T. Lisowski: „Kastrati ma dobre parametry wydolnościowe i szybkościowe”

31 stycznia 2024, 13:02 | Autor:

Przedwczoraj na antenie „Radia Widzew” odbyła się audycja „Rozmowy Totalnie Swobodne”. Jednym z gości programu był Tomasz Lisowski – były piłkarz Widzewa, a dziś menadżer piłkarski, który brał udział w sprowadzeniu do Łodzi Lirima Kastratiego. Poniżej kilka fragmentów jego wypowiedzi:

O rozmowach z Widzewem w temacie Kastratiego

„Polecaliśmy Widzewowi Kastratiego. Nie był on jedyny, ale to właśnie nim zainteresował się Widzew. Wśród tej grupy był też napastnik, ale wiadomo, że klub nie może wziąć wszystkich zawodników z jednej agencji. Bardzo się jednak cieszymy, bo rozmowy ułożyły się dobrze. Mogliśmy porozmawiać z prezesami, dyrektorem sportowym i szefem skautingu. W sprawie Kastratiego toczyliśmy też rozmowy z innymi klubami, ale to Widzew był konkretny. Doszliśmy do porozumienia i fajnie, że udało się to dopiąć, bo to jest bardzo wartościowy zawodnik”.

O doniesieniach o rzekomej kontuzji piłkarza

„Jeśli chodzi o kontuzję, to rzeczywiście dochodziły do mnie takie słuchy, ale ja nic na ten temat nie wiem. Nie chodzi o uraz, a bardziej o zmęczenie. On jest już po okresie przygotowawczym i te wszystkie podróże też mogły na to wpłynąć. Widzew robi to z głową i powoli wdraża go do treningów. Ja nie widzę żadnych przeciwwskazań, które miałyby spowodować, że nie zagra w sparingu”.

O cechach kosowianina

„Lirim jest oczywiście prawym obrońcą i prawym wahadłowym. Ma bardzo dobrą wydolność, więc wydaje mi się, że będzie brał udział też w akcjach ofensywny. Możemy sobie mówić, że Kosowo Kosowem, ale on systematycznie jeździ na mecze tej reprezentacji. Jest to piłkarz o dobrych parametrach wydolnościowych i szybkościowych. Myślę, że w obronie ciężko go będzie ominąć, bo jest silny i stoi nisko na nogach. Jest dobrze wyszkolony technicznie, więc przypuszczam, że będzie brał udział w wyprowadzeniu piłki i to nie tylko prawą stroną. Kastrati jest prawonożny, ale lewa noga również mu nie przeszkadza”.

O swoich wspomnieniach z Widzewem

„Mam duży sentyment do tego klubu. Oczywiście mam też kontakt z zawodnikami, z którymi tutaj grałem. Ja miałem tę przyjemność, że powołania do reprezentacji Polski dostawałem właśnie podczas gry w Widzewie. W dodatku podczas pobytu tutaj urodziła mi się córka. Z Łodzią mam bardzo dobre wspomnienia i na pewno samemu Widzewowi dużo zawdzięczam”.

O wspomnieniach kadencji Sylwestra Cacka

„Za jego czasów były wzloty i upadki. Byliśmy w tamtym okresie na dobre i na złe z prezesem, bo zrobiliśmy wtedy te dwa awanse z rzędu mimo jednej degradacji. Później sytuacja potoczyła się inaczej i szkoda, bo my jako zawodnicy dostaliśmy trochę po głowie finansowo. Czasami tak w życiu bywa i niektóre rzeczy są zawsze po coś. Nie mam pretensji do prezesa Cacka – tak widocznie miało być i tyle. Na pewno szkoda, bo jak na tamte czasy Widzew całkiem nieźle funkcjonował”.

Całą rozmowę z Tomasz Lisowskim można odsłuchać poniżej (od 1:50:35):

 

Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Raaf
10 miesięcy temu

Milos też ma dobre parametry tylko w piłkę grać nie potrafi. Mam nadzieję, że Kastrati umie grać w piłkę.

Mat
Odpowiedź do  Raaf
10 miesięcy temu

Chcialem napisac dokladnie to samo ale widze ze kolega mnie ubiegl:)

Raaf
Odpowiedź do  Mat
10 miesięcy temu

Ja jeszcze zapomniałem dodać, że prawdopodobnie obaj są obecnie kontuzjowani.

Kołomir
Odpowiedź do  Raaf
10 miesięcy temu

Dokładnie a oglądając dzisiaj popisy gry obronnej ulubieńca Wichniarka pana Zielińskiego to potrzebujemy dobrego obrońcę na gwałt. Czesi po 5 minutach już wiedzieli że Zieliński i Nunes to siebie na wzajem kryją albo powietrzne łapią w Turcji.

Last edited 10 miesięcy temu by Kołomir
Piotr
10 miesięcy temu

Jakosc transmisji tragedia, czym to jest nagrywane, telefonem komorkowym z lat 90?. Wczoraj Ruch potrafil przeprowadzic transmisje w super jakosci.

Grzesiek
10 miesięcy temu

Jak sobie przypomnę, co mówił przy okazji otwarcia loży nazwanej jego imieniem inny agent i manager piłkarski, a wcześniej również nasz piłkarz Marek Citko, to nie mam najlepszych przeczuć co do tego zawodnika. Przypomnę, że pan Marek opowiadał wtedy, jakich zawodników dziś szuka się do klubów, właśnie wspominając o parametrach szybkościowych i wydolnościowych, a zapominając o walorach czysto piłkarskich, co jak ulał pasuje do naszego nowo pozyskanego gracza, który za całą rundę oddał tylko osiem strzałów na bramkę rywala i żaden z nich nawet nie powędrował w światło bramki. Oby tym razem to się nie potwierdziło i reprezentant Kosowa zadał… Czytaj więcej »

Antonio
10 miesięcy temu

Jeżeli to są jedyne atuty piłkarza, to bardzo słabo.

nasztata
10 miesięcy temu

A to łon nie był wyskautowany? czy u nas skauting polega na tym, że przychodzi jakiś menago, zachwala towar i bierzemy?

Kołomir
Odpowiedź do  nasztata
10 miesięcy temu

No był na Politechnice Łódzkiej przez Wichniarka:)

9
0
Would love your thoughts, please comment.x