Sześciu zadebiutowało, trzech czeka
6 sierpnia 2017, 14:06 | Autor: RedakcjaPowoli staje się tradycją, że w przerwie pomiędzy rundami dochodzi w Widzewie do rewolucji kadrowej. Jak na razie, latem tego roku do łódzkiego klubu przyszło dziewięciu nowych zawodników. Sześciu z nich zadebiutowało podczas porażki z Victorią Sulejówek.
Żaden z nich nie może mówić o udanym debiucie. Michał Miller i Daniel Świderski wypadli nieźle, próbując szukać swoich sytuacji do strzelenia bramki, ta sztuka jednak im się nie udała. Świderskiego w 63. minucie zmienił Aleksander Kwiek, jednak nie do końca wyróżniał się na boisku – podobnie zresztą jak Bartłomiej Niedziela, który wszedł na ostatni kwadrans. Pełne mecze rozegrali obrońcy – Kamil Sylwestrzak i Bartłomiej Rakowski. Warto wspomnieć, że ten drugi jako jeden z niewielu widzewiaków odważył się po meczu porozmawiać ze sfrustrowanymi po fatalnej porażce kibicami z Łodzi. To imponująca postawa, zwłaszcza że dla 18-latka był to debiut nie tylko w Widzewie, ale w ogóle w seniorskiej piłce. Rakowski obejrzał ponadto żółtą kartkę.
Na debiut wciąż czeka dwójka młodzieżowców wypożyczonych z Jagiellonii Białystok: Mateusz Ostaszewski i Marcin Pigiel, którzy w meczu z Victorią siedzieli na ławce. Nie było na niej z kolei kontuzjowanego Damiana Kostkowskiego. 24-letni obrońca będzie zdolny do gry najwcześniej za dwa tygodnie.
K.