Sparingowe zwycięstwo rezerw nad wiceliderem IV ligi

Dwie godziny przed rozpoczęciem meczu Widzewa w Stargardzie, swoje spotkanie rozegrały rezerwy łódzkiego klubu. Druga drużyna spisała się świetnie i w sparingowym pojedynku na Łodziance pokonała wicelidera IV ligi, Wartę Sieradz!

Trenerzy Jakub Grzeszczakowski i Maciej Sobociński mieli do swojej dyspozycji zawodników, na co dzień występujących w „dwójce” i w zespole do lat 19. Wsparcie stanowił dla nich jedynie Kamil Piskorski, który od kilku miesięcy trenuje pod okiem Marcina Kaczmarka, a przed tygodniem zaliczył debiut w II lidze.

W pierwszej połowie na boisku prezentowali się ci piłkarze, którzy jesienią częściej grali w rezerwach. Jako że Warta również rozpoczęła zawody składem zbliżonym do ligowego, przy ul. Małachowskiego oglądaliśmy ciekawe i wyrównane zawody. Przez większość czasu żadna z drużyn nie była jednak w stanie przełamać defensywy rywala.

Jedyny skuteczny cios przed przerwą zadali jednak widzewiacy! W 40. minucie akcję przeprowadził Dawid Telestak, a jeden z sieradzan zagrał piłkę ręką w polu karnym. Prowadzący zawody Kamil Krasnopolski bez wahania podyktował jedenastkę, której pewnym egzekutorem okazał się sam Telestak. Pomocnik ustalił tym samym wynik pierwszej połowie.

Po zmianie stron, w Widzewie wymieniony został cały skład, a swoją szansę otrzymali zawodnicy zespołu do lat 19. Nie oznaczało to jednak, że teraz Warta zacznie dominować. Wręcz przeciwnie, bo kolejne bramki zdobyli łodzianie! W 60. minucie było już 2:0, gdy po dośrodkowaniu Mikołaja Merecza z prawej strony boiska futbolówkę do siatki wpakował Michał Szcześniak.

Osiem minut później gospodarze uderzyli po raz trzeci! Damian Pokorski zagrał z autu do Patryka Glicnera, ten oddał piłkę Szcześniakowi, który świetnie zagrał do wbiegającego Wiktora Dunajskiego, a pomocnik pokonał znanego z występów w Widzewie Mateusza Wlazłowskiego!

Niestety, końcówka należała do przyjezdnych. W 75. minucie bramkę kontaktową zdobył Adam Patora, który wykorzystał podanie Wiktora Płanety. Dziesięć minut później były napastnik ŁKS podwoił swój dorobek, tym razem dzięki podaniu Kamila Pluty. Na nic więcej sieradzan nie było jednak stać i to widzewiacy mogli cieszyć się z zasłużonego zwycięstwa.

Przed zespołem trenerów Grzeszczakowskiego jeszcze jeden grudniowy sparing. W najbliżsżą sobotę zmierzą się oni z występującym w lidze okręgowej Startem Brzeziny. Początek o godzinie 10:00 na Łodziance.

Widzew II Łódź – Warta Sieradz 3:2 (1:0)
40′ (k) Telestak, 60′ Szcześniak, 68′ W. Dunajski – 75′, 85′ Patora

Widzew II (I połowa):
Reszka – Dytry, Cieślak (30′ Malinowski), Mamełka, Becht – Drążczyk (30′ Karpicki), Owczarczyk, Piskorski, Szlaski, Malec – Telestak

Widzew (II połowa):
Wojda – Merecz, Nikodemski, Winek, Pokorski – W. Dunajski (75′ Chądzyński), A. Dunajski (75′ Koch), Glicner, Wędzonka, Rzepecki (85′ W. Dunajski) – Szcześniak

Warta:
O. Mielcarz (60′ Wlazłowski) – Owczarek (70′ Braszak), Bartłoszewski, Szulc (73′ Szewłoga), Pawlak (46′ Filipiak) – Pluta (46′ Chojecki), Chramiec (65′ Pluta), Płaneta, Brochocki (46′ Jaworski, 80′ Kokot) – zawodnik testowany, Woźniak (46′ Patora)

Sędzia: Kamil Krasnopolski (Łódź)

Podziękowania za pomoc dla kierownika Jacka Skupienia.