Start Brzeziny – Widzew II Łódź 0:6 (0:3)
1 września 2019, 11:18 | Autor: KamilKolejne bezproblemowe zwycięstwo mają za sobą piłkarze rezerw Widzewa. W sobotę, na trzy godziny przed meczem pierwszej drużyny, łodzianie pokonali na wyjeździe Start Brzeziny 6:0. Hat-trickiem popisał się Filip Mihaljević!
W wyjściowym składzie widzewiaków znalazło się dwóch nowych zawodników. Kontuzjowanego Jakuba Mikołajczaka zastąpił w bramce wypożyczony z KS Kutno Konrad Reszka, a na lewym skrzydle zagrał sprowadzony z Miedzi Legnica Filip Kołodziejek. Na ławce rezerwowych zaczął inny z debiutantów, Dorian Dytry, który pojawił się na boisku w samej końcówce.
Od początku łodzianie zyskali przewagę. Już w 5. minucie z rzutu wolnego groźnie uderzył Damian Skrzeczkowski, ale minimalnie chybił. Później swoją okazję miał Mihaljević, jednak jego strzał również okazał się niecelny. Na gola nie trzeba było na szczęście zbyt długo czekać. W 17. minucie z narożnika boiska dośrodkował Skrzeczkowski, a stojącego w bramce Startu Mikołaja Raźnego pokonał Marcel Sieroń.
Chwilę później było już 2:0! Dwójkowa akcja Kołodziejka ze Skrzeczkowskim zakończyła się dograniem tego drugiego do Mihaljevicia, który nie miał problemu ze skierowaniem piłki do siatki. W kolejnych akcjach bardzo aktywny tego dnia skrzydłowy Widzewa miał dwie okazje, by do dwóch asyst dorzucić też gola, ale najpierw znów chybił, a później przegrał pojedynek z golkiperem gospodarzy.
Co nie udało się wtedy, wyszło w 42. minucie! Ponownie z dobrej strony zaprezentował się Kołodziejek, a Skrzeczkowskiemu w końcu udało się wpisać na listę strzelców. Tym trafieniem trenujący ostatnio pod okiem Marcina Kaczmarka piłkarz ustalił wynik pierwszej połowy.
Po przerwie obraz gry nie odmienił się znacząco. Przewagę mieli goście, ale przez pierwsze minuty nie byli w stanie zagrozić bramce Startu. Gracze z Brzezin zaostrzyli też swoje poczynania, brutalnie faulując m.in. Mihaljevicia czy Kamila Piskorskiego. Nie zniechęciło to jednak łodzian do strzelania kolejnych bramek.
W 69. minucie było już 4:0, gdy podanie wprowadzonego po przerwie Mateusza Malca wykorzystał Mihaljević. To również ta dwójka była zamieszana w kolejne trafienie. Po podaniu Piskorskiego uderzył Malec, a bramkarz sparował strzał wprost pod nogi Chorwata, który skierował futbolówkę do bramki, kompletując tym samym hat-tricka.
W końcówce piłka wpadała do siatki jeszcze trzykrotnie, ale dwa pierwsze gole Malca i Piskorskiego nie zostały uznane z powodu pozycji spalonej. Dopiero trzeci został zdobyta prawidłowo, gdy w 89. minucie dogranie Macieja Malinowskiego wykorzystał Jakub Szlaski i ustalił rezultat spotkania na 6:0.
Po trzech kolejkach widzewiacy komplet zwycięstw, ale w tabeli łódzkiej okręgówki wciąż ustępują legitymującej się lepszym bilansem bramkowym Stali Głowno. Za tydzień podopiecznych duetu Jakub Grzeszczakowski – Maciej Sobociński czeka domowe starcie z Termami Uniejów. Mecz odbędzie się na Łodziance w sobotę, 7 września, o godzinie 11:00.
Start Brzeziny – Widzew II Łódź 0:6 (0:3)
18′ Sieroń, 20′, 69′, 74′ Mihaljević, 42′ Skrzeczkowski, 89′ Szlaski
Start:
Raźny (46′ Baraniak) – Dula, Kowalski, Przybyła, Kobierski (65′ Goździk) – Lubczyński (70′ Moćko), Mordon (80′ Frontczak), Kwaśniak (84′ Anuszczyk), Poździej – Dybowski, Szymanek (46′ Przybylski)
Rezerwowy: Baryła
Widzew II:
Reszka – Stopa (85′ Dytry), Cieślak, Mamełka, Becht – Skrzeczkowski (70′ Karpicki), Piskorski (85′ Szlaski), Sieroń, Kołodziejek (60′ Malec) – Telestak (85′ Wędzonka) – Mihaljević (75′ Malinowski)
Rezerwowy: Wojda
Żółte kartki: Dybowski, Poździej, Kowalski – Skrzeczkowski, Mihaljević, Stopa, Piskorski
Sędzia: Adam Faliszewski (Łódź)
Podziękowania za pomoc dla kierownika Jacka Skupienia.
