
30. 01.09.2024, Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 1:0 (Pululu)

Bilans: 11 zwycięstw Widzewa, 9 remisów, 10 zwycięstw Jagiellonii. Bramki: 42:33 dla Widzewa.

Subskrybuj
Powiadom o
16 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Reminio
1 miesiąc temu

Zauważyłem, że większość druzyn nad którymi mieliśmy przewagę zwycięstw, doszły nas na różnicę 1-2 zwyciestw.
No viz, wynik dziś znany, nie oszukujmy się. No chyba, że akurat to będzie ten 1 z 10 który możemy wygrać. Dół nas goni niestety.
Idę na mecz głównie zobaczyć reakcje trybun, zegara. Czy w końcu uderza we właściciela, czy xostali czymś uspokojenie badz im cis obiecano, wciśnięto kit czyli deal done numer 1353.

Zibizibi
1 miesiąc temu

Sukcesem Jagiellonii jest super współpraca na linii trener-dyrektor sportowy,Masłowski ściąga zawodników,których Siemieniec potrafi wprowadzić do zespołu,podejrzewam że u nas Pululu grzał by ławę,bo nie pasuje do koncepcji profesora Myśliwca,młody chłopak,bez sukcesów,a odjechał totalnie ( mówię o Myslicielu) szkoda,bo zapowiadało się fajnie

Red Glasgow
Odpowiedź do  Zibizibi
1 miesiąc temu

Zapomniałeś że masło był u nas.umiesz podać chodź jedna osobe która broniła jego prace i osobę.bo z tego co pamiętam to był tu niezły hejt na niego

Zibizibi
Odpowiedź do  Red Glasgow
1 miesiąc temu

Pamiętam,wtedy mieliśmy stowarzyszenie, które rozpierdalało w 3 i 2 lidze budżet na potęgę,graliśmy z zespołami które miały budżet 2,3 miliony,my koło 20..szkoda gadać,

kabaret
Odpowiedź do  Zibizibi
1 miesiąc temu

Ja wiem że koło 15 mln i co z tego że inni mieli budżety na poziomie 3-4 mln jak oni mięli nieproporcjonalnie mniejsze wydatki ,nie organizowali meczy dla 17 tys kibiców,nie jeździli na wyjazdy dzień wcześniej i nie wydawali na hotele i podróże itp itd

DonJ
Odpowiedź do  Red Glasgow
1 miesiąc temu

Ja na przykład.
Jedynym poważnym zarzutem wobec Masłowskiego jest Paszulewicz.

zygmunt
Odpowiedź do  Red Glasgow
1 miesiąc temu

Niektórym nie przypadł do gustu, bo był odpowiedzialny za trzymanie na ławce trenerskiej geniusza Paszulewicza, po nim wpadł na pomysł zainstalowania kolejnego fachowca Smółki, a z zawodników uraczył nas np Zejdlerem i Gąsiorem…

Last edited 1 miesiąc temu by zygmunt
kabaret
Odpowiedź do  Red Glasgow
1 miesiąc temu

Ta był to dużo powiedziane ,jak przyszedł to pojechał na wakacje a później w Maju Pajączek go wywaliła

ŁOWCA JELENI ***** ***
Odpowiedź do  Zibizibi
1 miesiąc temu

A pamiętasz może -bo ja pamiętam – jak Masłowski był u nas dyrektorem sportowym? Jak mu jechali po rajtach?

rudy103
Odpowiedź do  Zibizibi
1 miesiąc temu

U nas współpraca na lini trener filozof – wichniarek zaowocowała sprowadzeniem perełki hilarego gonga, który wkrótce wciągnie nosem Pululu… pod warunkiem, że ktoś zatrudni filozofa, a następnie sprowadzi mu ten wynalazek, bo u nas nie powinien już powąchać murawy…

DonJ
Odpowiedź do  rudy103
1 miesiąc temu

Skoro partacz Wichniarek taki dobry znawca, to dlaczego Gonga nie zawetował?
Miałeś wczoraj porządny felieton i nic z niego nie wyniosłeś, czy za długi był i nie czytałeś?

kabaret
Odpowiedź do  Zibizibi
1 miesiąc temu

Nie ma już trolu Myśliwca ile razy jeszcze będziesz o nim wspominał . Odjechałeś to juź dawno ,Myśliwiec miał słaby skład i tyle,wypadł najlepszy Pawłowski , na dodatek zima jeszcze mu go sporo osłabili czy to odejściami czy kontuzjami

R2r
1 miesiąc temu

Tylko jedna drużyna z Ekstraklasy nie wygrała żadnego z ostatnich 5 spotkań. To my. Ale ponoć coś drgnęło :) no to mnie Q..a zaskoczcie :) Dziś wypiję piwko za nasze zwycięstwo

Goldi70
1 miesiąc temu

Znowu doczekaliśmy czasów kiedy musimu liczyć na wpadki drużyn które są niżej w tabeli od Widzewa by mieć większe szanse na utrzymanie. Tym razem zawdzięczamy to panom TS, MR, MS, TW i DM. To są skutki minimalizmu i skąpstwa. Na razie musimy liczyć na cud w dwóch najbliższych meczach i nie mam na myśli Trenera Patryka. Czy ewentualna nowa miotła która ma niby pojawić się w przerwie na reprezentację będzie w stanie ogarnąć te Nasze „gwiazdy” czas pokaże, ale do tego czasu niejeden z Nas straci sporo zdrowia przez nerwy.

Zibizibi
1 miesiąc temu

Przecież zarząd widział,jak gramy i co gramy , mówię o ostatnich 15 meczach ,też przecież widział że jest konflikt w zespole,jest konflikt na linii dyrektor -trener, no to kurwa podejmuje się decyzję jakaś..a nie czeka i myśli , że jakoś się ułoży,tak się ułożyło,że bronimy się przed spadkiem

Zibizibi
1 miesiąc temu

Cieszmy się że Zagłębie przegrywa

16
0
Would love your thoughts, please comment.x