Tanżyna zagrał w sparingu GKS
30 stycznia 2019, 13:44 | Autor: RyanDaniel Tanżyna z początkiem lipca tego roku stanie się piłkarzem Widzewa. Czynione są jednak starania, by obrońce ściągnąć do Łodzi już zimą. Na razie porozumienia nie ma, dlatego 29-letni zawodnik pozostaje w zespole z Tychów.
W środę jego GKS mierzył się w meczu sparingowym z Puszczą Niepołomice. Przyszły widzewiak rozpoczął to spotkanie na ławce rezerwowych. Na boisku pojawił się zaraz po przerwie, a więc spędził na nim łącznie czterdzieści pięć minut. Tyszanie przegrali te zawody 0:1, tracąc gola w przedostatniej minucie, a więc wtedy, gdy na murawie był Tanżyna. Co ciekawe, autorem trafienia był… Wiktor Żytek.
Dziś w sparingu, w barwach Górnika Łęczna, miał wystąpić także Marcin Pigiel. Konfrontacja z Chełmianką Chełm została przełożona na czwartek. Powodem były złe warunki atmosferyczne.
GKS Tychy – Puszcza Niepołomice 0:1 (0:0)
89′ Żytek
GKS (I połowa):
Jałocha – Grzybek, Biernat, Daniel, Szołtys – Piątek, Steblecki, Piątek, Grzeszczyk, Monterde – Vojtus
GKS (II połowa):
Igaz – Połap, Pańkowski, Tanżyna, Pipia – Mańka, Piątek, Bogusławski, Wróblewski – Staniucha, Siemaszko
Foto: GKS Tychy
Szkoda, że Wiktor nie trafił do nas latem ubiegłego roku. Jest piłkarzem wystarczająco dobrym na ekstraklasę, bardzo uniwersalny, może występować na kilku pozycjach. W dodatku kibic Widzewa. Był do wzięcia za darmo. Strata dla nas. W obecnym okienku klub podejmuje rozsądne ruchy transferowe. Jeśli ktoś uważa, że transfer Tanżyny jest niepotrzebny, to niech najpierw zobaczy go w akcji. Bardzo dobry transfer. Plus dla działaczy za ściągnięcie Tanżyny i Radwańskiego.
W Płocku zobaczą w sobotę Radwańskiego to jeszcze w tym okienku go wezmą spowrotem i będziemy go mieli tylko na sparingi
Najpierw Radwański sam musiałby wyrazić na to zgodę, a tego nie zrobi. U nas ma lepsze warunki rozwoju, a za 18 miesięcy i tak będzie grał ligowe mecze w ekstraklasie. W naszych barwach.
W Płocku zobaczą w sobotę Radwańskiego to jeszcze w tym okienku go wezmą spowrotem i będziemy go mieli tylko na sparingi, oczywiście absurd, lecz do odwleczenia za pół roku, wtedy już wszystko w głowie Adama, ekstraklasa, którą mógłby też mieć za pół roku z Rakowem, czy 1 liga z Widzewem.
Piłka nożna dla kibiców, ot cała zagadka, tylko u nas śpiewa cały stadion 8)
Dumą Widzewa, kibice…
Człowieku,gdzie Ty dostrzegasz ten rozsądek!?Chyba awansem.Nic się na razie nie zmieniło na żadne plusy.Jaki chaos był taki jest.Łapią zawodników po ciężkich kontuzjach i nawet o taki ,,wadliwy towar,,nie potrafią się ugadać z właścicielami ich kart.Radwan-kontrakt w kit,w każdej chwili jak tylko się ,,rozgra,,to wraca do Płocka.Tanżyna owszem solidny gracz,ale jak teraz go nie ściagną to latem może być wrak,kontrakt kuriozum.Ten legionista przez cała karierę ,,chorował,,praktycznie.Zabrzanin po kontuzji ciężkiej.Co to ku rwa przytułek dla obłożnie schorowanych albo przechowalnia!?Było kilku ,,do wzięcia,,ale oczywiście kuminy płacowe!Teraz znowu łapanka na ostatnią chwilę.Kupuje się zawodników przed zgrupowaniem aby ich zgrać i odpowiednio zahartować fizycznie przed… Czytaj więcej »
Odstaw to co bierzesz bo zniszczysz sobie życie
Radwański musiałby sam zgodzić się na transfer powrotny do Płocka, a tego nie zrobi. Tanżyna zagrał 1890 minut w ligowych i pucharowych meczach Tychów jesienią (na 1980 minut możliwych). Nie rozumiem, dlaczego miałby do lata stać się „wrakiem”? Nawet jeśli wiosną pozostanie w Tychach, w co szczerze wątpie. Jeśli chodzi o zawodników podatnych na kontuzje, to wymienie przy okazji trzy nazwiska: Tomek Łapiński, Marek Citko i Mirek Szymkowiak. Czy ktoś kwestionował ich przydatność dla klubu?
Jacek pełna zgoda na dzień dzisiejszy gramy starym składem i w starym stylu! a o wzmocnieniach napisałeś dobitnie samą prawdę!
A co z Wolsztyńskim.
Zwolenników chaosu i ustawicznego narzekania tj. Panów: jacek071 i rebel – serdecznie przepraszam, że Nasz Widzew ciągle dostarcza im powodów do niezadowolenia. Zupełnie nie wywiązujemy się z Waszych oczekiwań względem klubu, transferów, zarządu, szkoleniowców czy piłkarzy. To musi Was Panowie frustrowac. Przecież to takie proste. Jakbyśmy Was posłuchali, nikt nie musiałby już narzekać, a Nasz Widzew byłby wzorem dla najlepszych klubów na naszym kontynenencie. Przepraszam też za innych Naszych kibiców, którzy nie dają Wam odpowiedniego wsparcia w Waszych staraniach o odbudowę Naszej potęgi. Myślę że niepotrzebnie My pozostali kibice dogadaliśmy się z zarzadem i sztabem trenerskiej a nawet piłkarzami, abyśmy… Czytaj więcej »
Maverick Ty to masz pioro….powinines ksiazki pisac :-) ale na serio,masz zupelna racje i w fajnym stylu napisane,z Widzewskim pozdrowieniem kibic od 1975 pierwssze derby Lodzi dla nas 2-1 ogladalem na zywo
Dzięki. Ja niestety pierwszy mecz obejrzałem znacznie później. Mieszkałem na Retkini więc siłą rzeczy bliżej mi było na Kaliski. Ale Stwórca zadecydował inaczej i pierwszym meczem jakim obejrzałem na żywo na stadionie był mecz Widzew Stary – Widzew Nowy. Magia stadionu i pierwszej miłości zadziałała. A potem już z górki. Mimo że Retkinia, mimo uszczypliwości stada „wielbicieli dworca kaliskiego” – pielegnuję to co dobre i Nasze Widzewskie – bo szlachectwo zobowiązuje☺. Fajnie że widziałeś pierwsze wygrane derby. Ja miałem szczęścia i oglądałem pierwsze zwycięstwo na Łazienkowskiej po bramce Chałaśkiewicza.
Z Widzewskim …..☺