Silna delegacja Widzewa na meczu w Ząbkach
19 kwietnia 2018, 09:02 | Autor: RyanW środowe popołudnie swoje zaległe spotkanie rozgrywał jeden z rywali Widzewa w walce o awans do II ligi. W Ząbkach o punkty walczyli piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki. Co ciekawe, ich zwycięstwo oglądali z trybuny włodarze… łódzkiego klubu.
Na meczu tomaszowian z Legią II Warszawa pojawili się prezesi Przemysław Klementowski i Michał Sapota, trener Franciszek Smuda oraz dwaj jego współpracownicy: Zdzisław Kapka i Tomasz Łapiński. Na obiekcie Dolcanu były też inne znane twarze. Obie drużyny podglądał m.in. opiekun Pelikana Łowicz Marcin Płuska.
Czy mocna widzewska delegacja przyjechała obejrzeć w akcji rywala z Tomaszowa? A może klub szykuje jakiś transfer? Tego nikt nie chciał zdradzać.
Płuska jest niesamowitym taktykiem. Ogląda każdego przeciwnika. Zaimponował zwłaszcza na konferencji prasowej po meczu Polonia-Pelikan, jak z pasją opowiadał, że pod kątem Polonii zdecydował się zmienić ustawienie z 3-5-2 na 3-4-3…pod tym względem jest wyjątkowy. Franek niech wypełnia 5 letni kontrakt, a potem Płuska na 5 lat:)
Jak by Płuska był taki taktyk to by zabiegali o niego w ekstraklasie
Przecież polska piłka to patologia. Jeżeli chociaż trochę się interesujesz to chyba zauważysz, że tam przewijają się cały czas te same nazwiska, żaden klub nie ryzykuje, może Jaga z Mamrotem i nikt więcej.
dokładnie,załapiesz się na karuzelę to będziesz w niej siedział.przed Płuską dużo pracy ,ale życzę mu jak najlepiej.
W polskiej ekstraklapie nikt nie da szansy młodemu gościowi, 30 latkowi. Każdy woli zatrudnić starego wyjadacza, co był już wszędzie i co rundę zmienia miejsce pracy…
Zapomniałeś dodać „i który nic nie osiągnął” taka to właśnie polska piłkarska patologia
Koleś który po meczu Widzew – Pelikan mówił, że wygraliśmy dzięki sędziom nie od Widzewa trzyma się z daleka.
Nie dziwię się że tak mówił,niestety patrząc obiektywnie tak to wyglądało. Byliśmy lepsi ale akurat w meczu z Pelikanem nie zasłużyliśmy na zwycięstwo. A to że jest na 100% ze swoją drużyną świadczy na jego korzyść;)
Ja w ogóle bardzo żałuję odejścia Płuski, uważam że to był najlepszy pomysł Ferdzyna – zakontraktowanie młodego ambitnego trenera z nowoczesnym analitycznym podejściem do piłki. Fakt że był za miękki i nie potrafił trzymać zespołu za mordę… ale i tak był o niebo lepszy od Cecherza. Do dzisiaj się zastanawiam z jakich powodów został tak nagle zwolniony w trakcie rundy bo chyba nie były to kwestie sportowe… osoba która podjęła tą decyzje odpowiada według mnie za brak awansu bo grając bez trenera (lub z atrapą trenera jak kto woli) pogubiliśmy właśnie te punkty których zabrakło nam w kolejnym sezonie żeby… Czytaj więcej »
Zgadzam się. Zwolnienie Płuski było fatalną decyzją.
trener zaczął oglądać innych? uuuuu
Bartczak i Góral są nie do wyjęcia z cwelki,zresztą nie będzie zaskoczenia jeżeli ten pierwszy zacznie trenować z pierwszym zespołem. To jak zdobył pierwszą bramkę u nas to klasa.
Może obserwowany był Wiktor Żytek? Za 10 tygodni kończy mu się kontrakt z Lechią. Może grać jako środkowy lub lewy obrońca albo defensywny pomocnik. Mimo, że gra na pozycjach defensywnych, jest bramkostrzelnym zawodnikiem. Na dzień dzisiejszy, żaden z piłkarzy Widzewa nie strzelił tylu bramek w naszej lidze – w tym sezonie – ile Wiktor – 6. W ubiegłym sezonie strzelił ich 11. W dodatku jest kibicem Widzewa.