Trzy o awans, pięć o baraże, sześć o utrzymanie (analiza)
23 lipca 2020, 08:47 | Autor: KamilChoć do zakończenia rozgrywek II ligi pozostała już tylko jedna kolejka, wciąż toczy się walka nie tylko o bezpośredni awans, ale też o miejsce w barażach i o utrzymanie. Łącznie, zaangażowanych w grę „o coś” jest aż… czternaście drużyn! Tylko cztery zespoły mogą więc do ostatniej serii gier podejść nieco luźniej.
Kibiców Widzewa najbardziej interesuje oczywiście rywalizacja o dwa pierwsze miejsca w tabeli. W najkorzystniejszej sytuacji jest zajmujący pozycję lidera Górnik Łęczna, któremu do awansu wystarczy remis ze zdegradowaną Legionovią Legionowo. Wszystko w swoich rękach mają również łodzianie, ale muszą wygrać ze Zniczem Pruszków. Z kolei GKS Katowice również musi zainkasować trzy punkty* w pojedynku z Resovią, a do tego liczyć albo na porażkę łęcznian, albo na co najwyżej jedno „oczko” czerwono-biało-czerwonych.
Najgorsza drużyna w walce o bezpośredni awans zapewni sobie grę w barażach z trzeciego miejsca. Oprócz niej, w stawce pozostaje jeszcze pięć zespołów: czwarta Bytovia Bytów, piąta Resovia, szósta Olimpia Elbląg, siódma Stal Rzeszów i ósma Garbarnia Kraków. Pierwszym dwóm ekipom wystarczy po jednym punkcie, z kolei Stal musi zwyciężyć i liczyć na potknięcie Bytovii lub Olimpii. Ciekawie będzie wyglądała też bezpośrednia rywalizacja Garbarni z zespołem z Elbląga – oba zespoły urządza zwycięstwo, choć krakowianom potrzebna jest też wpadka Stali.
Kluby zajmujące miejsca od dziesiątego do piętnastego walczyć będą o utrzymanie. Najmniej optymistycznie wygląda położenie ostatnich w tym gronie Błękitnych Stargard, którzy muszą wygrać na wyjeździe z rezerwami Lecha Poznań, ale najlepiej więcej niż jedną bramką, bo inaczej będą musieli śledzić też rozstrzygnięcia na innych boiskach. Wciąż oglądać się za siebie muszą Skra Częstochowa, Lech II, Znicz, Stal Stalowa Wola i Pogoń Siedlce. Co ciekawe, dwie ostatnie drużyny zmierzą się w sobotę ze sobą – stalowowolanom wystarczy remis, siedlczanom już niekoniecznie.
Warto wspomnieć, że w gronie niepewnych ligowego bytu jest również zajmujący dwunastą pozycję Znicz, chociaż szanse na jego spadek nie są zbyt duże. Aby pożegnać się z II ligą, pruszkowianie musieliby przegrać w „Sercu Łodzi”, ale to nie wszystko: Stal musiałaby dodatkowo zremisować z Pogonią, a Błękitni wygrać we Wronkach. Podopieczni Artura Węski mogą więc czuć się względnie bezpieczni, choć z pewnością na Widzew przyjadą w optymalnym składzie i z chęcią walki o komplet punktów.
W ostatniej kolejce „o nic” zagrają tylko cztery drużyny. Górnik Polkowice nie może już ani włączyć się do gry o szóstkę, ani spaść, z kolei Elana Toruń, Legionovia oraz Gryf Wejherowo mają degradację za sobą. Wszystkie te zespoły z pewnością dadzą wykazać się większej liczbie młodzieżowców, choć swojej sytuacji w Pro Junior System już raczej nie poprawią – Gryf ma pewne drugie miejsce, a strata pozostałych ekip jest zbyt duża, by mogły jeszcze powalczyć o nagrody pieniężne.
Pełną analizę wszystkich możliwych rozstrzygnięć w 34. kolejce II ligi znaleźć można na portalu 90minut.pl W TYM MIEJSCU.
Pary 34. kolejki II ligi:
Elana Toruń (16.) – Gryf Wejherowo (18.)
Garbarnia Kraków (8.) – Olimpia Elbląg (6.)
GKS Katowice (3.) – Resovia (5.)
Górnik Polkowice (9.) – Bytovia Bytów (4.)
Lech II Poznań (11.) – Błękitni Stargard (15.)
Legionovia Legionowo (17.) – Górnik Łęczna (1.)
Stal Rzeszów (7.) – Skra Częstochowa (10.)
Stal Stalowa Wola (13.) – Pogoń Siedlce (14.)
Widzew Łódź (2.) – Znicz Pruszków (12.)
(w nawiasie aktualne miejsce drużyny w tabeli i sytuacja przed ostatnią kolejką: zielony – walka o awans, żółty – walka o baraże, czerwony – walka o utrzymanie, czarny – gra o nic)
* w teorii GKS może awansować również przy swoim remisie, ale Widzew musiałby przegrać ze Zniczem co najmniej… trzynastoma bramkami
Widzę Pan Kamil jak nasz trener zaczyna analizować.
Nie wiem skąd takie podejrzenie, że nasz (oby w ostatnim meczu) trener analizuje. Gdyby tak było, już dawno by abdykował. Znany jest natomiast że złotych myśli.
To musi się udać! Myślę, ze piłkarze i zarząd mają świadomość, że po raz drugi Kibice Widzewa nie wybaczyliby takiej sytuacji…Po zwycięstwo!
Jeżeli nie wygrają to będzie dużo wolnych karnetów w nowym sezonie.
w tym co najmniej trzy moje…
Tak naprawdę, Znicz się już utrzymał. Nieważne jaki wynik będzie w spotkaniu Stalowa Wola – Siedlce to jedna drużyna nie przeskoczy Znicza.
Przy remisie i odpowiednim układzie innych spotkań obie mogą go wyprzedzić.
Jazda po awans!
Tylko w tej radości nie zapomnijmy ..ze to cały czas to samo bagno
Znicz, to mnie koło kalafiora lata. Widzew MA Wygrać i nie kalkulować. Ze Stalą pokazali, że potrafią, czyli stłamsić Pruszków…
Z obecnego grona tzw. „barażowego” Widzewiakom udało się wygrać zaledwie 1 mecz z Bytovią poza tym 2 remisy i 3 porażki. Optymistycznie to nie wygląda. Nawiązując do mojego komentarza sprzed kilku dni dotyczącego ewentualnej „motywacji” Olimpii Elbląg do wygrania baraży – Panie Kamilu administratorze jednak Pan nie docenił „możliwości decyzyjnych” PZPN Nie było wniosku jest wniosek. Nie było licencji jest licencja. Jestem naprawdę bardzo ciekawy co się zadzieje gdy Olimpia wygra baraże i nie przystąpi do rozgrywek. Mam głęboką nadzieję że Naszego Widzewa to już nie będzie obchodziło bo awansuje z pierwszego lub drugiego miejsca.