Styczeń minął, a w sprawie Myśliwca wciąż brak decyzji
1 lutego 2025, 20:34 | Autor: RyanDo momentu inauguracji rundy wiosennej włodarze Widzewa zamierzali podjąć decyzję w temacie przyszłości Daniela Myśliwca. Termin ten już minął, ale losy opiekuna łodzian nadal się ważą, więc nadal nie wiemy, czy przedłuży umowę.
Negocjacje w sprawie nowego kontraktu toczone są z trenerem od wielu miesięcy. Jednym z aspektów tych rozmów są kwestie finansowe, bo te jednak nie zostały jeszcze uzgodnione. „Sprawę wynagrodzenia też musimy omówić, żeby nie doszło do sytuacji, że uzgodnimy wszystkie inne szczegóły, a później okaże się, że nie dogadamy się finansowo” – tłumaczył w niedawnym wywiadzie dla Goal.pl dyrektor sportowy Tomasz Wichniarek. Co ciekawe, to nieco inny przekaz od tego, jaki można było usłyszeć z ust prezesa. „Nie chodzi o pieniądze, tym zajmują się agenci, to są dla mnie formalności” – twierdził jeszcze w grudniu Michał Rydz, cytowany przez Onet Przegląd Sportowy.
Komunikacja ze strony Rydza i Wichniarka różni się też, jeśli chodzi o końcowy termin zakończenia rozmów. Prezes kilkukrotnie powtarzał w swoich wypowiedziach, że temat ten planuje zamknąć do pierwszego tegorocznego meczu, a więc do końca stycznia. „Chciałbym, żeby do startu ligi ten kierunek się wyklarował” – powiedział w rozmowie z Przemysławem Langierem z Goal.pl. Z kolei dyrektor stoi na stanowisku, że takich założeń nie ma. Pytany przez Damiana Smyka zaprzeczył, że klub przyjął datę, do której chce się dogadać, a w razie braku porozumienia szukać innego trenera. „Mówimy raczej o etapach, które po kolei chcemy realizować jeśli chodzi o te rozmowy. Tutaj nie ma deadline’ów” – powiedział.
Dwa tygodnie temu Rydz zapewnił, że kibice zostaną powiadomieni o decyzji zarządu, ale choć wskazany przez niego termin minął, na razie nie ma co spodziewać się jakichkolwiek komunikatów. Jak słyszymy, negocjacje wciąż trwają, więc póki co nie ma czego przekazywać fanom. Wbrew niedawnym medialnym pogłoskom (pisał o tym m.in. Łódzki Sport), w Widzewie wcale nie wiedzą jeszcze, czy dogadają się z Myśliwcem. Oczywiście nie oznacza to, że finalnie rzeczywiście do rozejścia się dróg szkoleniowca i klubu wcale nie dojdzie, ale na dziś nie można tego jeszcze przesądzać. Nie wygląda jednak na to, by doszło do jakiegoś przełomu w ostatnim czasie. „Są to niełatwe rozmowy” – usłyszeliśmy.
O czym jeszcze strony dyskutują od jesieni? „Wizja drużyny, rozwój piłkarzy, strategia zespołu”– mówił Wichniarek. „Dyskutujemy o oczekiwaniach. O kształcie sztabu – liczebności lub kto i jaką rolę ma pełnić. O piłkarzach – jakie mamy możliwości i jakie mamy ambicje. Jak poprawić proces transferowy, jaka powinna być decyzyjność sztabu, jak polepszyć sposób oceniania zawodników. Jest bardzo dużo punktów, przez które przechodzimy podczas tych spotkań, żeby osiągnąć jak najlepszy poziom wzajemnego zrozumienia. Po pierwsze, jaki Daniel ma pomysł. Po drugie, jaki my mamy pomysł. Po trzecie, czy te pomysły są zbieżne i na ile możemy je zrealizować. Paradoks tych negocjacji nowego kontraktu polega na tym, że nie rozmawiamy konkretnie o kontrakcie, tylko o całej przyszłości Widzewa” – dodawał Rydz.
