Szczerbiec Wolbórz – Widzew II Łódź 1:1 (0:1)
16 września 2023, 18:50 | Autor: MichałZdecydowanie nie tak wyobrażali sobie ten dzień piłkarze rezerw Widzewa Łódź. Mimo zdominowania meczu i prowadzenia do przerwy 1:0, podopieczni Krzysztofa Chrobaka nie utrzymali wyniku i zremisowali na wyjeździe z przedostatnim Szczerbcem Wolbórz 1:1.
Na mecz z beniaminkiem trener Chrobak wystawił mocno zmieniony skład. W bramce Marcela Buczkowskiego zastąpił Eryk Praiss, zaś dostępu do jego bramki bronili Kamil Tlaga, Daniel Tanżyna, Dominik Najderek oraz Wiktor Preuss. W pomocy mogliśmy zobaczyć Filipa Zawadzkiego, Łukasza Plichtę i Daniela Chwałowskiego. Najwyżej ustawieni zostali Daniel Mąka, Konrad Niedzielski i Kamil Cybulski.
Choć to Widzew od początku zdominował przebieg spotkania, pierwszą okazję stworzyli sobie tuż po gwizdku gospodarze. Przytomną interwencją popisał się na szczęście Eryk Praiss i zmiany wyniku nie oglądaliśmy. Później gra toczyła się już niemal wyłącznie na połowie Szczerbca. Mimo kilku groźniejszych wrzutek, to widzewiacy doznali dużej straty, gdyż z powodu kontuzji murawę już w 10. minucie opuścił Wiktor Preuss. W niemal tym samym momencie przed dobrą okazją znalazł się Niedzielski, który po dograniu Tlagi z prawego skrzydła, głową zmusił do obrony Kamila Bruchajzera. W kolejnych minutach łodzianie w dalszym ciągu próbowali otworzyć wynik starcia. Strzelali choćby Zawadzki czy Cybulski, ale mocno zagęszczona obrona Szczerbca skutecznie wybijała piłkę. Gospodarze praktycznie nie tworzyli sobie szans. Jedno wyjście zaliczył Bartosz Wiśniewski, lecz bramka nie padła. W końcu to widzewiacy mogli cieszyć się z otwarcia wyniku. W 21. minucie lewym skrzydłem ruszył Pokorski i wypatrzył w polu Cybulskiego, który głową skierował piłkę do bramki.
Po zdobytej bramce obraz meczu się nie zmienił. Piłka przemieszczała się głównie po połowie ekipy z Wolborza, a reprezentanci RTS szukali kolejnych szans do zdobycia gola. Dwie minuty po zdobytej bramce na listę strzelców chciał wpisać się Chwałowski, ale jego strzał nie dotarł do bramki. W 32. minucie bramką zapachniało po kolejnej wrzutce Tlagi. Tym razem do podania wyskoczył Niedzielski, ale brakło kilku centymetrów do przecięcia zagrania. Po trzech minutach zagrożenie dla Szczerbca nadeszło po stałym fragmencie gry. Po kornerze główkował Najderek, ale posłał piłkę obok słupka. W końcowej części pierwszej połowy czerwono-biało-czerwoni wciąż atakowali, ale piłka nie znajdowała drogi do bramki. Gol po stałym fragmencie gry padł w 43. minucie, ale sędzia szybko wskazał spalonego. Do przerwy wynik się nie zmienił. Widzew prowadził 1:0.
Do drugiej połowy widzewiacy przystąpili bez zmian w składzie. Po zmianie stron podopieczni trenera Chrobaka dalej atakowali i szukali kolejnych trafień. Już w 50.minucie Bruchajzer musiał obronić strzał głową Niedzielskiego. Po chwili do okazji strzeleckiej doszedł również Chwałowski, który najpierw strzelił głową, a po chwili poprawił mocnym strzałem nogą, jednak futbolówka poszybowała nad poprzeczką. W 56. minucie przed szansą stanął z kolei Pokorski, ale tym razem strzał był zbyt lekki, aby zagrozić bramce. W końcu trener Chrobak zdecydował się na pierwszą zmianę w drugiej połowie – Ernest Kurzawa zastąpił Zawadzkiego. Niestety, nieskuteczność łodzian w końcu się zemściła, W 61. minucie Szczerbiec egzekwował rzut rożny i głową na listę strzelców wpisał się Michał Bańczyk.
