Trzy debiuty i premierowy gol kapitana
24 lipca 2023, 10:07 | Autor: BercikPierwsze spotkanie piłkarzy Widzewa Łódź w nowym sezonie za nami. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia po emocjonującym spotkaniu pokonali Puszczę Niepołomice 3:2. W pierwszym starciu zadebiutowało trzech zawodników łodzian.
Dwa nowe nabytki pojawiły się w wyjściowej jedenastce – w linii defensywnej wystąpił Luis Silva, a w środku pola mogliśmy oglądać Frana Alvareza. Ten drugi pokazał się wczoraj z bardzo dobrej strony, przez całe spotkanie kreował grę, miał udział przy bramce Patryka Stępińskiego, choć sprytnie nie dotknął piłki, a także, co najważniejsze, sam pokonał bramkarza Puszczy pięknym uderzeniem zza pola karnego.
Pochodzący z Portugalii obrońca zaliczył we wczorajszym spotkaniu solidny występ – kilkukrotnie dobrze interweniował, co utrudniało zadanie gościom z Niepołomic. Alvarez zaliczył wczoraj 79. minut na boisku – przy gromkich oklaskach został zmieniony przez Juljana Shehu, natomiast Silva wystąpił w pełnym wymiarze czasowym.
W samej końcówce spotkania trener Niedźwiedź dał szansę debiutu nowemu napastnikowi łodzian. W 89. minucie na płycie boiska zameldował się Imad Rondić. Bośniacki snajper nie miał zbyt wielu okazji do pokazania swoich umiejętności, choć już w pierwszej akcji po wejściu na boisko dobrze ruszył prawą stroną. Był jednak na minimalnym spalonym.
Warto wspomnieć raz jeszcze o trafieniu Stępińskiego, ponieważ był to jego premierowy gol w Ekstraklasie. Kapitan czerwono-biało-czerwonych czekał na to aż 111 spotkań! Także Shehu ma swoje powody do zadowolenia. Mimo, iż zagrał krótko, zdążył zaliczyć swoją pierwszą asystę w barwach RTS.
Na swoje pierwsze występy w barwach Widzewa czekają nadal też Kamil Cybulski, Antoni Klimek, Jan Krzywański, Hubert Lenart, Filip Przybułek, Jakub Szymański oraz Dawid Tkacz. Część z nich wystąpiła w sobotnim meczu kontrolnym drugiej drużyny Widzewa (więcej TUTAJ), natomiast Krzywański i Klimek cały wczorajszy mecz spędzili na ławce rezerwowych.
To tylko kilka minut , ale dziwna sytaucja z tym Rodnicem, kawał chłopa 3 razy piłka leciała w jego stronę, a on ani razu nie wyskoczył do głowki. Taka luzna uwaga. Mimo wszytsko przydałoby się nam troche centymetrow, one nie graja, ale zawodnicy Puszczy przy naszych wygladali jak gladiatorzy:)
Wzrostu sobie nie wybierał. Moim zdaniem wniósł trochę świeżości po wejściu na murawę. Debiut na plus.
Ja wiem? Chyba za krótko pograł na taką ocenę.
Debiut na plus?! Przecież on jeszcze nie debiutował, dopiero zdążył wejść się przebiec po boisku minutę xD
i przegrali więc z lwami im nie poszło
Nie rozumiem dlaczego tak Ciebie minusują.
Czytają z zawiścią , że to nie oni wymyślili .Piotrowi generalnie chodzi o zawodnika lub dwóch po 190 cm -np. Kapaudi , którzy poprawiliby jakość obrony.
Puszcza przypomina stylem gry Burnley, w Widzewie było widać przebłyski Liverpoolu, zachowując proporcje. Wydaje się, że drużyna jest lepsza niż rok temu i powalczy o miejsce w pierwszej szóstce.
i mowisz to po jednym meczu? na koniec jesieni pewnie beda wysoko, na wiosne może być znówu ciężko.
Będzie baza treningowa to i wiosna będzie nasza
Jaka baza? za rok czasu zrobia łodzianke a za dwa lata boisko obok stadionu!
To lodzianka juz sie rozlatoje?
https://www.widzewtomy.net/przetarg-na-remont-lodzianki-ogloszony/
Kaktus mi wyrośnie jak Łodzianka będzie gotowa za rok
https://www.widzewtomy.net/przetarg-na-remont-lodzianki-ogloszony/
Od przetargu do wykonania to droga długa i kręta
Gdzie ci wyrośnie?
Co za róznica?
A Ty znowu o ŁKS ? – TO NIE TA STRONA !
Kolega tak na poważnie z tą pierwszą 6?
Na dzień dzisiejszy solidny stoper i ktoś do środka za Marka tak na wszelki wypadek. I może jakoś to będzie… Graliśmy z beniaminek który z wszystkich nowych klubów EX zaprezentował się najlepiej. I pewnie jeszcze nie jednemu zabiorą pkt. dla tego uważałem że jest to niezwykle istotne dla mentalu by wygrać ten 1 mecz… Teraz będzie chwila prawdy bo Portowcy i Jaga to inna para kaloszy i te dwa mecze poza domem nakreślą nam realne możliwość tego zespołu. Kadrowo jesteśmy jak na moje w okolicy 8/12. Tak obiektywnie patrząc. Pozdrawiam.
