Tanżyna odebrał statuetkę Piłkarza Listopada
2 marca 2020, 19:45 | Autor: BercikPrzed rozpoczęciem niedzielnego spotkania z Olimpią Elbląg, swoją nagrodę odebrał Piłkarz Listopada. Przypomnijmy, że decyzją kibiców w ostatniej ubiegłorocznej odsłonie naszej cyklicznej zabawy zwyciężył Daniel Tanżyna.
Obrońca Widzewa zagrał we wszystkich pięciu listopadowych spotkaniach w pełnym wymiarze czasowym. Trzykrotnie pomógł łodzianom w zachowaniu czystego konta, a do tego zdobył dwa gole – w pojedynkach ze Zniczem Pruszków i Gryfem Wejherowo. Ten drugi gol był zresztą wyjątkowej urody.
„Dixon” o zwycięstwo rywalizował z Marcinem Robakiem i pokonał go o zaledwie… pięć głosów! Obaj dość zdecydowanie wyprzedzili konkurencję. Podium zamknął Mateusz Możdżeń, a na kolejnych miejscach znaleźli się Przemysław Kita, Adam Radwańśki oraz Łukasz Kosakiewicz.
Przed rozpoczęciem meczu z Olimpią, Tanżyna odebrał z rąk Marcina Tarocińskiego statuetkę. Niestety, z powodu nadmiaru żółtych kartek, nie mógł wystąpić w niedzielnym spotkaniu, a starcie z elblążanami obejrzał z trybun.
Piłkarz Miesiąca 2019/2020:
Lipiec i Sierpień – Marcin Robak
Wrzesień – Wojciech Pawłowski
Październik – Bartłomiej Poczobut
Listopad – Daniel Tanżyna
Sławomir Peszko nie trafi do Widzewa! „Oczekiwał 1,5 roku kontraktu. Widzew proponował pół roku” – poinformował dziennikarz „PS” Piotr Wołosik
To było pewne. Nie liczyłem na to.
Peszko nie zostanie zawodnikiem Widzewa!!
Zawodnik chciał półtora rocznego kontraktu informuje „PS”
24-letni Damian Warchoł (Pelikan Łowicz) został zarejestrowany przez rezerwy Legii Warszawa. Jesienią rozegrał 16 meczów i zdobył 17 bramek w III lidze
Do Łodzi blizej a poszedł do Warszawy.
Brakowało Go wczoraj bardzo. Daniel nie pozwoliłby na taki bałagan w obronie. Potrafi zdecydowanie przerwać atak przeciwnika,bez bawienia się. Wczoraj zabrakło właśnie takiego kozaka, całe szczęście,że to tylko jeden mecz bez Niego
Podobno Antonik ma przyjść
Skąd info?
Artykuł na łączy nas pasja jak został tak szybko opublikowany tak szybko znikł :(
Łączy nas pasja opublikowala artykuł godzinę temu ale po chwili usuneli
Antonik miał już propozycje od nas jesienią 2018. Odrzucił.
Spore mieli oczekiwania. 100 tys. za podpis, 55 tys.miesiecznie, kontrakt półtora + opcja rocznego przedłużenia przy ilości minut, chata 110m w lochu i po loży dla znajomych Peszki i Hajty.
Jak Peszko nie trafił, to super !!!!!
Właśnie, że nie super. Bardzo nie super. Z chwilą podpisania kontraktu z Peszkinem awans mielibyśmy w kieszeni. Wprawdzie na wesoło, ale awans pewny.
za te pieniadze co chcial peszko to mozna dobrego mlodziezowca szukac. bardzo dobrze ze go nie bedzie. nie podoba mi sietaka polityka transferowa z emerytami na rok albo pół.
Jakaś nadzieja na wzmocnienie jeszcze jest : jak 10 marca w Bełchatowie nie będzie kasy to może być jakiś ciekawy zawodnik do wzięcia.