To jeszcze nie koniec sezonu dla stopera
30 czerwca 2020, 17:40 | Autor: RyanNie najgorsza wiadomość napłynęła właśnie z klubu. Diagnozę otrzymał Hubert Wołąkiewicz, który w niedzielnym meczu z Górnikiem Polkowice musiał opuścić murawę z powodu kontuzji. Uraz nie jest aż tak groźny, jak sądzono.
Wołąkiewiczowi problem z mięśniem dwugłowym doskwierał od pewnego czasu. Już w spotkaniach z Garbarnią Kraków i Lechem II Poznań zgłaszał ewentualną możliwość, że będzie musiał zostać zmieniony. Dograł tamte zawody do końca, ale przedwczoraj musiał zejść z boiska. Okazało się, że poniedziałkowe badania potwierdziły naciągnięcie mięśnia. Przerwa w grze potrwać powinna około dwa tygodnie – informuje klubowa witryna.
Stoper na pewno opuści pojedynki z Elaną Toruń i Pogonią Siedlce, wątpliwy będzie też jego występ przeciwko GKS Katowice. Fakt, że 34-latek wróci jeszcze do składu to dobra wiadomość, Marcinowi Kaczmarkowi zostało bowiem w kadrze dwóch zdrowych środkowych defensorów. Na końcówkę sezonu pole manewru będzie więc zwiększone.
Jesli a jestem przekonany ze mial taka wiedze nasz trener ze zawodnik gra z kontuzja to jest w 100% winny porazki w ostatnim meczu z Polkowicami i powinny w obec niego zostac wyciagniete surowe konsekwencje. To absurdalny brak profesjonalizmu ze strony trenera wystawiac do skladu kontuzjowanego zawodnika ktory od 2 meczow zglaszal mozliwosc przedwczesnego zejscia z boiska . Nie mowie tu o zwalnianiu go z posady trenera ale zarzad powinien nalozyc kare finansowa za tak nieodpowiedzialne zachowanie i oby Hubert Wołakiewicz wrocil do gry jak najszybciej bo granie 2 stoperami w takim klubie jak Widzew bez mozliwosci zmiany czy to… Czytaj więcej »
Jak piłkarz może grać z kontuzją przez trzy mecze? Jasne jest że nie gra wtedy na sto procent a w ostatnich meczach było widać że naszym obrońcom w ogóle się nie chce grać. Tym bardziej że było go kogo innym zastąpić. Jak to jest Panie Kaczmarek i Wołąkiewicz? i jeszcze Panie Pawlak bo to w końcu Pan go ściągnął do Widzewa i nie wspomnę o tym jak niektórzy tutaj się rozpływali z zachwytu nad samym transferem Huberta i nad samym Pawlakiem a krytyków jego wysyłali pod wiatę. Huberta z pewnością stać na wiele ale niestety w Widzewie tego nie udowadnia… Czytaj więcej »
I jak teraz taki Rudol ma się starać o grę w 11? Jak trener ma stopera nie byle jakiego gral w ekstraklasie za granicą i mimo to wystawia zawodnika z kontuzja!! Przecież Rudol to nie junior żeby nie można było na niego postawić tylko wystawiac na siłę zawodnika z kontuzja. Czasami myślę że nie którzy zawodnicy grają w pierwszym składzie tylko dla tego że mają nazwisko!? Kolejny przykład Mozdzen kolejny słaby mecz a jutro pewnie wyjdzie w pierwszym składzie.
Czyli zdaniem Trenera lepszy jest ściągnięty na łapucapu 35 latek z obciążeniem grożącą kontuzją niż zdrowy i młody Rudol.!!!Brawo trenerze Kaczmarek…O co tu chodzi? Ktoś wie..?
Chodzi o to ze kogo ściągnął P.Pawlak ten musi grać w 1 składzie.Gdzie jest zarząd ze na to pozwala wygonili dużo młodszych wychowanków a grają emeryci.
