T. Tułacz: „Chcemy dobrze bawić się na tym balu”
22 lipca 2023, 11:15 | Autor: RyanJuż jutro Puszcza Niepołomice rozegra historyczny pierwszy mecz w Ekstraklasie. Terminarz sprawił, że jej premierowym rywalem będzie Widzew Łódź. Co przed niedzielnym spotkaniem mówił trener Tomasz Tułacz?
O debiucie w elicie
„Przed nami pierwszy występ w Ekstraklasie w historii Puszczy Niepołomice, czemu towarzyszą duże pozytywne emocje. Widzę po zespole, sztabie, pracownikach i samym sobie, że jesteśmy na fali entuzjazmu i mam nadzieję, że będzie ona trwała jak najdłużej. Potrzeba wyników, z czego zdajemy sobie sprawę, ale na dzisiaj cieszymy się z tego, że mamy możliwość mierzenia się z najlepszymi w Polsce. Nie możemy doczekać się tego pierwszego meczu”.
O okresie przygotowawczym
„Był bardzo krótki, ze względu na późniejsze zakończenie baraży. Natomiast realizacja naszych planów została wykonana w 100%. Jedyne, co się nie udało, to nasi rywale, tacy jak Legia Warszawa czy Widzew Łódź odmówili nam gry w zaplanowanych sparingach i musieliśmy szukać innych rywali. Znaleźliśmy ich, rozegraliśmy mecze kontrolne i z większości jestem zadowolony. Najważniejsze, że zawodnicy nie odnieśli poważniejszych kontuzji. Jesteśmy przygotowani do rywalizacji na tym poziomie”.
O tremie przed debiutem w Ekstraklasie
„Nie czuję tremy. Podchodzę do tego na spokojnie, ze sporą dozą ciekawości, co w moim wieku nie jest takie oczywiste. Mam ogromną satysfakcję, że stanie się to już w niedzielę. Towarzyszy mi uczucie, że nie tylko chcę być na tym balu, ale także dobrze się na nim bawić. Myślę, że drużyna odczuwa to w ten sam sposób”.
O Widzewie, jako pierwszym rywalu
„Oczywiście, że okoliczności tego debiutu są dla nas wymarzone. Zagramy ten premierowy mecz z wielokrotnym mistrzem Polski i znaną marką, przed żywiołowo reagującą publicznością. Bardzo się z tego cieszymy. Nie ulega jednak wątpliwości, że faworytem jest Widzew i tak będzie w większości naszych meczów, że to przeciwnikowi dawać się będzie więcej szans. Natomiast nieraz pokazaliśmy, że potrafimy grać z teoretycznie silniejszymi przeciwnikami”.
Nawet przed meczami z Legią nie martwiłem się tak o wynik jak przed jutrzejszym wydarzeniem
Nie martw się. Będzie dobrze! Jeszcze o tym nie wiesz,że ”najlepszy w Polsce jest ŁÓDZKI WIDZEW RTS!? ” Ja się nie martwię,to jest raczej z mojej strony ciekawość, jak się ten nasz Kochany Widzew zaprezentuje?
Puszcza fizycznie bardzo mocna.. Każdy aut na wysokości pola karnego to mocny wrzt na walkę na głowę. Różne i wolne to samo. Obrońca Sołowiej wygrywa wszystko w powietrzu. Zamurują się i na kontrę. Ciężki fizyczny mecz nas czeka. Poirzeba szybkiej gry z pierwszej piłki i dużo ruch i kreatywności, skuteczności i zaangażowania
Jutro, przy takim rywalu i okolicznościach trzeba rzucić się na przeciwnika od 1 minuty. Tylko szybko zdobyty gol da nam zwycięstwo. W innym przypadku będą męczarnie, gdyż rywal jest mocny w destrukcji.
No, takie drużyny i mecze na inaugurację to bywa pułapka.
Ale bardziej g…nianej gry i rundy, niż ostatnia wiosna zwyczajnie nie ma prawa być.
Poza tym po wczorajszym balu na łazienkowej w stolycy coś przycichła forumowa głupawka łAPciuchów – więc pierwszy pozytyw sezonu już jest :)
Pewnie delektują się tabelą wszechczasów i niezwykle popularną na świecie siatkówką. Ostatnio galerjan wyznaczał tutaj takie priorytety. Teraz na chwilę zamkną gębę bo wstyd.
