Środowa gra wewnętrzna na stadionie. Robak znów strzela!
27 maja 2020, 19:56 | Autor: KamilPo raz drugi w trakcie przygotowań do wznowienia rozgrywek piłkarze Widzewa trenowali dziś na murawie „Serca Łodzi”. W środowe przedpołudnie podopieczni Marcina Kaczmarka wzięli udział w grze wewnętrznej. Błysnął Marcin Robak!
Widzewiacy podzieleni zostali na dwie drużyny. W silniejszym składzie znaleźli się ci zawodnicy, którzy przymierzani są do wyjścia w pierwszej jedenastce przeciwko Skrze Częstochowa w następną środę. Na ich czele stanął oczywiście Robak i zdobył obie bramki, udowadniając, że pomimo przerwy w rozgrywkach jego forma wciąż jest wysoka. Rywalizowano na dystansie czterech piętnastominutowych części.
W sparingu wewnętrznym Widzew Łódź – Widzew Łódź 2:0, po dwóch golach Marcina Robaka. pic.twitter.com/w4idP6taml
— WidzewTV (@WidzewTV) May 27, 2020
W grze wewnętrznej wzięli udział dwaj piłkarze rezerw, trenujący od czasu do czasu z pierwszą drużyną: Filip Becht oraz Dawid Telestak. Ten pierwszy zastąpił Marcela Pięczka, a drugi Mateusza Malca. Obaj ostatnio uskarżali się na drobne problemy zdrowotne i najprawdopodobniej dlatego dostali nieco więcej odpoczynku. Nic nie wskazuje jednak na to, by miały to być groźne urazy.
Gracze lidera II ligi zakończą bieżący mikrocykl treningowy już jutro, zajęciami na Łodziance. Piątek dostaną wolny, a następnego dnia rozpoczną przygotowania już bezpośrednio pod mecz ze Skrą. W sobotę będą ćwiczyć dwukrotnie, z kolei w niedzielę, poniedziałek i wtorek po jednym razie.
Materiał filmowy z dzisiejszego treningu, autorstwa Widzew TV, można obejrzeć poniżej:
Ruszyć na nich ostro żeby wybić im z głowy jakiekolwiek nadzieje na dobry wynik.
Widać że goście mają dobre wspomnienia jak nas upokorzyli
„Wiemy o co gramy, walczymy o utrzymanie. Z nikim do końca nie będzie łatwo. Na pierwszy mecz jedziemy do Widzewa, ale nie odpuścimy – bez respektu dla rywali deklaruje golkiper Mateusz Kos.”
A my wymagamy od piłkarzy tego zmazać hańbę za wtopę na jesieni. Przecież to był wstyd na całą Polskę.
Dobra pora dla naszego weterana żeby wznowił rozgrywki z przytupem
Niech tak już zostanie, Telestak zjada Malca w każdym aspekcie.Może ktoś w końcu kiedyś to zauważy