A czy wiadomo co się dzieje z Nowakiem? Czy już trenuje i czy ma szansę zagrać jeszcze w tym sezonie?
Nie, nie trenuje i nie ma szansy zagrać w tym sezonie.
https://www.youtube.com/watch?v=bemP5k33M6s
No i wiem wszystko – oceny zawodników brane są z Instata. Gutowski lepszy od Radwańskiego. Kosakiewicz 98% skuteczności (wygranych pojedynków). Tanżyna bardzo dobrze – mur nie do przejścia. Jedyne, co się zgadza, to Wolsztyński piłkarzem meczu. Nawet meczu nie trzeba oglądać.
Duży plus dla zarządu : nie zgodzili się na przedłużenie wypożyczenia do Łęcznej Przemka Banaszaka. Dlaczego Gibas nie jest włączony do pierwszej drużyn ?
Skąd ta informacja o Banaszaku?
Gibas jest na wylocie, szuka nowego klubu. Banaszak zostaje w Górniku do końca sezonu. Jutro pauza za żółte kartki.
Dlaczego nikt z komentujących nie złożył swojego CV jak szukaliśmy trenera na awans. Przecież wy jesteście genialni i nieomylni.
W takim razie siedźmy cicho i udawajmy że jest wszystko ok.
Nie Qwa.
My nie jesteśmy nieomylni.
Ale tyłu pomyłek co popełnił trener to że świecą szukać.
Czyli na środku obrony zostaje Rudol, który wcześniej prawie nie grał i Tanżyna bez formy, ogrywany jak dzieciak. Fajna perspektywa na najważniejsze mecze.
A ja mam takie przemyślenia co do postawy naszych piłkarzy. Jest grupa (nie wiem jak liczna), która sobie wymyśliła, że jak będzie wszystkich, łącznie z Zarządem trzymać w niepewności awansu, to w końcu Zarząd zaproponuje SUPER PREMIĘ za ten awans i oni ten awans zrobią. I wtedy obniżki kontraktów z powodu pandemii się jakoś wyrównają.Przecież wiedzą, że w przypadku Widzewa budżet wiele nie stracił na paniemii, a oficjalnie nie wypadało się nie zgodzić na obniżenie kasy. Czy nie dali jasno takiego sygnału goniąc dwa razy wynik z 7echem II i Polkowicami??? Przy czym w Polkowicach strzelili 3 bramkę i dalej… Czytaj więcej »
Gdzie są oceny redakcji za Polkowice.?
Jutro już następny mecz.
Czy mają być wystawiane łącznie za dwa mecze po starciu z Elaną?
Wtedy czwórki dla obrońców uzyskane w dwumeczu miałyby jakiś sens przynajmniej.
i ostatnie słowo komentarza w sprawie naszej drużyny. wg mnie to nie Marcin trzyma tą szatnię tylko nadal ta sama grupka, która spier.doliła nam awans rok temu. chyba wiemy kto z nich został i wcale nie jest ważne, że niektórzy wylecieli ze składu
Od 2 dni też mam takie wrażenie. Trzeba trąbić o tym ostro. Tanżyna, Nąka i Wolański out. Kwestia jeszcze jednego nazwiska chodzi mi po głowie.
dokładnie te nazwiska mialem na myśli. Pytanie kto dołączył do tej grupa w tym sezonie? To są cwane lisy, oni wiedzą jak zrobić, żebyśmy my kibice byli przekonani o ich zaangażowaniu, ambicji i chęci awansu. Co z tego, że nawet strzelą bramkę, popiszą się dobrą interwencją jadąc na dupie 10 m po murawie lub obronią karnego? Robią sobie w ten sposób alibi, bo za moment odpierdal.ją numer np. Wolański kiedyś w Ostródzie bodajże lub Mąka nie strzelający kluczowego karnego w końcówce ligi. Ale nasuwa się również pytanie czy nikt tego nie widzi??? Trener, asystent, Prezes, ludzie z Rady Nadzorczej??? Czy… Czytaj więcej »