Świderski strzela, rezerwy gromią
4 kwietnia 2018, 21:47 | Autor: RedakcjaW środę zaległe spotkanie 17. kolejki łódzkiej klasy okręgowej rozegrały rezerwy Widzewa. Ich przeciwnikiem był Górnik Łęczyca, znajdujący się w czołówce stawki. Górą okazali się jednak niżej notowani łodzianie, którzy pokonali rywali aż 9:1!
Jak już wcześniej informowaliśmy, Jakub Grzeszczakowski w dzisiejszym meczu miał do dyspozycji kilku zawodników z „jedynki”. Pomocą służyli: Jakub Mikołajczak, Kacper Falon, Jakub Jasiński, Michał Przybylski, Bartłomiej Rakowski, Radosław Sylwestrzak i Daniel Świderski. Podczas jesiennego spotkania to łęczycanie byli górą. Dziś musieli oni uznać wyższość zespołu Widzewa, wzmocnionego piłkarzami pierwszego garnituru.
Przewaga gospodarzy była widoczna od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego. Do przerwy widzewiacy prowadzili już 5:0! Po zmianie stron, dołożyli oni jeszcze cztery trafienia, zaś zawodnikom Górnika udało się zaliczyć tylko jedną, honorową bramkę. Do siatki przyjezdnych po dwa razy trafiali Świderski i młody Adrian Kowalski, hat-tricka zaliczył Jasiński, a po jednym golu dołożyli Sylwestrzak i Rakowski.
Widzew II Łódź – Górnik Łęczyca 9:1 (5:0)
Świderski 2, Jasiński 3, Kowalski 2, Sylwestrzak, Rakowski
Martyna
I podejrzewam ze ci mlodzi i zapaleni piłkarze z wzmocnieniem z pierwszego zespolu graja lepiej efektowniej od naszej wyjsciowej 11 i mysle ze oni by nieprzegrali zadnego meczu w lidze 3 i dali nam wiecej radosci jak ci paralityki Smudy
skończ pieprzyć
masakra. new supporters.
Dajecie tytuł o Świderskim a to Jasiński był gwiazdą tego meczu…
Dlaczego nie ma podanego skladu Widzewa?
Zreszta wiekszosci razy nie jest posawany
Jak wróci świder Widzew zacznie grać
Puscic tych chlopakow jako pierwszy sklad .
Jasiński powinien zagrać w pierwszym składzie
Jasiński ciągle udowadnia ze ma grac z Demjanem w ataku
Swider wchodzic jako dzoker