Spokojnie , wróci. On jest jak stonka. Odporny na wiedzę i cieżki do zajechania.
No i taka postawa trenera drużyny przeciwnej jest jak najbardziej w porządku. Nie gwiazdorzy, nie prawi że przyjechał tu po 3 punkty. Skromnie i rzeczowo. To i tak boisko zweryfikuje kto lepszy. Mam tylko nadzieję że Widzew ruszy od pierwszej kolejki. 3 pkt. na starcie, dobrze ustawiają morale na dalszą część sezonu.
Czy znowu ustawi drużynę na grę na czas od trzeciej minuty?
Widzew inkasuje 3 punkty. Nie widzę inaczej.
to mówi serce,a rozum?
Rozum mówi, że na papierze też jesteśmy lepsi. Wieczorem będziemy mądrzejsi o jeden mecz.
Przestań być taki pewny! Możesz wierzyć w wygrana ale to tylko sport, wyjdą 2 strzały życia puszczy i będzie bicie głową w mur.
Miejmy szacunek dla przeciwnika i pokorę! Wygra lepszy. Oby Widzew!!!
Oby bramkarz drużyny Puszcza, w jutrzejszym meczu, jak najwięcej bramek nawpuszczał :-)
KKS Kalisz pokazał nam, że warto być skupionym zawsze, bez względu na przeciwnika, ligę w której gra, status beniaminka, cokolwiek. Mam wrażenie, sorry, ale tak jest, że Legia podchodzi w poważny sposób do każdego meczu i życzyłbym sobie w Widzewie tego samego – od PIERWSZEJ do OSTATNIEJ minuty, bez założenia, że jakoś to będzie. Ma być w pełni profesjonalnie, z szacunkiem do każdego i bez odpuszczania.
Według mnie w meczu z Kaliszem my ich nie zlekceważyliśmy lecz byliśmy zwyczajnie słabsi. A co do meczu z Puszczą w przypadku braku zwycięstwa …. to chyba polityka działaczy legnie w gruzach. Obawiam się o ich zdrowie psychiczne, bo jak pokazała wiosna nie są zdolni do reagowania w sytuacjach kryzysowych a co najważniejsze nie znają się na futbolu. Po prostu będą stali z boku i tak patrzyli i patrzyli.. Obyśmy wygrali, bo każdy punkt stracony z Puszczą zwłaszcza u siebie odbije się nam czkawką.
To nie jest fizycznie możliwe żeby tamci zawodnicy KKS Kalisz byli lepsi piłkarsko, to było 100% zlekceważenie.
Pozostanę przy swoim zdaniu, my nie mamy piłkarzy z jakością i tamten mecz to pokazał.
Chciałbym żeby Puszcza sobie fajnie pograła i nawet się utrzymała.
Zdrowy klub, fajny folklor, autentyczni ludzie i nie jest pompowany przez miliardera do roli lidera więc nie gryzie w oczy jak Sraków.
Z nami oczywiście muszą przegrać :)
Czemu tabela kłamie? Jak Piast może być 4,a tym bardziej warta17 a Kałes18?
Normalnie, przegrali 0-3.
Podobno Niedźwiedź może przegrać wszystkie mecze do końca sezonu i tak nie straci pracy
Raczej do końca kariery.
3-0 i powrot do domku panie Tułacz, pierwsze baty w ex
Trafne więc okazało się przypuszczenie, że to jednak Widzew uchylił się od rozegrania sparingu, a nie Puszcza… Mam nadzieję, że wiedzieliśmy, co robimy.
Moje oczekiwanie natomiast co do tego meczu jest tylko jedno: przerwać najgorszą w całej swej historii passę 6-ciu domowych przegranych z rzędu, odnosząc wreszcie zwycięstwo! Niby remis też będzie statystycznym przerwaniem tej haniebnej serii, ale nie oszukujmy się, z absolutnym kopciuszkiem, a takim są Niepołomice w elicie, niewygranie meczu „za 6 punktów” już na starcie, będzie jak… kolejna porażka…
Jedziemy Widzew jutro o 3 punkty!!!Jajca w górę i z wielką wiarą po zwycięstwo!!!Kurwa wierzę mocno w was…