Tłoczno w bramce Widzewa. Klub planuje wypożyczenie
15 lutego 2024, 08:34 | Autor: MichałWczoraj oficjalnie nowym zawodnikiem Widzewa Łódź został Rafał Gikiewicz. Tym samym w kadrze czerwono-biało-czerwonych widnieją już nazwiska aż czterech bramkarzy. Przy okazji prezentacji nowego nabytku, dyrektor sportowy zapowiedział, że klub poszuka opcji wypożyczenia dla jednego z młodych golkiperów.
Transfer Henricha Ravasa do New England Revolution bez wątpienia zaburzył harmonię panującą w bramce łódzkiej drużyny. Do tej pory to właśnie Słowak był jednym z najważniejszych piłkarzy w całej drużynie i nieraz ratował skórę kolegom z pola. W odwodzie byli dwaj młodzi bramkarze w osobach Jakuba Szymańskiego i Jana Krzywańskiego, którym ciężko było jednak wygryźć „Henia” z bramki i do momentu transferu nie zapowiadało się, żeby ich rola w zespole miała się zmienić.
Wylot Ravasa do Ameryki zmienił sytuację o 180 stopni. Momentalnie klub został z dwoma młodymi bramkarzami, którzy łącznie rozegrali tylko jeden mecz w Ekstraklasie. Część kibiców była za tym, aby dać szansę gry w pierwszej jedenastce właśnie tym dwóm młodym golkiperom. Włodarze klubu woleli jednak nie ryzykować i zgodnie z tym, co mówili podczas odejścia Ravasa, do szatni przyszedł nowy bramkarz. Mowa o Ivanie Krajciriku – 23 letnim Słowaku, który zbierał doświadczenie w rodzimej lidze, a nawet w europejskich pucharach.
Wieść o jego zakontraktowaniu mogła uspokoić zaniepokojonych kibiców. Niestety, poczucie stabilizacji trwało dosłownie kilka dni. Młody golkiper już na pierwszym treningu doznał kontuzji kolana, co wykluczyło go z okresu przygotowawczego. Zabrakło go także w Turcji, a nad Bosforem w sparingach grali tylko Krzywański i Szymański. Podczas całego okresu przygotowawczego obaj bramkarze prezentowali podobny poziom i ciężko było przewidzieć, kto będzie tymczasową „jedynką”. Sytuacja ponownie zrobiła się niekomfortowa, gdyż jasne było, że Krajcirik nie wróci do pełni sił przed ligą.
Aktualnie słowacki golkiper trenuje już z zespołem, ale podczas pierwszego w tym roku meczu między słupkami zameldował się Krzywański i przeciwko Jagiellonii zaliczył przeciętne zawody. Po tym przegranym 1:3 starciu, klub dopiął dość zaskakujący transfer. Zawodnikiem Widzewa został znany Rafał Gikiewicz, który przez wiele lat występował na boiskach pierwszej i drugiej Bundesligi. Transfer 36-latka sprawił, że w pierwszej drużynie Widzewa znajduje się obecnie aż czterech bramkarzy. Oczywistym jest, że taki stan rzeczy nie pozwoli każdemu z nich łapać występów, które pozwoliłyby na widoczny rozwój.
Co zamierzają zrobić z tym faktem przy Piłsudskiego? Podczas ogłoszenia transferu Gikiewicza Tomasz Wichniarek zakomunikował, że Widzew poszuka dla jednego z dwóch młodych golkiperów opcji wypożyczenia. „Ivan przeszedł pomyślnie rehabilitację i trenuje już normalnie z zespołem, ale stracił kilka tygodni okresu przygotowawczego. Chcemy w niego inwestować, bo widzimy w nim potencjał do rozwoju. Zależy nam również, by młodzi zawodnicy mogli dalej się rozwijać i zyskiwać minuty na boisku, dlatego planujemy wypożyczenie jednego z nich” – czytamy na widzew.com.
Słowa dyrektora wskazują, że prawdopodobnie ktoś z dwójki Szymański – Krzywański spędzi najbliższą rundę na wypożyczeniu. Nie wiadomo jednak, którego z piłkarzy sztab będzie chciał zatrzymać w zespole, a który miałby szlifować formę w innym klubie. Na razie nie wskazano także konkretnego miejsca lub klasy rozgrywkowej, w której zawodnik miałby się ogrywać. Pozostaje zatem czekać na dalsze konkrety w tej sprawie.
Ja to bym ich dwóch wypożyczył jakby się dało z opcją „że mogą wrócić w każdej chwili ” jak by była kontuzja niech się ogrywają w innych klubach
Super pomysł…tylko jeszcze musisz otworzyć okienko transferowe…,,w każdej chwili,,…jak by była kontuzja !!
Zawsze istnieje szansa transferu medycznego w razie kontuzji.
Giki jako pierwszy, Krajcik drugi. Czytałem teraz, że Ķajetan Szmyt z Warty Poznań jest do wzięcia za 600 -800 tyś.euro. To jest zawodnik na lata na wysokim poziomie piłkarskim. Do sprzedania później za 5 mln.
