Starcie z Sokołem na koniec obozu

9 lutego 2017, 18:54 | Autor:

Daniel_Mąka_Sokół

W piątek drużyna Widzewa kończy pięciodniowe zgrupowanie w Kleszczowie. Jego ostatnim akcentem będzie mecz sparingowy z Sokołem Aleksandrów Łódzki, czyli ligowym rywalem łodzian.

Dla piłkarzy Przemysława Cecherza będzie to już szóste kontrolne spotkanie tej zimy. Do środy widzewiacy mieli bardzo udaną serię, ale przegrana 0:1 z FK Haradzieja przerwała tą passę. Drużyna straciła pierwszą bramkę w 2017 roku i doznała pierwszej porażki. Po meczu z Białorusinami trener nie był jednak specjalnie zawiedziony. Martwiła go jedynie skuteczność i… praca sędziego, który nie podyktował ewidentnej jedenastki dla jego zespołu.

Starcie z Sokołem będzie okazją nie tylko do sprawdzenia w warunkach meczowych pracy, jaką Widzew wykonał na obozie. Posłuży ono także do tego, by raz jeszcze przyjrzeć się testowanemu już w środę Stephenowi le Metayerowi. Mówi się, że napastnik rodem z Francji nie ma zbyt dużych szans na angaż przy Piłsudskiego, ale w przypadku dobrego występu jego losy mogą się jeszcze różnie potoczyć.

Szansę występu mają dostać również ci, którzy nie zagrali w środę. W takiej sytuacji są m.in. Michał Czaplarski, Paweł Broniszewski czy Patryk Strus. Być może do drużyny dołączy jutro także Marcin Nowak, ale nie jest to jeszcze przesądzone. Raczej nie zobaczymy na boisku Patryka Barana, który ostrożnie zwiększa obciążenia po ostatnim urazie. Lekkiej kontuzji w meczu z FK Haradzieja nabawił się również Bartłomiej Gromek, więc nie wykluczone, że na lewej obronie znów zagrać będzie musiał Kamil Tlaga lub Marcin Kozłowski, który na tej pozycji debiutował w Widzewie jeszcze w I lidze.

Dla Sokoła piątkowy mecz będzie piątym sparingiem. Wcześniej podopieczni Piotra Kupki radzili sobie ze zmiennym szczęściem. Wygrali z IV-ligowymi LKS Kwiatkowice (1:0) oraz Wartą Sieradz (2:0), a także przegrali z IV-ligową Pogonią Grodzisk Mazowiecki (1:2) oraz III-ligową Lechią Tomaszów Mazowiecki (3:4).

W kadrze 11. drużyny ligowej tabeli, z którą widzewiacy przegrali w walce o punkty 1:3, znajduje się dwóch piłkarzy, dobrze znanych łódzkim kibicom. Zimą do Aleksandrowa Łódzkiego przeniósł się Robert Kowalczyk, a wypożyczenie z rundy jesiennej kontynuuje Joachim Pabjańczyk. Obaj zawodnicy są jednak kontuzjowani i w jutrzejszym pojedynku na pewno nie wezmą udziału.

Początek sparingu zaplanowano na godzinę 17:00. Odbędzie się on w Kleszczowie. Na WTM nie zabraknie najważniejszych informacji z boiska. Zapraszamy!