Skomplikuje się transfer Bondary?
21 stycznia 2016, 19:14 | Autor: RyanMichał Bondara (na zdjęciu) od początku okresu przygotowawczego trenuje z drużyną Widzewa. Jego dołączenie do zespołu było zresztą awizowane jeszcze w listopadzie. Zawodnik bardzo chciał występować przed łódzką publicznością, ale w ostatnim czasie sytuacja nieco się skomplikowała.
Transfer Bondary wydawał się przesądzony, ale niespodziewanie po stronie jego aktualnego klubu zaczęły pojawiać się dodatkowe żądania. Jak się dowiedzieliśmy, szefowie Mazovii Mińsk Mazowiecki, dla której napastnik strzelił w przeciągu półtora roku ponad 40 bramek, oczekują za kartę zawodniczą sporej sumy, jak na ten poziom rozgrywkowy. Większej, niż ustalano pod koniec ubiegłego roku.
Co sądzą o tym w RTS? Jak usłyszeliśmy, klub cały czas jest zdeterminowany, by Bondara został w Łodzi. Piłkarz także nie wyobraża sobie już powrotu do Mazovii. Zdał nawet mieszkanie, pozamykał wszystkie formalności i zaczął organizować sobie życie w nowym otoczeniu. „Jestem w kontakcie z Mazovią. Szukamy rozwiązania, by spotkać się wpół drogi i dojść do porozumienia. Musimy tą sprawę jak najszybciej uregulować” – komentuje Marcin Ferdzyn.
W kadrze łodzian znajduje się także trzech innych napastników: Robert Kowalczyk, Adrian Pieńkowski oraz Adrian Kralkowski. W ataku grać mogą też Tomas Pochyba oraz Patryk Strus.