Choć nikt przy Piłsudskiego oficjalnie tego nie potwierdza, istnieje podejrzenie, że władze RTS grają na czas. Zresztą nie tylko w kwestii umowy nowego trenera, ale i transferów piłkarzy. Zimą sprowadzono na razie tylko Polydefiksa Volanakisa, ale jak wiadomo była to w dużej mierze reakcja na kontuzję innego środkowego lewonożnego obrońcy – Juana Ibizy. „Nie możemy dopuścić, by Widzew pozostał bez dwóch obrońców. Realizujemy już konkretne działania, żeby wzmocnić skład drużyny w najbliższych dniach” – tak Tomasz Wichniarek mówił na łamach oficjalnej witryny po tym, jak postanowiono zgodzić się na odejście Kreshnika Hajriziego, co zbiegło się w czasie z urazem Hiszpana. Pojawienie się Greka jest więc konsekwencją problemów zdrowotnych Ibizy. Poza tym żadnych ruchów przychodzących póki co nie ma, co osoby będące blisko klubu odczytują jako odgórne zalecenie. Wkrótce ma bowiem zostać podpisana umowa inwestycyjna z firmą Panattoni, więc zmiana struktury właścicielskiej może wymuszać na zarządzie brak konkretnych decyzji personalnych do czasu sfinalizowania zakupu udziałów.
Daniel Myśliwiec związany jest z Widzewem od września 2023 roku. Gdyby podpisał nową umowę, byłby pierwszym szkoleniowcem od 2012 roku, który pozostałby na stanowisku po wygaśnięciu pierwotnego kontraktu. Czy tak się stanie, wciąż jednak nie wiemy.
Wczorajszy mecz przesadzil..DO WIDZENIA.
Co przesadził ??? Przesadził ze obrońcy dali sie ograć jak dzieci jednemu zawodnikowi ,lub przy 4 golu nikt nawet do głowki nie wyskoczył jak Ishak sobie na spokoju ja wbijał do siatki ??? Przesadził ze nie chciał grać Rondić,Przesadził że odeszło kilku graczy i nikt nie przyszedł itp itd To nie jego wina
Miał Hairizi,( wczoraj grał w I składzie Sion ) , miał Klimka, ma Fabio i Marka. Ale nie korzysta.
Był taki stary polski przebój z tekstem „…dziś odeszli wszyscy chłopcy z naszego puebla…” – został się ino Stamir, Rydzu i Wichniar- te pieruny to nikaj nie chcom sie ruszać…
Najlepiej zwolnić trenera zaraz przyjdzie Panatoni wyłoży 30 mln zatrudnimy Kloopa i jefzienjypo mistrza.
Ja tam bym Myśliwego zostawili tylko dać mu ludzi pod jego styl gry
Właśnie o te niezrozumiałe decyzje chodzi, Silva gra pomimo robienia karygodnych błędów jak przy bramce Ishaka krył Gikiewicza. A Kwiatkowski siedzi na ławce i nie dostaje szansy pomimo że w sparingach grał dobrze, młodzieżowiec i PJS może punkty zbierać. Ulubieńca trenera Żyro Ślusarczyk robił z niego wiatraczek, Hanusek mógł spokojnie pomagać w obronie a Sehu z Alvarezm rozgrywać ale znów Myśliwiec na siłę robi z Alvareza defensywneg pomocnika a on latał jak samolot przy blokowaniu strzałów i nic z tego nie ma. Chłop wymyślił sobie taktykę i w nią brnie o niepodważalny presingu z pod którego Lech wychodził jednym podanianiem… Czytaj więcej »
niech idzie skad przyszedl i to jak najszybciej!
To samo pomyślałem o tobie.
Lubisz gdy Widzew dostaje baty jak z kuchenkorzem i musisz sie wstydzic? Gratulacje!
Żaden kibic nie lubi, gdy Widzew przegrywa, ale graliśmy z liderem i do tego w mocno osłabiobym składzie. W takuej sytuacji tylko cud mógł nas uratować. Nie było cudu, ale to nie wina Myśliwca, który jest dobrym trenerem. Jeżeli trener jest dobry, to o wyniku decyduje jakość piłkarzy biegających po boisku. Aby Widzew wygrywał, to nie trenera trzeba zmienić, potrzebni są pilkarze podnoszący jakość drużyny i pasujący do stylu jaki mamy. Tylko tyle i aż tyle.
Jakie wyniki ma ten „dobry” trener w ostatnich 10 meczach? Nie twietdze, ze jest jedynym winnym tego stanu rzeczy, bo pierwszy wylot powinnien miec wichniarek, ktorego pyry slusznie pogonily, ale filozof od tercji i przestrzeni piwinien leciec razem z nim. Nigdy jego druzna nie grala dobrze, ale bronily go wyniki. Terza juz go nic nie broni oczywiscie oprocz kibicow, ktorzy widocznie lubia przegrywac i byc upokarzani
Dajcie sobie siana z tym Mysliwcem
Głupie myślenie, że zmiana trenera zmieni naszą sytuację.
To nie wina trenera, że nie mieliśmy praktycznie żadnych transferów, a z pewnością takich na których nam najbardziej zależało.
