„TDM”: Stal Mielec – Widzew Łódź 3:1 (1:0)

20 lutego 2016, 13:00 | Autor:

Stal_Widzew

Meczem Stali Mielec z Widzewem rozpoczął się pierwszy „Turniej Dawnych Mistrzów”. Lepszym zespołem okazał się lider II ligi, który wygrał 3:1. Honorowego gola dla RTS strzelił Damian Dudała. Łodzianie zagrają o trzecie miejsce.

Zgodnie z planem, jako pierwsze na boisko wybiec miały drużyny Szombierek Bytom i Garbarni Kraków, ale ci pierwsi napotkali na problemy drogowe i postanowiono zmienić terminarz gier. Zawody rozpoczęły się z godzinnym opóźnieniem, ok. 13:00.

Trener Płuska desygnował do gry niemal najsilniejszą jedenastkę, z Adrianem Budką na czele. Wolne dostał dziś natomiast Robert Kowalczyk, który jeszcze narzeka na małe problemy ze zdrowiem. Spotkania rozgrywane będą w systemie 2 x 30 minut. W drugiej połowie zobaczymy pięciu rezerwowych.

Oba zespoły weszły w mecz bardzo zmotywowane. Od początku na boisku było dużo walki, mniej składnych akcji, W W 7. minucie w pole karne łodzian przedarł się jeden z gospodarzy, ale trafił tylko w boczną siatkę. W 12. minucie Szymon Sobczak mógł wykorzystać złe ustawienie Damiana Dudały, ale strzelił obok bramki. Po kilku chwilach mielczanom udało się w końcu wyjść na prowadzenie. Krystian Getinger z bliska dobił strzał kolegi i było 1:0. Łodzianom ciężko było przebić się przed defensywę Stali, ale w 24. minucie mogli wyrównać. Doskonałe podanie ze skrzydła od Kamila Tlagi dostał Kamil Bartosiewicz, ale przegrał starcie sam na sam z bramkarzem. Był jednak i tak na spalonym. Pod koniec pierwszej połowy stalowcy byli bliscy podwyższenia, ale strzał Andreji Prokica trafił w słupek.

Na drugą odsłonę Widzew wyszedł bez zmian w składzie. Dobrze wszedł w nią Budka, ale uderzenie z dystansu nieco minęło bramkę. Po chwili zawodnicy Płuski mieli jeszcze dogodniejszą okazję. Z rzutu wolnego strzelał Michał Czaplarski, do odbitej przez bramkarza piłki dopadł Bartosiewicz, ale zmarnował „setkę”! Widzewiacy poczuli krew. W 36. minucie silnie strzelał Tlaga, ale ugrał tylko rzut rożny. Po wrzutce z kornera bliski trafienia był Czaplarski – zablokował go  obrońca. Niewykorzystane sytuację zemściły się w 39. minucie. Michał Bierzało zamknął dośrodkowanie z rzutu rożnego i było 2:0. W 42. minucie Płuska dokonał pięciu zmian, ale to rywal był bliższy podwyższenia. Najpierw groźnie w długi róg strzelał Prokic, a później Nowak po rzucie rożnym uderzył obok słupka. Wreszcie Widzew trafił do siatki! Z rzutu wolnego piłkę dośrodkował Mariusz Zawodziński, a na 6 metrze trącił ją jeszcze Dudała, zmieniając tor lotu i myląc bramkarza. Po chwili marzenia o wyrównaniu prysły, jak bańka mydlana. Fatalny błąd popełnił Michał Sokołowicz, który pechowo sam wrzucił sobie piłkę do bramki.

Ostatnimi akcentami meczu były celne, ale zbyt łatwe do obrony strzały Zawodzińskiego i rezerwowego Marcina Pieńkowskiego. Widzewiakom pozostanie więc walka o brązowe medale.

Stal Mielec – Widzew Łódź 3:1 (1:0)
19′ Getinger, 39′ Bierzało, 53′ Sokołowicz (sam.) – 50′ Dudała

Stal:
Libera – Zalepa, Bierzało, Sulewski, Żubrowski, Cholewiak, Nowak, Prokic, Lech, Sobczak, Getinger

Rezerwowi: Kozioł, Marciniec, Herda, Oziębło, Stec, Łętocha, Żegleń, Płatek

Widzew:
Sokołowcz – Tlaga (42′ Bartos), Czaplarski, Dudała, Gromek – Rodak, Bończak (42′ Możdżonek) – Bartosiewicz (42′ Pochyba), Zawodziński, Budka (42′ Pieńkowski) – Bondara (42′ Kaczyński)

Żółte kartki: Getinger – Dudała

Widzów: 200