Nie widziałem Ruchu, ale łks z ległą już trochę zerknałem i niestety nie mają tak słabej ekipy, jakby to sugerował wynik. Mam tylko nadzieję, że to 0-3 ich trochę podłamie i przed derbami obsrają zbroję.
Taaa o mistrza od razu….
Stracilismy dwa gole u siebie z beniaminkiem i moglismy jeszcze 3 stracic a ty nas porównujesz do Liveproolu???
Malo brakowalo a skonczyloby sie ” REMISEM „
Właśnie. Kolega trochę ma za bardzo różowe okulary. Zwycięstwo zwycięstwem ale dość szczęśliwe przypominając ich słupek. Do tego pierwsze 20 minut i ostatnie 20 to bardzo słaba gra szczególnie obrony i bramkarza. Na duży plus Alvarez. Zaznaczam wczoraj bo nie wiadomo jak dalej . Słabo dość anemicznie Hanousek , Nunes nie powinien grać w obronie tylko jako wahadłowy.
policz groźne sytuacje Widzewa po wyrównującej bramce. Ja naliczyłem ich co najmniej sześć (np. strzał Alvareza w ostatniej akcji I połowy, główka Bartka Pawłowskiego wyjęta cudem przez bramkarza, kilka zmarnowanych kontr). Puszcza miała taką jedną. Remis byłby wysoce niesprawiedliwym wynikiem dla Widzewa.
Nie jestem aż takim optymistą. Mecz z Puszczą nie jest moim zdaniem miarodajny – Puszcza była słaba a zdołała nam napędzić stracha. Więcej będziemy wiedzieć za tydzień
Mamy w końcu 10 kochani, mamy 10!!!
Nie podniecałbym się tak, bo Sanczez po pierwszych 2-3 meczach też miał być tą wymarzoną 9…także dajmy mu kilka meczy…
Chciałbym żebyś się nie mylił, ale pamiętam jak Lipski zaczął u nas to też mu szło w pierwszych meczach i mówiliśmy tak samo… Poczekam z oceną choć bardzo bym chciał aby w końcu ta 10 była już ;)
Ozorków na Zegarze, więcej dopingu, mniej patrzenia w telefon i obrażania się, że wynik nie ten :-) i w sumie co do obrażania się na wynik jak piłkarzom nie szło, to do większości osob po prawej stronie Zegara. Pozdro dla wszystkich i więcej zabawy, a mniej lamentu życzę
Trochę zasmucił mnie brak pozdrowień dla Pięczka czy Mrozińskiego ze strony zegara. Z innych trybun pojawiły się nieśmiałe brawa przy zmianach. Warto pamiętać o naszych byłych zawodnikach.
Też byłem tym faktem niemile zaskoczony. Wstyd…
Gratuluję zawodnikom zwycięstwa i udanych debiutów. Jednak jest zbyt wcześnie by pomimo zwycięstwa popadać w nadmierny optymizm. Puszcza zagrała przyzwoity mecz pomimo, przegranej. Z beniaminków wypadła najlepiej i może tą swoją „angielską „piłką niejednemu zespołowi popsuć dobry humor. Ostatecznie dobrze, że zespół przełamał „niemoc” i powrócił do zwycięstw na własnym obiekcie. Oby tak dalej.
Ogólnie cieszy wygrana szczególnie że Puszcza chciała się pokazać jak najlepiej grając pierwszy raz w extraklasie-dobrze, poukładana drużyna.
Miałem wiązankę puścić na trenera:))
Puszcza cisła lewą stronę Widzewa co przyniosło jej dwie bramki.
Janusz usiądź sobie na trybunie nad ławką trenerską a zobaczyć na bieżąco co gdzie kuleje i tam robić zmiany.
Nunes był po pierwszej połowie do zmiany , może Sehu.
Przy 2-1 odrazu dwie zmiany powinien zrobić – grać 4 w obronie i grać z kontry.
Mam nadzieję że z Pogonią zagramy asekuracyjne 4 w obronie -trzeba ciułać pkt.
Oooo, to to, lewa strona obrony. Jest problem niestety
co za talent trenerski nam się tutaj marnuje.
Złóż papiery, przekonaj Stamiorwskiego i Zarząd, obejmij drużynę.
Z twoja wiedzą i doświadczeniem… Niedźwiedź się będzie przy tobie uczył…
On już się niczego nie nauczy, jest uparty, zawzięty.
Mylisz się. Janusz zrobił progres ponieważ ; zmienił ustawienie po około 20 minutach jak zdiagnozował problem I przyniosło to efekt, wygrał mecz w którym jako pierwsi straciliśmy gola, momentami znowu graliśmy ładną, widowiskową I efektywną piłkę. Ten Trener to najlepsza rzecz jaką nas spotkała. Zarówno pod względem wyników jak i huśtawki emocjonalnej.