To również nie wina trenera, że mamy kontuzjowanych kilku kluczowych zawodników oraz jednego dezertera o którym już nawet nie warto pisać.
Musimy trochę ochłonąć, spójrzcie jaka jest wartość naszej kadry na transfermarcie (uważam, że wycena mniej-więcej jest akuratna). Mamy szrot.
A My wciąż się łudzimy, że przyjdzie do nas zbawca, który grajkami z Orlików wciągnie nasz Widzewek do czuba tabeli.
pewnie tez nie jego wina,ze caly czas wystawial gonga, ktory nawet nie umie celnie kopnac sie w glowe, a nie dal szansy Klimkowi? Nie jego wina, ze nie grał Hanousek i Łukowski ,ktory na poczatku byl w gazie? Nie jego wina,ze nie zmienia glupawego stylu zaczynania akcji od bramkarza, ktore na kilometr smierdza strata bramki?
To jak mają grać? Lagą, na aferę?
Klepaniem, i jakimiś bardziej zaawansowanym rozgrywaniem to nawet należy grać, ale gdy posiada się zawodników z zdużymi umiejętnościami, którzy mają dopracowaną technikę, natomiast z przykrością to piszę, ale wydaje się, że w Widzewie takich piłkarzy nie jest za wielu, i wtedy należałoby piłkę przenosić prostymi środkami pod brmkę przeciwnika, nawet lagować, licząc na jakiś łut szczęścia, rykoszet.Można sobie pozwolić na jakieś dłuższe rozgrywanie, gdy wysoko prowadzimy, lub z drużyną słabszą od nas, ale z lechem gdy już przegrywaliśmy 3:1 klepali Widzewiacy w naszym polu karnym piłkę po kilkanaście podań, tracąc czas, i jak widać to nie przyniosło żadnego rezultatu. Laga… Czytaj więcej »
Kiedyś był w Widzewie taki kołcz, Jerzy Kasalik się nazywał. Jego myśl szkoleniowa polegała na „kopcie do przodu, moze coś strzelimy”. Na tym skończmy tą dyskusje
ad 1. To, że Gong jest „wybitnym” piłkarzem to każdy Widzewiak wie. Może Myśliwiec chce go ograć z nadzieją, że może w końcu odpali?.
Klimka już w Widzewie nie ma, nie wiem na ile to decyzja trenera. Uważam podobnie do ciebie, że Klimek jest lepszy od Gonga.
ad 2. Wydaje mi, że skład z Lechem był nastawiony na ofensywę. Stąd Hanousek na rezerwie. Łukowski w ostatnich meczach gra mizernie, ale ma potencjał, na początku sezonu pozytywnie zaskoczył.
ad 3. To już wina wykonawców „dzieła”.
Panowie nie oszukujmy się mamy kadrę jaką mamy daleko nam do jakości kadry, którą posiada Lech, Raków czy Legła. Zarząd wybierając Myśliwca wybrał trenera o podobnym profilu do poprzednika i nie sądzę aby trener wchodząc do klubu nie wiedział na co się pisze. Raczej nikt mu nie obiecywał worka pieniędzy na transfery czy „złotych gruszek”. Można Myśliwcowi zarzucić przywiązanie do nazwisk czy schematów ale nie można wymagać aby z taką jakościowo kadrą zdobył mistrzostwo.
Pelna zgoda, Mysliwiec sie pogubil, to widzi kazdy kto jest myslacy,przeciez wystawial z uporem MANIAKA Gonga,a nie chcial Klimka,ktory zobaczycie ze odpali jak Hansen
Do tego dodał bym brak boisk treningowych. Nie ma absolutnie gwarancji, że nowy trener ogarnie to lepiej – powiem więcej, warsztatowo Myśliwiec się broni. Faktem jest, że za wyjątkiem może dwoch meczów w tym sezonie to graliśmy swoje, zawsze z pomysłem. Osobna sprawa czy ten pomysł udawało się realizować no ale jak to mówią, z pustego i Salomon nie naleje. Jednak to co wzbudza wątpliwości, czy tutaj nie narosło zbyt dużo złej krwi na linii zarząd – trener. Te wszystkie kuksańce, wyraźne fochy Myśliwca itd. To mi na zdrowe nie wygląda. Kolejne co mi się nie podoba w tym treneiro… Czytaj więcej »
Myśliwiec jak każdy szkoleniowiec ma swoje mankamenty.
Absolutnie nie bronie trenera, staram się jedynie uświadomić niektórym, że zmiana trenera w niczym nam nie pomoże.
