Sztab szkoleniowy do końca sezonu się nie zmieni

W poniedziałek, po ogłoszeniu Jacka Paszulewicza nowym trenerem Widzewa, przedstawiono też skład sztabu szkoleniowego łodzian. Znaleźli się w nim Jakub Grzeszczakowski, Zbigniew Małkowski i Michał Chmielewski.

Obecność dwóch ostatnich to żadna niespodzianka, bo współpracowali oni już z Radosławem Mroczkowskim. Małym zaskoczeniem mogło być jedynie powołanie Grzeszczakowskiego, do tej pory prowadzącego zespół rezerw Widzewa. Od razu pojawiły się jednak głosy, że to rozwiązanie tymczasowe, do momentu znalezienia docelowego asystenta.

Wiemy już, że trener zostanie w sztabie na stałe, co najmniej do końca sezonu. Podobnie jak pozostała dwójka. Powiedział o tym w dzisiejszym programie „Piłsudskiego 138” sam Paszulewicz. „Do końca sezonu pracujemy w tym gronie i zrobimy wszystko, by wygrywać mecze, co doprowadzi nas do gry w wyższej klasie rozgrywkowej” – zdradził szkoleniowiec na antenie Widzew TV.

Nie wiadomo więc, kto przejmie obowiązki Grzeszczakowskiego w roli opiekuna drugiego zespołu. Póki co, gracze rezerw pracują pod okiem trenera przygotowania motorycznego, Kamila Migdała. Już w sobotę czeka ich wyjazdowy mecz z GLKS Sarnów/Dalików. Kto ich w nim poprowadzi, powinniśmy przekonać się niebawem.