Thriller w Danii! Widzew zagra w Lidze Mistrzów!
3 kwietnia 2019, 00:58 | Autor: KamilCóż to był za mecz! Choć piłkarze Widzewa na początku drugiej połowy przegrywali z Broendby już 0:3, pokazali niesamowity charakter i strzelili dwa gole. Dały im one awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów!
Tak jak można się było spodziewać, w początkowych fragmentach spotkania to gospodarze byli stroną przeważającą. Swoje dobre okazje miał zwłaszcza Peter Moller. Najpierw jednak pięknym wślizgiem piłkę odebrał mu w polu karnym Paweł Wojtala, a kilkanaście minut później Duńczyk huknął z rzutu wolnego tuż nad poprzeczką bramki Macieja Szczęsnego.
Wynik mogli otworzyć jednak podopieczni Franciszka Smudy. W 26. minucie świetnym rajdem lewą stroną boiska popisał się Sławomir Majak, po czym dokładnie dograł do Ryszarda Czerwca. Niestety, ten uderzył wprost w obrońcę. Po chwili jeszcze lepszą szansę miał Marek Citko, który był sam na sam z Mogensem Kroghiem. Spróbował go przelobować, lecz duńskiemu bramkarzowi udało się zatrzymać strzał.
Dwie niewykorzystane okazje szybko się zemściły na łodzianach. W 31. minucie Aurelijus Skarbalius znalazł długim podaniem Rubena Baggera, ten zgrał tuż przed bramkę do Mollera, a napastnik bez problemu pokonał Szczęsnego. Broendby zyskało dużą przewagę, którą tuż przed przerwą przekuło na kolejnego gola. Po wrzucie z autu najlepiej w polu karnym odnalazł się Ole Bjur i jako drugi z Duńczyków wpisał się na listę strzelców.
Na drugą połowę piłkarze Widzewa wyszli z jedną zmianą. Zbigniewa Wyciszkiewicza zastąpił Jacek Dembiński, ale na niewiele się to zdało. Tuż po rozpoczęciu gry Moller zagrał do Kima Vilforta, a ten bardzo doświadczony gracz pewnym uderzeniem po ziemi strzelił bramkę na 3:0. Gdy wydawało się, że nie ma już szans na awans, łodzianie wlali nadzieję w serca kibiców! W świetnym kontrataku Radosław Michalski wyprzedził obrońców i oddał piłkę do Citki, który zdobył pierwszego gola dla gości!
W pierwszych minutach po strzeleniu bramki widzewiacy atakowali, ale później ponownie inicjatywę przejęło Broendby. Dwie dobre okazje zmarnował Allan Nielsen, który najpierw trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę, a po chwili jego strzał wybił głową Tomasz Łapiński. Później swojej szansy nie wykorzystał Ebbe Sand, w doskonałej sytuacji uderzając tuż obok słupka.
Im bliżej było do końca spotkania, tym groźniej atakował Widzew. Nadziewał się przy tym na kontrataki, a jednego z nich ponownie nie był w stanie zamienić na gola Sand. Decydujący cios zadali jednak goście w 88. minucie! Michalski dograł do Majaka, ten uderzył na bramkę, gdzie z linii bramkowej futbolówkę do siatki wpakował Wojtala! Chwilę później stuprocentowej okazji nie wykorzystał Dembiński, lecz niczego to nie zmieniło i łodzianie dowieźli do końca zwycięski wynik!
Niemożliwe stało się faktem! Pomimo porażki, dzięki dwóm golom zdobytym na wyjeździe to piłkarze Widzewa zagrają w fazie grupowej Ligi Mistrzów! Broendby będzie musiało się zaś zadowolić występami w Pucharze UEFA.
Broendby IF – Widzew Łódź 3:2 (2:0)
31′ Moller, 44′ Bjur, 47′ Vilfort – 56′ Citko, 88′ Wojtala
Broendby:
Krogh – Colding, Eggen, P. Nielsen, Skarbalius – Bjur, Vilfort (73′ Daugaard), A. Nielsen, Ravn – Bagger (66′ Sand), Moeller (85′ Hansen)
Rezerwowi: Andersen – Bjerregaard
Widzew:
Szczęsny – Wojtala, Michalczuk, Łapiński, Siadaczka (74′ Szarpak) – Michalski, Wyciszkiewicz (46′ Dembiński) – Szymkowiak (61′ Bajor), Czerwiec, Majak – Citko
Rezerwowi: Muchiński – Zając
Żółte kartki: Bagger, A. Nielsen – Wyciszkiewicz, Michalski Bajor
Sędzia: Ahmet Cakar (Turcja)
Widzów: 19 000
Stare piekne czasy Wielkiego WIDZEWA.Niech teraz Mroczek pusci ten mecz obecnym ,naszym grajkom,to moze cos zrozumieja i zaczna qrwa w koncu wygrywac.Awans jest juz tak blisko(nie wazne czy z 1 czy3)miejsca.to naprawde nie bedzie mialo znaczenia.Liczy sie awans i chuj…..pozdr
Przydałby się jeszcze mecz z Juve lub Liverpool.
Ech. Co to były za mecze.
A dzisiaj wywozimy 5 remisów z klepisk i pastwisk
A dzisiaj od 6.00 na tvp sport transmisja z meczu w Łodzi.
Zawodnicy wchodzący z ławki rezerwowych dają jakość. Mało tego po dokonanych zmianach zostało dwóch. Dziś kadra liczy ok 30 po co skoro kopią się po czołach. Uszczuplić kadrę po sezonie pożegnać się z 10-12 zawodnikami, zakontraktować 3-4 to powinno podnieść jakość drużyny.
Wszystko ok tylko po co te inwektywy ,,panienki ….jak z burdelu” i wiele innych. Kim Ty jesteś Człowieku i co takiego w życiu osiągnąłeś ? Jesteś może Profesorem Zwyczajnym albo kosmonautą? Przedstaw się nam bliżej zanim zaczniesz machać ,,pasem do dupy” na naszym stadionie. A tak na marginesie – ludzie ogarnijcie się, na razie jesteśmy w trzeciej(chociaż z nazwy w drugiej) lidze i nie gramy w Lidze Mistrzów. Nasi oczywiście grają bardzo słabo ale przypomnijcie sobie, że dwa lata temu Widzewa praktycznie nie było. Zresztą oglądanie meczów Widzewa i KIBICOWANIE RTS nie jest obowiązkowe. Nie przyjdziesz na stadion Ty to… Czytaj więcej »
Zeby tylko w grupie nie trafic na Borussie…
Nie wiem czy zauważyliście ale kiedyś każdy grał do końca, bez żenującego symulowania i aktorstwa. Walka o każdą piłkę i nawet jak był faul to szybko wstajemy i jedziemy dalej. Futbol strasznie się zmienił od tamtej pory…
Był Citko,Majak a teraz jest Wolsztyński,ręce opadają.
Lepiej niech Mroczek nie puszcza takich spotkań naszym niuńkom bo dopiero wpadną w kompleksy.
oddam Banaszaka, Mihajlevica, Swiderskiego, Wolsztyńskiego, za CITKO!!!!!
to był ten mecz bo do 23.00 ni widu ni słychu nie było!!
Tak był od około 23:20
jakoś tak 23:15.