O ile można mieć sporo obiekcji co do ostatnich meczów w wykonaniu naszego Widzewa w stosunku do warsztatu trenerskiego Myśliwca. Tak nie możemy zrzucać na niego całego balastu odpowiedzialność za podejmowanie głupich decyzji przez grajków podczas meczu.
Zawsze jest szansa, że będzie nowy trener, który nie będzie cisnął na transfery takich Gongów. Myśliwiec cisnął i teraz daje mu miejsce w składzie choć ten nic nie umie.
A myślisz, że kogo będą sprowadzać? Że Nkunku tutaj przyjdzie? XD
Zgadzam się z tobą. Pytanie jedynie czy przy takiej atmosferze da się coś fajnego zbudować.
W Bundeslidze jest taki klub SC Freiburg – oni mieli trenera tego samego przez kupe lat, grali w pucharach, pozniej zdążyli z nim spasc z ligi a pozniej znowu w pucharach i kolezki nikt nie zwalniał. Ale do tego jest jakaś nic porozumienia potrzebna, ktorej tutaj nie widać. Co jest znamienne swoją drogą bo pamiętajcie, że ze Stali Rzeszów Myśliwiec odchodził w podobnych nastrojach
właśnie. Nawet nie wiemy na ile Myśliwiec odpowiada za skład. Może rekomendował zupełnie innych zawodników niż mu zakontraktowali
Zapewniam Cię ,że Gong to jego autorski wymyśl i to on się upadł na sprowadzenie więc przestańcie też wszyscy go bronić bo skreślił kilku naprawdę przyzwoitych piłkarzy,człowiek bardzo trudny do współpracy i uparty Oczywiście nie bronie beznadziejnego pionu sportowego ale Myśliwiec ma dużo za uszami i praktycznie nikt z giełdy nazwisk mu nie pasuje bo jest schematyczny jak wcześniej zawsze próbujemy grać tak samo
Co ty piszez? Autor tego pomyslu to Wichniarek,ktory nawet nie pytał trenera,tylko sam zdecydował po sparingu ze kupuje
Zapewniam Cię ,że Gong to jego autorski wymyśl i to on się upadł na sprowadzenie więc przestańcie też wszyscy go bronić bo skreślił kilku naprawdę przyzwoitych piłkarzy,człowiek bardzo trudny do współpracy i uparty Oczywiście nie bronie beznadziejnego pionu sportowego ale Myśliwiec ma dużo za uszami i praktycznie nikt z giełdy nazwisk mu nie pasuje bo jest schematyczny jak wcześniej Niedźwiedź, zawsze próbujemy grać tak samo
Przestań pierdolić. Sam Rydz przyznał, że Gong został zaakceptowany przez komitet transferowy i to plotki, że trener się na niego uparł. A Wichniarek wcześniej stwierdził, że klub nie sprowadziła żadnego piłkarza, którego chciał trener. Plotkara taka jak ty tylko sieje ferment, tylko po co? Co do giełdy nazwisku, o której wspominasz trudno jest by jakikolwiek trener nie kręcił nosem, gdyby klub proponował mu tylko piłkarzy po przejściach takich, którzy albo nie grali w swoich klubach bo nie mieścili się w kadrze, albo byli kontuzjowani. To jest właśnie podstawą konfliktu między trenerem, a zarządzającymi klubem. W końcu trafił się trener, który… Czytaj więcej »
Ba przy Hajrizim Zniszczoł mówił, że to dobry piłkarz tylko ma nawyki, które nie odpowiadają temu co chce trener. Szkoda tylko, że przy tym sposobie gry, który forsuje nasz trener wszyscy nas rozpracowują i ogrywają. W czasie reaktywacji w EX ciężko przypomnieć sobie mecz gdzie tracimy 4 gole!
Zgadzam się z Tobą w 100 . Dla mnie Mysliwiec odpłynął po stwierdzeniu na konferencji przed którymś meczem gdy na bardzo dobre pytanie Bartka Stańdo dlaczego nie grają zawodnicy skrzydłowi którzy mają cyfry czyli bramki i asysty tylko tacy którzy nie dają drużynie nic. Odpowiedz Myśliwca mnie rozwaliła . I tak samo powiedział że ma taki charakter że jak ktoś jemu mówi co ma robić to tym bardziej nie zmieni swojej decyzji. Nie ważne są bramki i asysty tylko jak zawodnik wchodzi w jego juz słynną trzecią tercje i wolne przestrzenie. To juz było dla mnie dramatem i dlatego zgadzam… Czytaj więcej »
To nie miałby jaj jakby na takie coś się godził.
Twój wpis podobał się naczelnemu WTM, plusy aż buzują…..
Doskonałyopis sytuacji.Niestety.
