Trzy-cztery tygodnie przerwy Grudniewskiego
23 stycznia 2021, 18:34 | Autor: Kamil
W dzisiejszym sparingowym meczu z Polonią Warszawa urazu doznał Michał Grudniewski. Środkowy obrońca Widzewa Łódź skręcił staw skokowy i niestety będzie musiał pauzować. Piłkarza zabraknie na boisku przez najbliższe trzy-cztery tygodnie.
Stoper kontuzjowany został już w 16. minucie spotkania, w trakcie pojedynku z jednym z rywali. Od początku można było podejrzewać, że to coś poważnego, ale na szczęście najgorszy scenariusz, czyli złamanie, szybko został wykluczony. Grudniewski udał się na badania, które potwierdziły skręcenie stawu skokowego – informuje oficjalny profil Widzewa na Twitterze.
Obrońca będzie musiał pauzować przez trzy-cztery tygodnie. Na pewno zabraknie go na obozie w Turcji, ale na pierwsze kolejki rundy wiosennej powinien być gotowy. Na ten moment Enkeleid Dobi ma więc do dyspozycji trzech środkowych obrońców: Krystiana Nowaka, Daniela Tanżynę i Sebastian Rudola, choć ten ostatni jest w drużynie niechciany.
Lech Poznań 
Jagiellonia Białystok 
Raków Częstochowa 
Cracovia 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin 
Widzew Łódź 
Górnik Zabrze .png)
Motor Lublin 
Piast Gliwice .png)
GKS Katowice 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Korona Kielce 
Stal Mielec 
Lechia Gdańsk 
Puszcza Niepołomice 
Śląsk Wrocław 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
Omega Kleszczów 
AKS SMS Łódź 
Termy Poddębice 
Polonia Piotrków Trybunalski 
ŁKS III Łódź 
Orkan Buczek 
Ceramika Opoczno 
Skalnik Sulejów 
WKS Wieluń 
Zjednoczeni Stryków 
KS Kutno 
Zawisza Rzgów 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
Start Brzeziny 
Orzeł Nieborów 
„Z całą pewnością nie będzie więc mógł trenować na zgrupowaniu w Turcji, ale na pierwsze kolejki rundy wiosennej powinien być gotowy. Na ten moment przy al. Piłsudskiego pozostali z Krystianem Nowakiem, Danielem Tanżyną i niechcianym Sebastianem Rudolem…” – może mnie ktoś oświecić i napisać o co chodzi? Miałem tylko „4” na maturze z Polskiego i niektóre zawiłości ojczystego języka są dla mnie nie do przejścia.
Też chciałbym to widzieć, Edek. Ale już poprawiłem :) Tak się kończy pisanie z telefonu.
Spróbować Phibela. Jest bez klubu a to był klasowy gracz. Oczywiście lata lecą i dziś to spora niewiadoma, ale ryzyko niewielkie bo nie grozi nam już ani spadek ani awans. Jak się pokaże przez te pół roku z dobrej strony można mu zaproponować wtedy dłuższą umowę.
co się będziesz ograniczał, Łapińskiego, Żmudę, Janasa, Wójcickiego, są bez klubu i byli lepsi niż Phibel. Ryzyko niewielkie :D:D:D
Przestańcie żyć przeszłością!
To był klasowy gracz. I takiego chcę go pamiętać… Klub zapowiadał sprowadzenie stopera, a ja naiwnie myślałem, że już jest z kimś dogadany. Teraz trzeba zwiększyć starania. I oby to był ktoś, nie w wieku Phibela (albo Wołąkiewicza).
Dużo zdrowia Panie Michale ,szybkiego powrotu na boisko i udanych występów .Czekamy i życzymy wszystkiego dobrego.
To co mamy teraz w klubie to efekty pracy geniuszy futbolu:
1) Pajączek
2) Pawlak
3) Kaczmarek/Dobi
Dziękujemy Wam bardzo! Bez was nie osiągnęlibyśmy tak wspaniałych wyników, przy takim budżecie.
Czy nie widzisz że osoby które wymieniłeś to tylko marionetki w rękach zarządu ? Oni tańczyli tak jak im Szor i spółka kazali. To komitet transferowy nie trener wybiera zawodników. Prezes musi robić to co zarząd każe bo inaczej poleci. Sklep będzie miał za chwilę czwartego kierownika bo żaden się nie sprawdził. Pawlak też nie pojawił się nagle z nikąd. Mam wymieniać dalej ?
Chłopie, obudź się! Co Pajączek miała zrobić jak nad sobą miała chciwe ryje ze stowarzyszenia? Co mieli zrobić poprzedni prezesi? Może i chcieli coś zmienić ale jak mieli to zrobić? Wyniki takie jakie osiągamy od lat zawdzięczamy klice ze stowarzyszenia. Mieliśmy tyle lat od 4 ligi żeby było normalnie. A smiem twierdzić ze teraźniejsze zarządzanie tym klubem jest na poziomie Cacków. Jest to przykre i mi jest przykro. Jako świadomy kibic (na lidze mistrzów byłem podobno w wózku, nie pamietam) najwyższe miejsce jakie zajęliśmy to 9. 2 razy. W Polsce nie mieszkam od 15 lat. Karnety kupuje jak pojebany. Co… Czytaj więcej »
Nie wszyscy może pamiętają ale na wypożyczeniu jest Kamil Piskorski, który u Kaczmarka trenował z drużyną jako środkowy obrońca. Zna więc sporą część drużyny i zapewne jego kontrakt nie jest zbyt wysoki. A skoro ma opcję skrócenia wypożyczenia to przy urazie Grudniewskiego czemu go nie sprawdzić. Grał dużo w Toruniu to może jest już gotowy do seniorskiej piłki?
Dobrze ze nie złamana jak podejrzewał redaktor Postolski!
Michaś czekamy na Ciebie!