Po stracie gola oczywiste było, że piłkarze z Łodzi musieli rzucić wszystkie siły do odrabiania strat. Na murawie meldowali się kolejni rezerwowi, a Widzew tworzył sobie kolejne sytuacje, głównie po wrzutkach w pole karne. W 70. minucie po jednym z takich dograń bramkę zdobył głową Tanżyna, ale arbiter boczny wskazał spalonego. W kolejnych akcjach swoje próby strzałów notowali Mąka i Niedzielski, ale zmiany wyniku nie oglądaliśmy. Czasu pozostawało coraz mniej a ostatnie 10 minut starcia to już niemal wyłącznie wrzutki widzewiaków w pole z Danielem Tanżyną przesuniętym do pierwszej linii. W ostatnich minutach znów szansę miał Niedzielski, ale także wprowadzony z ławki Andrzejkiewicz, który główkował obok słupka. W doliczonym czasie gry Szczerbiec uparcie się bronił i niestety kolejnych bramek nie oglądaliśmy.
Rezerwy Widzewa zremisowały na wyjeździe z przedostatnim Szczerbcem Wolbórz 1:1. W następnej kolejce czerwono-biało-czerwoni zmierzą się z ŁKS III Łódź. Warto wspomnieć, że na dzisiejszym spotkaniu stawiła się grupa kibiców z miejscowego fan clubu, która zaprezentowała pokaz z użyciem pirotechniki.
Szczerbiec Wolbórz – Widzew II Łódź 1:1 (0:1)
61′ Bańczyk – 23′ Cybulski
Szczerbiec:
Bruchajzer – Ciołkowski, Bańczyk, Sidwa, Dunajski – Cieślik (76′ Gambka), Żak (87′ Stanios), Szymor (90+2 Majkowski), Wiśniewski (62′ Golec) – Markiewicz (87′ Maciejek), Kuna (62′ Robak)
Rezerwowi: Wójciak
Trener: Ireneusz Komar
Widzew II:
Praiss – Tlaga (68′ Owczarek), Najderek (68′ Lenart), Tanżyna, Preuss (10′ Pokorski) – Zawadzki (57′ Kurzawa), Plichta, Chwałowski – Mąka, Niedzielski, Cybulski (74′ Andrzejkiewicz)
Rezerwowi: Buczkowski – Przybylski, Madej
Trener: Krzysztof Chrobak
Żółte kartki: Ciołkowski, Robak – Chwałowski
Sędzia: Szymon Michniewicz
A nie mozecie po prostu obraz udostępnić?
Ty jesteś taki głupi sam z siebie,czy ktoś Ci za to płaci?
To jest mecz wyjazdowy. Widzew TV robi streamy z Łodzianki, a Szczerbiec akurat tego meczu też nie transmituje.
Tanżyna znów grał w ataku ?
Mąka wiedział w którą stronę atakować ?
Niedzielski bredził, że musimy wygrać ?
Chrobak w czapeczce udawał trenera ?
Przychylam się do opinii co niektórych,cyt. „A kogo obchodzi w tej sytuacji druga drużyna ?”. Dzisiaj problemem jest Ekstraklasowy zespół, a mecz z Cracovią wyjaśni kilka kwestii.
Ceramika Opoczno-Sokół 0-3
brawo Qrwa, co za pasjonujący wynik
Pasjonujące to może być spotkanie, a wynik może być zaskakujący.
To jest po prostu niepoważne. Dno i żenada
Rezerwy mają prawdziwy ” Widzewski ” charakter. WSTYD. Ci z rezerw to powinni się zastanowić czy chcą grać dla tego klubu.
Tanżyna wrócił…
Wszystko po staremu…jak kiedyś w jedynce.
Jaki jest cel drużyny??? Bo to jest zenada
Spytaj Tanzyny i Maki! dwoch gwiazdorów za 10 tys miesiecznie! Jak od nich mlodzi maja sie czegos uczyc jak oni niczego w zyciu nie osiegneli pilkarsko!
A taki Robak poszedl do szkołki Kaminskiego i jeszcze cos pokopie w Ceramice!
Podaj proszę źródło informacji o ich zarobkach.
sprawdz sobie w necie!
myslisz dlaczego maka został w widzewie?
z miłosci?
mogł jeszcze gdzies pokopac w 2 lidze…
Gdzie są Ci kibice co wołali w tamtym sezonie żeby rezerwy dokończyły ligę zamiast pierwszej drużyny? Napewno byłoby śmiesznie
I jedni i drudzy to są rezerwy. Przekonasz się o tym jutro po meczu z cracovią
Może już czas żeby kibice się przeszli porozmawiać z Maką i resztą? Nie może być tak że odjeżdża nam III zespół ŁKsu
A którego dojrzałego mężczyznę to obchodzi że jakiś lks 3 odjeżdża Widzewowi2 ?