Kryzys trwa od połowy rundy jesiennej i wtedy nie było tyle kontuzji…
Kolejny tasiemiec ciągnący się jak prezerwatywa. A to negocjacje nie z Carlo Ancelottim tylko profesorem filozofii Myśliwcem.
Żeby ten klub poszedł do góry i takie kompromitacje jak wczoraj nie miały miejsca potrzebuje lepszych właścicieli, trenerów, piłkarzy, działaczy.
a może,jeśli ci niby doświadczeni nie dają jakości ,to już czas postawić na fantazję młodzieży ??? po coś ich się wozi na zgrupowania ,na sparingach za bardzo nie odstają od Gonga,Łukowskiego .Sypka .Sobola …
Wiadomo że aut
Sam Gikiewicz powiedział że to nie wina trenera bo nawet gdyby tu Guardiona przyszedł to by nic nie zmienił bo żaden trener nie nauczy piłkarza jak przyjmować piłki,jak celnie podawać,jak nie popełniać głupich błędów jak prze3ewidywać sytuacje itp itd Po prostu sa tacy zawodnicy a nie inni i oni już więcej nie będą potrafili z siebie dać i na to ich stać ,jeżeli chce sie lepszej gry to trzeba lepszych i droższych zawodników
Gikiewicz to niech się za bronienie weźmie bo ewidentnie nie pomaga przynajmniej 2 gole wczoraj do wybronienia
Ciekawe kto tu inny poważny przyjdzie pracować gdy widzi jakich ma piłkarzy i jaka jest polityka klubu i jakie tu sa płace .
zaden terner nie przyjdzie jak mu asystentów zmieniaja w trakcie sezonu… i obiecuja transfery a sa dramaty…
WICHNIAREK JEST TUTAJ JAKIMS BOŻKIEM!
Problem w tym że właśnie nikt nie chce. Po co komu marnować czas? Dlatego nie ma nowego zarządu, trenera, piłkarzy. Straciliśmy już 5 czy ilu tam. Nawet już nie liczę. Tracimy zawodników z potencjałem albo tych co sklejają zespół. Wichniarkowi i reszcie chodzi tylko o hajs. Nie o klub. Ważne żeby był pieniądz DLA NICH. Reszta w du#!e
Wichniarek to dawno powinien być zatopiony,a nie sterowac Naszym okrętem…
Czekamy na Panattoni. Wtedy wszystko bedzie jasne
Czekaj dalej jak na Murapol ,jak na Włochów z Leeds itp :)
No i dokładnie chodzi o to, o czym jest mowa pod koniec artykułu. Ma wejść nowy podmiot, nie ma pozwolenia na jakiekolwiek ruchy skoro za moment ten poważny gracz może chcieć zainwestować poważne środki. Wszyscy czekamy. To, że pan Rydz i Pan Wichniarek działają tak, jak im każe pan Stamirowski, jest oczywiste. My dostajemy informacyjną papkę dla meduz. To, że Panattoni umie robić pieniądze na nieruchomościach przemysłowych jest oczywiste. Fajnie jakby ogarnęli sprawy klubowe i żeby to wreszcie porządnie zaczęło wyglądać nawet z perspektywy zwykłych meduz, bo jednak aż takie głupie one nie są i póki co ciężko się tego… Czytaj więcej »
Nie ma pozwolenia na jakiekolwiek ruchy??? To zaraz Panattoni może inwestować w wyciągnięcie Widzewa z I ligi!!!
Widocznie Komitet Transfetowy nie może dojść do porozumienia….z Komitetrm Transfetowym :/
Utworzyć jeszcze Zjednoczenie Robotnicze, które będzie opiniować decyzje Komitetu Transferowego. To powinno usprawnić działanie.
:-)))))))))))
Niech dalej czekają kur… Cyrk i kabaret robią rydz z wichniarkiem. Żebyśmy się nie obudzili za późno. No ch.j mnie strzela z tym wszystkim.
wypowiedź po meczu, że amica byl przygotowana na jego taktykę mówi wszystko…gość jest odklejony
Poczytaj sobie o tym, choćby Bartłomiej Stańdo o tym wspomina, inni dziennikarze również pisali jeszcze długo przed meczem, że Widzew zagra trójką środkowych obrońców. Sam jesteś odklejony
Niech podziękuje że miał super przygodę życia w Widzewie i do widzenia!
My mu możemy podziękować że nie spuścił Widzewa, choć jeszcze szansa jest.
Czekam na Panattoni. Będę się powtarzał poproszę o Nenada Bielice jako trenera i Migdaugasa Nicoliciusa na stanowisku dyrektora sportowego(były dyrektor Hajduka Split) obaj mówią w wielu językach w tym i polskim. Pracowali w zagranicznych poważnych klubach myślę że to pozwoli nam na kolejny krok ku podniesieniu naszego poziomu sportowego.