Ale ma wazny kontrakt do 2025 to nasi spece tego nie ogarną. Inna sprawa, ze w kaźdym okienku powinniśmy kontrktować jednego takiego piłkarza co podnosiło by poziom naszej w wielu wypadkach dość przypadkowej kadry.
On sie nigdzie nie wybiera do konca sezonu tak powiedzial!
poza tym to Stamirowski nie wyda wiecej niz 100 tys eu na piłkarza…
Trzeba w ogóle nie rozumieć realiów, żeby sugerować że Szmyt jest w zasięgu Widzewa.
Przecież Sznyt nie pójdzie do Widzewa, bo Lech Legia Raków zaproponują mu 2-3x więcej dutków. Dlatego przychodzą do nas gracze po zawałach i udarach.
Zacznijmy od tego że my nie dysponujemy takimi pieniędzmi na transfery!
Dysponujemy, przynajmniej teoretycznie według zarządzających klubem. My nie wydajemy takich pieniędzy na transfery. Po co wydawać, wypromować zawodnika który jest młody, perspektywiczny i już ma całkiem niezłą wycenę na rynku transferowym. Lepiej sprowadzić kontuzjowanego, albo świeżo po kontuzji, wyleczyć i oddać za darmo.
Dobrze zbilansowana kadra 4 bramkarzy i 2 napastników
cala prawda
Raczej 4 bramkarzy i 0,5 napastnika. Moim skromnym zdaniem mimo sympatii do Jordiego nie wystawibym go w źadnym meczu. Od wielu spotkań jego postawa tylko działa na niekorzyść druźyny. Dyskusje, mimika, machanie rękami wkurzają lub deprymują innych. Spotkałem się z opinią nie dostaje piłek, hmm. ale on przegrywa 95% pojedynków głowkowch nawet nie pamiętam kiedy strącił jakąś piłkę, chowa się za napastników, jest zle ustawiony w polu karnym, od niego nie zaczyna sie pressing Widzewa. W meczach kiedy występuje gramy 10 na 11 niestety.
No cóż, Wichniarek obserwował go od 5 lat, więc nie mogło być pomyłki przy wyborze właśnie tego „napastnika”
Ostatni do ry mecz Sanchez to derby
Ale za to napastników bronią liczby:)
A pomocników bronią?? Ludzie napastnicy żyją z podań i dośrodkowań dobrych u nas skrzydłowi to pomyłka zero celnych dośrodkowań i tkacza i Fabio obrońca raz wrzucił dobrze i strzelił Pawłowski patrzcie na statystyki tu nawet haaland by nie pomógł, boki są słabe
Dobrze że Wpuszczaka nie wzięli bramkarze innych klubów zdobywali by gole na potege
Zmień nick, do tego żeby myśleć mózg jest potrzebny
Słowaka wypożyczyć na Słowację bo jakiś potencjał ma. Niech chłopak się ogrywa. Giki ma kontakt do końca sezonu, jak będzie bronić jak z nut podpisać dłuższą umowę. Wtedy Ivana dalej trzeba gdzieś wypożyczać nawet z opcją zakupu.
Obstawiałbym Wisłę Puławy, bo tam kontakty ma trener Piros. I transfer definitywny, nie wypożyczenie, bo kontrakt Kuby Szymańskiego kończy się latem i w przypadku wypożyczenia i tak automatycznie wygaśnie.
Tkacz zero celnych dośrodkowań ,Fabio ponad pół meczu poza grą i w obronie i w ataku a wszyscy ciągle o napastnikach ,sam napastnik nie wypracuje sobie sytuacji i goli trzeba poprawić organizacje gry przede wszystkim bo skrzydłowi uciekają od piłki nie podchodzą po nią wiecznie na długie piłki i straty zero klepki
Ja mam największe pretensje do boków bo stoją wysoko pod bramką przeciwnika nie maja z kim obrońcy rozegrać piłki i później wykopują jest strata a nasi pomocnicy ani w ataku ani w obronie i idą z tego kontry bo nie nadążają wrócić za wysoko się ustawiając za mało mobilności jest niestety stoją na alibi i uciekają od piłki popatrzcie sobie statystyki ile kontaktów z piłką mieli
Brak szybkości oraz mobilności było widać w niedzielę z Jagą. Niby kilometry przebiegnięte podobne ale gracz Jagi będący przy piłce miał 2- 3 wybory. Gdy my posiadaliśmy piłkę wszyscy pod kryciem.
Bo wszyscy chowają się graja na lubi niby są ale ich nie ma
Nawet kilometry przebiegnięte nie były podobne. My 112,3 oni 117,2. 5 km mniej i do tego wolniej.
młodzi zwodnicy musza rombac co tydzien po 90 min w 1 lidze dopiero wtedy jest sens wprowadzania ich do ekestraklasy jak taki gosci zagra cały sezon z 40 meczów w niższych rozgrywkach . kupywac hiszpanów bo polacy sie nie nadają na obecna chwile
problem to Zieliński, Rondic i Sanchez