Może Trener Kaczmarek powinien zaprosić Michala na parę trningów jedynki i mu się przyjrzeć szkoda by było żeby gracz z wysoką pensją grał w rezerwach jak być może na jakieś 15-20min pomógł by pierwszej drużynie przecież jak się na treningach nie spełni to nic Nas to nie kosztuje????
Wczoraj na konferencji trener jasno dał do zrozumienia że chcą rozwiązać umowę i rozmowy trwają. Zasugerował że wszystko idzie w dobrą stronę.
Wczoraj było pytanie o Chorwata na konferencji. Kaczmarek powiedział że temat jest definitywnie zamknięty i nie będzie się już korzystać z usług tego piłkarza w 1 drużynie.
Co wg mnie przy kontuzji Kity jest bledem bo i tak mu placimy i tak a jak widac on profesjonalnie podchodzi do swoich obowiazkow nawet grajac w drugiej druzynie. Malo profesjonalne jest podejscie osob ktore tak zdecydowaly i ciekaw jestem co by sie stalo gdyby Robak i Wolsztyn jeszcze kontuzje zlapali czy wtedy by sie nie pochylili nad Filipem. Poki ma kontrakt i sportowo wypada dobrze to powinien byc brany pod uwage tak samo jak kazdy zawodnik z drugiej druzyny. To tez pokazuje sygnal dla nowych potencjalnych graczy w przyszlosci jak traktuje sie zawodnikow i na pewno nie jest to… Czytaj więcej »
Mądra analiza, Mihalijevic cały czas jest zawodnikiem Widzewa i powinien być do dyspozycji trenera.
Dlatego co raz mniej mam zaufania do Kaczmarka. Widac nie moze miec swojego zdania bo trzeba byc na skraju debilizmu zeby nawet go nie posadzic na lawce nie majac innego napastnika. Wiem ze Filip strzela bramki na klepiskach z tym ze tam czasami jest trudniej strzelic do bramki niz na rownej murawie:P Skreslanie tylko i wylacznie z pobudek nie zwiazanych ze sportowa forma jest dla mnie absurdem ktory nie ma prawa istniec w profesjonalnym klubie. W sytuacj na boisku gdzie np tak jak wczoraj Gutek by gral slabo Maka słabo Wolsztyn słabo. Jakie zmiany ? Ok Mandiangu za Mąke za… Czytaj więcej »
Masz dużo racji. Michaljević to dla mnie jedna wielka zagadka. Miał u nas wejście smoka a potem zgasł. To,że się nie zgodził na obniżenie zarobków to żadna wada. Sam też bym się nie zgodził. Nie można dawać się szykanowac pracodawcom obojętnie czy to Widzew czy np MPO czy ktokolwiek inny. Może chłop nie czuje się winny Ok nie pomógł w awansie,ale też nie zawalił go sam. A wydaje mi się,że trener mógłby, może nawet chciałby awaryjnie go wstawić do 18 ki,ale pewnie ma wytyczne z góry,żeby tego nie robił,bo Filip jest persona non grata i za karę ma już nie… Czytaj więcej »
Każdy sukces rezerw mnie tak samo cieszy jak sukces pierwszej drużyny. To znaczy że mamy tam młodych piłkarzy wartych obserwacji co potwierdza się poprzez testowanie na treningach pierwszej drużyny, gdzie trener może sobie porównać jak wypadają na tle kolegów z jedynki. Trzymam kciuki za awans do IV ligi, bo takiemu młodemu piłkarzowi zaczynającemu przygodę w seniorskiej piłce lepiej będzie się na takim szczeblu rozwijać aniżeli okręgówce. Mam nadzieję, że z biegiem czasu staną się stałym bywalcem przynajmniej tej III ligi, gdzie moim zdaniem jest optymalny szczebel dla rozwoju młodzieży. Powodzenia chłopaki, dajcie z siebie wszystko!