Do tego: Do ataku sprowadzić Yamala (FC Barcelona) i Haaland (Manchester City). Do Pomocy Muller (Bayer Munchen), Bellingham (Real Madyt) A do obrony van Dijk (Liverpool) on sam więcej w obronie zrobi niż naszych 5-ciu. Tak na marginesie, tylko żartuję. Kolego, to tak nie działa, że nagle wymienimy zarząd, kadrę szkoleniową, kadrę medyczną oraz co najważniejsze cały skład. Zmiany po przejęciu to raczej będą drobne niuanse. Ogólnie rzecz biorąc, mamy dobrze rozpisaną strukturę oraz strategia klubu (pozostałość po Dróżdżu). Myślę, że mocno by pomogli przy budowie WTC co jest obecnie najważniejszą inwestycją dla klubu. Amerykańskie przedsiębiorstwa nie działają na zasadzie… Czytaj więcej »
Dokładnie pozostałość po Mateuszu
Ściągnąć zawodnika plus dać kapitał motywacyjny na mecz. Nic tak człowieka nie motywuje jak to, że usłyszy że jak zagra na poziomie, to przytuli dodatkowy hajs. To „motywacyjne” i tak wyjdzie taniej niż zakup zawodnika (który może nie odpalić) i pensja dla niego.
Krawiec tak kraje jak mu materiału staje.
Jest kilku dobrych graczy w drużynie, ale większość składu nie ma jakości nawet na slabą ekstraklasę.
Winny jest tu tylko i wyłącznie zarząd na czele z Wichniarkiem.
Przypomnę tylko że wczoraj z przodu grali Gong Sobol Sypek Łukowski Hamulic.
Podejrzewam że żaden z nich nie siedziałby nawet na ławce u naszych wczorajszych rywali.
Gong to wymysł Myśliwca. Dlatego też tyle gra. Podobnie Sypek. Kuba się jednak broni liczbami. Łukowski i Hamulić to w dużej mierze też kamień do ogródka Myśliwca. Jeden grał na nie do końca swojej pozycji, robi liczby i przewagę więc w nagrodę okupuje ławkę, drugi musi się wyładować na drzwiach bo Trener nie widzi go w składzie meczowym.
Hairizi, którego odpalił widzimy w I składzie Sion, gdzie jest najlepszym obrońcą drużyny w meczu z liderem.
Oto cały Myśliwiec. Do pożegnania.
Fanem trenera nigdy nie byłem ale jak się nieda murarzowi materiału to domu nie zbuduje albo budowla się posypie jak wczoraj w Poznaniu
Myśliwiec ma jednego piłkarza z prawdziwego zdarzenia Sebastiana Kerka i kilku niezłych, którzy w formie mogliby powalczyć o wyższe cele pod warunkiem, że mielibyśmy chociaż z sześciu takich Kerków. Dla mnie wyciąga i tak dużo, chociaż trudno ocenić, czy te wyniki byłyby sufitem dla innych. Weryfikacja mogłaby nastąpić, jakbyśmy wzmocnili się poważnie, ale na to chyba trzeba poczekać. Nie kwestionuję polityki Klubu, jesteśmy stabilni finansowo myślę, że to cel nadrzędny, mówi się o zastrzyku gotówki, jak pojawi się kasa i transfery z prawdziwego zdarzenia wtedy będzie można ocenić Jego pracę, ale uważam, że warto byłoby przedłużyć współpracę.
Wyciągnął 4 do 1 w piatek
Hairizi wczoraj najlepszy obrońca Sion w meczu z liderem. A u nas brakuje obrońcy. Więcej pytań do filozofa nie mam.
No szczególnie jak sobie samobója strzelił:)
Mnie akurat to nie dziwi, ponieważ od dawna już widzę, że rządzący Widzewem stracili wiarygodność, o ile w ogóle ją mieli.
Ci Kibice, którzy to dostrzegli, wiedzą, o czym piszę, natomiast ci, którzy jeszcze tego nie zauważyli, pewnie… nie zechcą tego zobaczyć nigdy…
A czemu teraz Pan Prezes nie odniesie sie do wczorajszego meczu? Przeciez taking wygadany jest w internecie. Prezesie i gdzie te transfery co obiecales przed sezonem dla trenera? To ze przyjdzie Panatoni to nie powod zeby WidzeW gral oslabiony cala runde. A co do Wichniarka ten Pan juz dawno powinien byl odejsc z Widzewa, gosc nie ma pojecia w tym co robi.
