Smuda o Okachim: „Sam się skreślił”

5 lutego 2018, 19:33 | Autor:

Od piątku wiadomo już, że nie będziemy świadkami drugiego powrotu Princewilla Okachiego do Widzewa. Pomocnik usłyszał od sztabu szkoleniowego, że nie jest widziany w drużynie. Powody są jednak nie tylko sportowe.



Z jednej strony chodziło o sprawdzenie, jak Okachi wytrzyma wysokie obciążenia treningowe. „Przez pięć lat nie było go w poważnej piłce, więc musieliśmy go sprawdzić, żeby nie popełnić błędu. Widzew to mój klub, który przez lata dużo wycierpiał, żeby teraz popełniać błędy” – mówił na łamach „Wyborczej” Franciszek Smuda.

Drugim powodem, dla którego pomysł z pozyskaniem Nigeryjczyka upadł, miał podłoże finansowe. „Jego oczekiwania finansowe były stanowczo za wysokie. Wielkie kontrakty będziemy podpisywać w ekstraklasie, a nie w trzeciej lidze” – powiedział trener Widzewa.

Szkoleniowiec przyznał, że chciał dać szansę pomocnikowi, ale ten sam się skreślił. Chodziło o spóźnienie na piątkowy trening, które było pokłosiem tego, że „Prince” nie dostał kontraktu przed wyjazdem na obóz. Smuda potwierdził też, że chce sprowadzić go drużyny Dario Kristo.

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Norbert
6 lat temu

Okachi chciał zarobić co w tym złego.

Mateusz
Odpowiedź do  Norbert
6 lat temu

Zapomnial, ze Widzew jest w trzeciej lidze.., a do tego, ze w trzeciej lidze nikt nie zarabia bog wie ile i nie ma tego co jest w Widzewie.

toczek
Odpowiedź do  Norbert
6 lat temu

to płać mu z własnej kieszeni

pixon5
Odpowiedź do  Norbert
6 lat temu

Ja byłem wielkim zwolennikiem powrotu Okachiego ….ale w świetle nowych faktów – spóźnienia na trening….całkowicie popieram decyzje Franka !!!

WALDI
6 lat temu

W pełni trenera popieram w sprawie Okachiego. Niech szuka szczęścia i łatwych pieniędzy gdzie indziej.

loverewelka
6 lat temu

Ciekawe czy narzeka na pensję w klubie gdzie obecnie gra. Widzew nie jest maszynką srajaca kasą i bardxo dobrze, że mu podziękowali.

jędruś
6 lat temu

JUŻ PO WADZE WIDAĆ ŻE TO NIE TEN OKACHI ! DO TEGO JAK DAWNIEJ MALO ZDYSCYPLINOWANY A ZARAZEM NADWYRAZ PAZERNY.PAMIĘTAMY TEŻ ŻE JEGO GRA OSTATNIO NIE BYŁA ZACHWYCAJĄCA (MARNOWANE OKAZJE ,PODAWANIE PILKI DO PRZECIWNIKÓW) PODSUMOWUJĄC DOBRZE SIĘ STAŁO

Qbek
6 lat temu

Wątpię żeby chodziło o pieniądze. Przecież pomógł nam w awansie grając w 4 lidze. Po prostu Franz go nie chciał. Szkoda.

8
0
Would love your thoughts, please comment.x