Szef widzewskiego skautingu może trafić do Korony

Od września 2022 roku Wojciech Śmiech pełni w Widzewie rolę koordynatora skautingu pierwszego zespołu łodzian. Wkrótce może się to zmienić, ponieważ zgodnie z medialnymi informacjami, jest on kandydatem do objęcia intratnej posady w Koronie Kielce.

Czternasta drużyna Ekstraklasy w poprzednim sezonie usilnie poszukuje nowego dyrektora sportowego. Umowa poprzedniego, Pawła Golańskiego, nie będzie przedłużona, więc w Koronie rozglądają się za następcą. Według Radia eM, dwójka najpoważniejszych kandydatów to Paweł Tomczyk oraz właśnie Śmiech. Odpowiadający za kierowanie grupą ludzi wyszukujących piłkarzy mogących wzmocnić zespół Śmiech pochodzi właśnie z Kielc, więc byłby to dla niego tylko awans zawodowy, ale też powrót do rodzimego miasta. W przeszłości pełnił już rolę dyrektora sportowego w ŁKS Łagów, a więc klubie znajdującym się niedaleko stolicy województwa świętokrzyskiego.

Śmiech przejął przy Piłsudskiego schedę po Tomaszu Wichniarku, który najpierw zarządzał skautingiem łodzian, by później samemu zastąpić Łukasza Stupkę. Niebawem Wichniarek rozpocznie trzeci rok pracy jako pełnoprawny dyrektor sportowy. Czy podobną drogę, tyle że w obrębie dwóch różnych ekip, zaliczy Wojciech Śmiech? Zdaniem Radia eM, faworytem do pojawienia się w kieleckim klubie miałby być jednak Tomczyk.

Były dyrektor sportowy czołowych klubów przeniesie się do Łodzi?

Co ciekawe, sam Paweł Tomczyk także był niedawno łączony z Widzewem. Portal Meczyki sugerował, że czerwono-biało-czerwoni chcą wzmocnić pion administracyjny i mieli namawiać na przyjście właśnie byłego prezesa Motoru Lublin.

Foto: widzew.com