Specjalistyczne lampy pomogą w pielęgnacji murawy
21 grudnia 2019, 10:48 | Autor: KamilWielkimi krokami zbliża się zima, czyli najgorszy okres dla muraw na stadionach. W poprzednich latach w „Sercu Łodzi” bywały problemy ze stanem naturalnej trawy na początku wiosennych rozgrywek, tym razem powinno być jednak lepiej.
Przy al. Piłsudskiego będą mieli bowiem do dyspozycji lampy asymilacyjne, które pomogą w utrzymaniu jak najlepszego stanu murawy. Urządzenia te symulują światło słoneczne i „oszukują” trawę, która odczuwa takie same ciepło, jak to, płynące w letnich miesiącach z promieni słońca.
Zakupu dwóch zestawów lamp dokonała Miejska Arena Kultury i Sportu. „Dwa zestawy lamp są w stanie objąć powierzchnię stu metrów kwadratowych, dzięki czemu mamy możliwość, by zabezpieczyć pole karne i inne newralgiczne punkty na murawie” – mówił na antenie TV Toya wiceprezes spółki Tomasz Półgrabski.
Koszt jednego zestawu to 19 tysięcy euro, a nabyte przez MAKiS lampy asymilacyjne ostatnio użytkowane były na obiektach… Manchesteru City. W Łodzi korzystać będą mogli z nich zarówno na Widzewie, jak i na ŁKS. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że w takim samym wymiarze.
Właśnie.
Nadzieja, że w takim samym wymiarze czasowym.
I chyba przy nadziei pozostaniemy.
Jak MAKiS, to UMŁ. Na dworcu Kaliskim z pewnością będzie większe zapotrzebowanie na lampy i jeszcze potem się okaże że tam „trawa rośnie”, a u Nas nie.
W marcu mają je na trochę przywieźć na Piłsudskiego.
Przecież wiadomo, że to dla zatorowych kurew kupione. Tu tylko pieprzą farmazony dla niepoznaki. „Tam jest ekstraklapa i tam musi być priorytet”… usłyszymy jak zgłosimy potrzebę użycia lamp.
Nie wierzmy, że pejsate władze miasta nagle pokochały Widzewek.
Obstawiam, że zobaczymy je na jednej sesji u nas przed rundą wiosenną.
zatorowe kurwiszony to już jest zaplecze Ekstraklasy.