Maka to taki Widzewiak jak łapinski legionista…
Tanzyna tez gdyby nie zona z łodzi …
rydz twierdził,że te wszystkie rezerwy to są chwilowo wysoko….. :) W bani ma dobrze nasrane. Widzew schodzi na dno totalne w zarządzaniu. Ryba psuje się od łepetyny p.stamirowski. Od pana łepetyny
Nasze rezerwy to żart. Za miedzą mimo że mają ekipę na spadek, potrafili chociaż solidne rezerwy ogarnąć, które nawet młodzieżowe reprezentacje odhaczą. Zaczną chociaż na swoich zarabiać i będą mieli za co się wzmacniać. U nas od reaktywacji prawie zawsze rozwiązana umowa.
To jest poprostu PARODIA Z DRAMATEM!!! Jeszcze się okaże że zatorowcy trzecią drużyną awansują!!! Boże co się dzieje w tym klubie!?!?
Odpowiem, banda amatorów na stanowiskach decyzyjnych. To nie jest przypadek, że nie potrafimy sprzedawać, znajdywać okazje rynkowe czy rezerwy kolejny raz będą się kisić w IV lidze. Cały dział sportowy z biur do zapakowania.
TRENER BEZ KONCEPCJI TAKTYCZNEJ NA KOLEJNE MECZE ” Trenuje bo za nic ” Oszczędności na BUKOWIEC . Grali z najsłabszą drużyną
Wichniarek swoich kolegow i pilkarzy z pyrlandii ciagle sprowadza i mu za to jeszcze płaca!
Mata piłkę i grajta!
czuć jednak kunszt chrobaka przy całej tej mizerii personalnej w rezerwach
Jak tak dalej pójdzie, to poziomem przebije nas ŁKS IV
A w następnej kolejce derby
Wichniarek sciagnał Z PYRLANDII kolejnego wynalazka… Chrobaka bo Czubak uciekl a teraz pracuje zdalnie… DRAMAT !
Patałachy z tym chrobakiem na czele.
Stamiropwski pierdoli ciagle o DNA RTS to laczego nie wział Majaka???
Mamy dna amici i przegrywwów ktorych tam nikt nie chce !
Wichniarek Kasprzak Chrobak Czubak…
Bo za Stamirowskiego tzn. cacka 2 ten klub osiąga dno.
Żeby dorównać do Cacka to jeszcze musi jakieś 30 baniek do klubu wpompować…
Nigdy nie dorówna, bo słup z mocodawcami ze stowarzyszenia, to od reaktywacji nic nie wpompowali, tylko WYPOMPOWALI kilkadziesiąt baniek na czysto! Poza tym poziom cacora – toczka w toczkę.
Kabaret,żenada i dziadostwo w tym klubie!!!.Róbta co chceta,bawta się dalej.Amatorka dna i mułu.
Po co nam takie dziadostwo w 4 lidze? Komu to potrzebne ?Po co płacić tym zawodnikom ?Przecież to strata pieniędzy .
W I drużynie brak skuteczności, w II drużynie brak skuteczności…Śmiać się, płakać?
Zaorać te pseudo akademię i zainwestować w skauting, ta szkoła specjalnej troski nigdy się nie zwróci, przepalamy rocznie miliony, które nigdy do klubu nie wrócą.
Powtarzam wydajemy grube miliony każdego roku żeby trwać w gównianej lidze amatorskiej i się w niej kompromitować, te dzieciaki grają totalne gówno i nic z nich nie będzie, regularnie oglądam ich mecze.
Niestety nasz rację, ale akademię w której grają dzieci bym zostawił. Rezerwy natomiast to zwykła spalarnia pieniędzy, której dalsze utrzymywanie jest pozbawione racjonalności. Zawodnicy jedynki nie są wysyłani do gry, a ci którzy tam grają na stałe, nadają się co najwyżej do prostowania bananów za zdecydowanie mniejsze pieniądze (jeśli któryś grałby obecnie za darmo to powinien za tą możliwość płacić).
Jesteś idiota.
Kompromitacja
Chrobak albo ma kiepski warsztat albo pecha gdzie nie pójdzie tam kiepskie wyniki. Poprzedni sezon , a ten to dzień do nocy -nie myślałem że tyle pkt stracą w tyłu meczach.Zaraz będą wysyłany za tory ale zobaczcie co wyrabiają rezerwy Lks- u