Głupotą będzie go puścić, na pewno będzie ciężka kasa na odprawę
Nie kumam tego uporu trenera
Ja też nie kumam uporu trenera i zarządzających jak strzelał piękne bramki na wejściu to wszyscy z zachwytu chcieli się zesrać jak przyszedł spadek formy tyle że reszty drużyny a nie jego osobistej to najgorszy.przypomina mi to historię Szymkowiaka w Turcji
a jeszcze Ci powiem ze spadek formy byl po kontuzji i leczeniu naszego sztabu medycznego. Kazdy zawodnik po kontuzji u nas wraca i jest zupelnie innym czlowiekiem. Zobacz co sie stalo z Gutkiem ile miesiecy potrzebuje zeby znow czuc swoj flow na boisku bo juz wraca do swojej dobrej dyspozycji ale po ilu miesiacach ?
to bardziej władze Klubu nie są zainteresowane jego grą niż trener. on tylko lojalnie się do tego przychyla
a mnie sie wydaje ze trener jest odpowiedzialny za druzyne i ma byc lojalny przede wszystkim w obec osob ktore ten klub utrzymuja czyli nas kibicow. Takich lojalistow ktorzy nie maja swojego wlasnego zdania za obszar za ktory odpowiadaja to raczej w Widzewie nie powinnismy chciec. Wg mnie to swinstwo co robi sie Filipowi
Wczorajszy mecz pokazał, że jak naszym się chce to grają. Dobry pomysł to wreszcie zmiana w bramce na Pawłowskiego i wprowadzenie Możdżenia. Radwański czas opuścić klub. Jestem ciekaw czy mecz ze Stalą to wreszcie przełom czy tylko wyskok jednorazowy. Oby był to przełom, który przełoży się na dalsze kolejki. Co do Mąki to krytyka pomogła bo już każdy miał dosyć leserowania.
Było paru dobrych napastników podobno bez formy ale jak nie ma kto podawać to nie ma bramek powoli to dociera do zarządzających…. strasznie wolna trybią:p
Tu nie chodzi o jakość przede wszystkim. Mihaljevic jako jedyny nie zgodził się na obniżkę pensji po rundzie wiosennej i klub chce się z tego tytułu z nim rozstać.
Świderski wirtuozem technicznym nie jest i nigdy nie bedzie ale czlowiek ktory strzela ponad 20 bramek posiada instynkt strzelecki. Co dzieje sie w Widzewie ze tacy wyrobnicy wlasnie za ktorych pensje nie trzeba placic majatku w jakis sposob nie sa w stanie strzelac tych bramek. w 6 meczach sresovi strzelil 4 bramki czyli umie ? umie i nie potrzebowal na to 2 lat dostosowywania sie do warunkow i zespolu po prostu przyszedl i strzela. Nikt nie pierdoli ze trzeba czasu wszedl gra i strzela a u nas zawsze sa teorie ze trzeba czasu czasu czasu. Pierdolenie o szopenie. Jeden klub… Czytaj więcej »
Swiderskiemu przy przyjeciu pilka odskakiwala na 2 metry, o czym mowa…
no tak i niech mu skacze na pietnascie metrow. Gdybu nie jego bramki w ostrodzie to bys dalej ogladal 3 lige. Powiedzialem wirtuozem technicznim nie jest ale ma 4 bramki z gry w 7 meczach Robak ma 5 bramek z czego 3 z karnych chcesz sie jeszcze czyms wyroznic piszac o czym mowa ?
W dalszym ciągu nie rozumiem dlaczego Zarząd tak postępuje z Chorwatem sprowadzono go z Bułgari podpisano umowę a teraz próbuje się na siłę obniżyć mu zarobki stosując różne fortele. W krajach zachodnich takich sytuacji nie ma miejsca chyba że w PZPN ? Chcą złamać mu karierę piłkarską . Z trenerem Smółką i jego zapleczem postąpiono podobnie .
Dajcie ludzie na luz.
Pewnie chodzi o zdrową atmoswerę w szatni. Nie wiadomo co działo się wiosną w tych czterech murach. Z resztą jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Decyzja zarządu jest taka jaka jest a chłopak też idzie w zaparte ,choc zbawieniem w zeszłym sezonie dla nas nie był. Jest zarząd, są sponsorzy ,którzy tez chcą by ich pieniądze wydawane były racjonalnie.
To po co podpisywano z Nim taki kontrakt
Jak w zeszłym sezonie miałem podobne dylematy i do głowy przychodziły mi różne teorie spiskowe, to poszedłem na 4 mecze rezerw. Dzięki temu wyrobiłem sobie zdanie o Niedzieli, Demjanie, Falonie i kilku innych. Falon miał ewidentnie umiejętności i perspektywy przy trenerze który by się nim zajął. Niedziela traktował kolegów na boisku jakby zdobył kilka złotych piłek i france football. Demjan miał siły na 35 minut. Pójdźmy w sobotę na Łodziankę na pewno da nam odpowiedź Mihajlevic w jakiej jest formie. Pozdrawiam i do zobaczenia.
Nasz wychowanek Sieroń do jedynki!