Wiecie czemu Wiichniarek nie robi transferow?
Bo nie ma na rynku Kontuzjowany Zawodnikow.
Czy MY musimy czytać ciągle artykuły o Myśliwcu, Rydzu i Wichniarku? to już jest chore. Dlaczego nie możemy pasjonować się piłką nożną?
W końcu przyszedł czas aby Widzew przejął trener z doświadczeniem i taki który coś umie , równocześnie przyszedł czas aby wypierdolić Wichniarka na zbity pysk. Mysliwiec to uczeń i być może wcale nie taki zły ale tym składem węgla i papy to nawet najlepszy trener nic nie zdziała .Oczywiście Myśliwiec dołożył swoją cegiełkę pozbywając się lekką ręką Hajriziego i Klimka ale to co odpierdalają i mówią Panowie Rydz i Wichniarek to przechodzi ludzkie pojęcie .To są artyści pierwszej wody i mam OLBRZYMIĄ nadzieję , że jeśli firma Pannatoni zachce inwestować w Widzew to ci Panowie jako pierwsi tuz przed Myśliwcem… Czytaj więcej »
Obawiam się że z tym nowym sponsorem okaże się niewypał. A może to temat zastępczy, o tym się mówi czekamy aż wejdzie inwestor, inwestor nie wszedł a my czekaliśmy z transferami aż się pojawi. A teraz jest za późno na zakupy cóż trzeba czekać.
Wolę nie wierzyć w to, że aż tak by zabarłożyli i przespali całą zimę, gdyby nie wiedzieli że dopięcie wejścia Panattoni do nas nie jest na ostatniej prostej. To byłby wówczas kryminał.
Myśliwiec musi dograć ten sezon do końca , poważnego kandydata na już na trenera nie ma . Po sezonie Mysliwcowi dziękujemy a jeśli wejdzie Pannatoni to przyjdzie Urban . Za brak wzmocnień na wylocie z klubu powinien być Wichniarek. Jestem przekonany , że z naszego wczorajszego składu nikt by się nie załapał do wyjściowej jedenastki Lecha a mało który nasz gracz mógłby usiąść nawet na ich ławce rezerwowych. Obecnie kadrowo wyglądamy fatalnie i ostro trzeba zabrać się do roboty aby nie zlecieć z ligi . Panie Mysliwiec tutaj trzeba szukać planu B albo C .Bez zmiany sposobu grania będzie bardzo… Czytaj więcej »
Nie ma sensu zmieniać trenera. Lepiej żeby został i tego mu życzę. Zmienimy trenera i co? Znowu zmiana taktyki, ustawienia i cała reszta. Kolejne problemy
To my teraz mamy jakąś taktykę i ustawienia??? Według mnie gra opiera się na prostej zasadzie by iść bo nie biec do przodu i może uda się zdobyć bramkę…
Pion sportowy pionem sportowym ale Myśliwiec to bardzo ciężki człowiek do współpracy skreślenie Klimka Hairiziego czy nawet Nunesa to jego wymysły bo mu nie pasowali do koncepcji grania może czas zmienić koncepcje albo trenera .Wyjście na Lecha 3 obrońców z Sypkiem na wahadle to też głupota jakich mało już Gong wypadł lepiej .Mnie już ten trenerski filozof uśmiechnięty po meczu od ucha do ucha irytuje .Dużo osób broni trenera a my tracimy najwięcej bramek ze wszystkich drużyn.Upor z grą Sehu zamiast Marka można długo by wymieniać .
Jestem dokładnie tego samego zdania. Grając Markiem w podstawie nie przegrywamy. Ale wniosków brak.
To nie jest dziwne, że te rozmowy tak długo trwają. Przecież trenera trudno zrozumieć. A już jak mówi o taktyce, to bardzo trudno.
A któryś piłkarz rozwinął się pod okiem trenera Myśliwca?
Rondić i Żyro. I może jeszcze Sypek i Cybulski. I to by było na tyle. Biorąc pod uwagę, że zmarnował Klimek, Hairizi, Fabio i w mniejszym wymiarze Marek oraz Łukowski to ten bilans nie jest korzystny.
