T. Tułacz: „Czekamy na renomowanego przeciwnika”

W poniedziałkowy wieczór Widzew Łódź zmierzy się w Krakowie z Puszczą Niepołomice. Najbliższy rywal łodzian zorganizował dziś konferencję, na której głos zabierał trener Żubrów – Tomasz Tułacz. Co przed tym starciem powiedział doświadczony szkoleniowiec?

O nastawieniu na dwa ostatnie mecze

„Nie ma mowy o jakimś planie minimum na ostatnie mecze, bo cały czas mierzymy w maksimum. Musimy w każdym starciu zdobywać punkty, na ile pozwolą nam umiejętności, charakter i funkcjonowanie, które od lat tu wdrażamy. Wiadomo, że na własnym boisku powinniśmy mieć łatwej, ale tak jak już powiedziałem, my gramy u siebie, ale nie na własnym boisku. Nie robimy z tego problemu, bo wiemy, jakie są warunki funkcjonowania na tym poziomie. Skupiamy się tylko na tym, żeby jak najlepiej zagrać kolejny mecz”. 

O nadchodzącej rywalizacji z Widzewem

„To będzie kolejne bardzo trudne spotkanie z bardzo trudnym rywalem. Ostatnio miałem możliwość oglądania Widzewa na żywo. Mecz wyjazdowy z Lechem pokazał, że jest to bardzo groźna drużyna, posiadająca w swoich szeregach zagranicznych zawodników, którzy stanowią o jej sile. Oczywiście są tam też wyróżniający się polscy piłkarze, ale jeśli chodzi o tę sferę ofensywną, to gra opiera się na zawodnikach spoza kraju. Widać, że ten zespół jest nakręcony na jak najlepsze granie. Jest to drużyna z dobrym mentalem i dużymi umiejętnościami. Będzie to ciężkie spotkanie i na takie się szykujemy. Mamy swój pomysł i zobaczymy, na ile uda nam się go zrealizować”.

O sytuacji kadrowej

„Jesteśmy przed treningiem i myślę, że dziś dużo się wyjaśni. Mieliśmy trochę czasu, żeby ci zawodnicy, którzy mieli wcześniej problemy zdrowotne, mogli dojść do siebie. Dziś będą decyzję, z których zawodników będę mógł skorzystać. Po kartkach wracają Artur Craciun, Roman Jakuba i Wojciech Hajda”.

O stanie murawy na stadionie Cracovii

„Nie wiem, czemu to pytanie jest skierowane do mnie. Ja przypomnę, że my mamy użyczony stadion Cracovii i to jest ich obiekt. Dziękujemy za gościnę i tyle mogę powiedzieć. Jeśli chodzi o murawę w Niepołomicach, to pokrywa ją piękna biała pierzyna”.

O meczu Widzewa z Radomiakiem

„Radomiak zagrał w Łodzi dobrze taktycznie. Wykorzystał to, co miał do wykorzystania. Sytuacji bramkowych radomianie nie mieli wówczas dużo, ale byli bardzo skuteczni, a przede wszystkim bardzo konsekwentni w swoich działaniach. W tej lidze mecz meczowi jest nierówny. Decydują detale i my będziemy chcieli zrobić wszystko, żeby to spotkanie odbyło się na naszych warunkach. Na tyle, na ile pozwolą nasze umiejętności. Nie mówię tu o posiadaniu piłki, ale też o innych aspektach. Czekamy na renomowanego przeciwnika. Przygotowujemy się w spokoju i liczymy, że dobrze się zaprezentujemy”.

O atmosferze w zespole

„Atmosfera w zespole jest dobra. Wczoraj zjedliśmy wspólny obiad. Mieliśmy trochę więcej czasu, bo mecz z Piastem Gliwice został szybko przerwany. Tego czasu było dużo, nastrój jest więc bardzo dobry, zwłaszcza po ostatnich punktowych zdobyczach. Ważne jest teraz, żeby to utrzymać i na fali pozytywu jak najlepiej funkcjonować”.