Sparing z „Niebieskimi” na koniec obozu

14 lipca 2017, 19:21 | Autor:

Na koniec tygodniowego pobytu na zgrupowaniu w Nieborowie widzewiaków czeka bardzo interesujące wydarzenie. W sobotnie popołudnie na boisku miejscowego Orła drużyna Przemysława Cecherza zmierzy się z Ruchem Chorzów!

„Niebiescy” będą teoretycznie najsilniejszym rywalem łodzian od momentu reaktywacji klubu. Nawet w poprzednim przerwach pomiędzy rundami Widzew niemal w ogóle nie grywał z zespołami z I ligi. Sprawdzenie się na tle ekipy, która jeszcze w poprzednim sezonie do upadłego walczyła o utrzymanie w Ekstraklasie, będzie z pewnością ciekawym wyzwaniem!

Trzeba jednak pamiętać, że to już nie ten sam Ruch, który oglądaliśmy w ostatnich miesiącach. Kłopoty finansowe sprawiły, że chorzowską drużynę opuściły największe gwiazdy, z Patrykiem Lipskim, Jarosławem Niezgodą czy kapitanem Rafałem Grodzickim na czele. Jedyne dobrze znane nazwiska, jakie pozostały przy Cichej 6, to bramkarz Libor Hrldicka, pomocnik Miłosz Przybecki i napastnik Jakub Arak.

Zespół prowadzony przez trenera Krzysztofa Warzychę, tak jak łodzianie, ma za sobą trzy mecze sparingowe. Dwa z nich wygrał (3:0 z Rozwojem Katowice i 3:0 z Unią Turza Śląska) i raz przegrał (1:3 z ROW Rybnik). Wyniki Ruchu nie powalają na kolana, ale pokazują, że z III-ligowym przeciwnikiem będą zdecydowanym faworytem.

Tym bardziej, że widzewiacy mają w nogach ciężki obóz przygotowawczy. RTS zacznie rozgrywki ligowe tydzień później, dlatego tzw. łapanie świeżości dopiero nadejdzie. W tej chwili zespół jest na najbardziej wymagającym etapie przygotowań, co będzie miało swoje odbicie w postawie na boisku. Pamiętać trzeba też, że Cecherz wciąż dokonuje selekcji. Do ukształtowania się wyjściowej jedenastki na mecze o punkty jest jeszcze daleko.

Przeciwko „Niebieskim” być może zagra już Aleksander Kwiek, który z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego w poprzednich sparingach nie uczestniczył. Możliwe jednak, że pomocnik i tym razem dostanie wolne od trenera, by na spokojnie dojść do siebie. Zagrać powinien za to Przemysław Rodak, który odpoczywał w środę, gdy koledzy mierzyli się ze Zniczem Pruszków. W jednej z połów być może zaprezentuje się też Konrad Reszka. Do tej pory nie miał jeszcze ku temu okazji.

Początek jutrzejszego sparingu o godzinie 17:00. Wszelkie informacje oraz pomeczowe wypowiedzi jak zwykle na WTM!

Foto: niebiescy.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x