Racja. Choćby Klimek, który prezentował się znacznie lepiej niż za trenera Niedźwiedzia i na którego Myśliwiec stawiał. Co wydarzyło się później? Kto tak naprawdę odsunął Klimka od gry? Choćby Rondic, gdy Myśliwiec wystawiał go w pierwszym składzie niemal wszyscy komentujący na WTM krytykowali trenera za to. Teraz jak się okazuje grę Rondicia docenił raków, ciuchcia, kilka klubów że słabszych lig i kluby 2bundesligi. Porównaj sobie grę Żyro, czy da Silvy w porównaniu z grą za Niedźwiedzia. Oczywiście, że da Silva nie jest graczem wybitnym, ale mimo wszystko prezentuje się o niebo lepiej, a Żyro jest w tej chwili naszym najlepszym… Czytaj więcej »
Czytam te wszystkie wypowiedzi i żeby nasz Widzew razem z naszym trenerem Myśliwcem mógł ruszyć z miejsca to potrzeba jest głównie jedna zmiana. Wiecie kogo?Naszego detektora sportowego Wichniarka. Ten gość nie ma zielonego pojęcia o transferach i zarządzaniu klubem i szukaniu zawodników.Moje zdanie to On najwięcej wprowadza zamieszania i transfery które zrobił ostatnio w Widzewie to pomyłka Gong ,Hamulic.Jeden nie umie kopnąć celnie piłki a drugi lubi spacerować po boisku tak jak było to wczoraj z Lechem.Myślę że dla Widzewa kibiców i całego klubu to będzie nie rozstanie z Imanem tylko z Panem Wichniarkiem.Pozdrawiam wszystkich którzy wierzą w nasz klub
Być może Myśliwiec jest to dobry trener, ale nie mi to oceniać. Jakoś piłkarze Widzewa stoją za nim murem. Tylko bardzo ważną cechą u trenera jest reagowanie na to co się dzieje na boisku , a w tym elemencie F16 wybitnie zawodzi. Mieliśmy parę spotkań na jesieni, co regularnie wprowadzał na boisko Sobola za Kerka. Za każdym razem myślałem katastrofa, stracimy zaraz gola i niestety tak się działo. No może w ostatnim spotkaniu wprowadził Hanouska na miejsce Kerka i był to pozytyw . Zresztą było wiele innych meczów co nie wpływał korzystnie na sytuację na murawie np Krajewski zajechany, zmęczony… Czytaj więcej »
Powiem tak jestem jego przeciwnikiem ale co odpierdala zarząd i Wichniarek to tragedia
Myśliwiec aut..Mecz z Lechem pokazał ze on jest w swoim świecie.. I zniego nie wyjdzie..
Pisałem ze będzie zwolniony po paru kolejkach i tak będzie..
Ci którzy domagają się zmiany trenera. Potraficie wskazać następcę Myśliwca, czy potraficie tylko napisach, że powinien odejść? Sensowne kandydatury, a nie nierealne. Jedyną sensowną zmianą byłaby zmiana na Jana Urbana, pytanie tylko czy człowiek emocjonalnie związany z górnikiem będzie chciał spaść z deszczu pod rynnę. O ile Widzew jest stabilny finansowo, to na tym kończą się plusy w temacie zarządzania klubem. Widzew jest stabilny finansowo nie dlatego, że ma zamożnego właściciela, ale dlatego że nie wydaje pieniędzy, których nie ma. Z właścicielem Stamirowskim sięgnęliśmy sufitu jeżeli chodzi o możliwości zbudowania silnej drużyny. Nie ma co się oszukiwać, że do klubu… Czytaj więcej »
Fajny komentarz. Ja się jeszcze zastanawiam jakim człowiekiem jest pan Dobrzycki biznesowo. Oglądałem wywiady i jest bardzo miły, kulturalny, ale przecież takiego biznesu nie robi się samymi uśmiechami. Tam musi być potężny aparat między uszami. Jakby wszedł on, a już Panattoni jako firma to pewnie jeszcze ciut mocniej, to kładliby zapewne mega nacisk na w pełni profesjonalne zarządzanie klubem. Na pewno chcieliby zatrudniać kadrę zarządzającą mającą duże pojęcie o futbolu, nic na czuja. Mogłby się okazać, że wpadłaby taka konkretna miotła. No przecież skoro oficjalne komunikaty są takie, że chcą stworzyć klub na miarę europejską, no to nie będzie opowiadania… Czytaj więcej »
Być może zarząd aby podjąć ostateczną decyzję czeka na wyniki zespołu w pierwszych meczach rundy rewanżowej, tak jak to byłe z poprzednikiem. Być może nie ma gotowego kandydata na zastępstwo, a może w grę wchodzą jeszcze inne aspekty o, których nie wiemy. Sam trener ma tyle samo zwolenników co i przeciwników, my musimy pamiętać, że sam meczu nie wygra i jego ocena po zaledwie jednym meczu i to z głównym kandydatem na mistrza Polski nie powinna zaważyć na jego dalszym losie.
Pogonić Wichniarka, Myśliwca zostawić ot taki consensus…