Shehu z Kerkiem coraz bliżej nowych umów. Ibiza też ma szansę

Wraz z końcem obecnego sezonu kontrakty kończą się aż dwunastu zawodnikom Widzewa. Daje to klubowi dość duży komfort przy ewentualnej przebudowie kadry, ale niektórzy zawodnicy mogą wypracować przedłużenie umów.

Chodzi o sytuację, w której czas trwania kontraktu danego piłkarza wydłuża się o kolejny rok w przypadku rozegrania wymaganej liczby minut.  Takich jest w zespole co najmniej trzech: Juan Ibiza, Juljan Shehu oraz Sebastian Kerk. Każdy z nich ma realne szanse na spełnienie tego warunku, choć ten pierwszy – ze względu na niedawną kontuzję – ma najdalej do osiągnięcia celu. Hiszpan dopiero w ostatnim meczu, przeciwko GKS Katowice, zaliczył pierwszy występ w rundzie wiosennej i nie można być pewny, że klauzula w jego umowie zostanie aktywowana. Aby tak się stało, obrońca musi zaliczyć przynajmniej 60% maksymalnego czasu, czyli 1836 minut. Obecnie ma ich 1143, czyli dużo, ponieważ jesienią regularnie pojawiał się na boisku. Matematyka jednak nie kłamie i aby doszło do prolongaty, Ibiza musi zaliczyć jeszcze 693 minuty, a do tego potrzebuje prawie osiem pełnych spotkań. Do końca rozgrywek pozostało dziewięć kolejek, więc 29-latek musiałby niemal nie opuszczać murawy.

W dużo lepszym położeniu są dwaj wspomnieni środkowi pomocnicy, których próg czasowy jest taki sam. W przypadku Shehu to zaledwie 222 minuty, co przekłada się na około dwa i pół pełnego meczu. Kerkowi brakuje 377 minut, czyli cztery pełne występy z małym okładem. Gdyby nadal trenerem łodzian był Daniel Myśliwiec lub Patryk Czubak, można byłoby zakładać z bardzo dużym prawdopodobieństwem, że obaj osiągną wymagany pułap i przedłużą swój pobyt przy Piłsudskiego o następne dwanaście miesięcy. W klubie nastał jednak czas Zeljko Sopicia, a ten może dokonywać innych wyborów personalnych.

Wygląda jednak na to, że przynajmniej w przypadku Niemca w RTS wiedzą już, jaką widzę przed nim najbliższą przyszłość. W niedawnym występie na kanale Meczyki dyrektor sportowy mówił, że planuje spotkanie z doświadczonym rozgrywającym, właśnie na temat jego umowy. Mindaugas Nikolicius zamierzał spotkać się również z Mateuszem Żyrą, aby i z nim omówić jego kontraktowe położenie. Przypomnijmy, że obrońca nie ma już klauzuli przedłużającej współpracę z klubem (aktywowała się w poprzednim sezonie), więc jego dalsza obecność w drużynie zależy od osiągnięcia porozumienia między stronami. Tak samo jest w przypadku Jakuba Sypka oraz Fabio Nunesa. Z tym pierwszym rozmowy prowadził kilka miesięcy temu Tomasz Wichniarek, ale pomocnik przyznał niedawno, że obecnie nic w tym temacie się nie dzieje. Z drugim planowano rozstać się już dawno, ale negocjacje zakończyły się fiaskiem i 32-latek został w kadrze.

Latem Widzew opuścić mogą także dwaj młodzi zawodnicy: Jan Krzywański oraz Paweł Kwiatkowski. Obu można jednak łatwo zatrzymać, ponieważ opcje w umowach z nimi są po stronie klubu – u bramkarza oznaczałoby to przedłużenie na dwa lata, u stopera na rok. Do grona piłkarzy z wygasającymi kontraktami doliczyć trzeba jeszcze wypożyczonych z innych zespołów Petera Therkildsena, Saida Hamulicia oraz Lubomira Tuptę i wydaje się, że na ten moment najwięcej argumentów za transferem definitywnym dał ten ostatni. Tu również z osądami należy się jednak jeszcze wstrzymać, dopóki swojej opinii nie wyrazi Sopić.

Ostatnim, dwunastym widzewiakiem z kończącą się umową jest Luis Silva. Sympatyczny Portugalczyk z pewnością bardzo chciałby zostać w drużynie, zwłaszcza że od pewnego czasu jest prywatnie związany z jedną z fanek. W jego przypadku nie znamy jednak szczegółowych zapisów w dokumentach.

Piłkarze Widzewa z umowami do 30.06.2025:

1. Said Hamulić (opcja transferu definitywnego)
2. Juan Ibiza (klauzula minutowa)
3. Sebastian Kerka (klauzula minutowa)
4. Jan Krzywański(opcja po stronie klubu)
5. Paweł Kwiatkowski (opcja po stronie klubu)
6. Fabio Nunes
7. Juljan Shehua (klauzula minutowa)
8. Luis Silva (brak danych)
9. Jakub Sypek
10. Pater Therkildsen (opcja transferu definitywnego)
11. Lubomir Tupta (opcja transferu definitywnego)
12. Mateusz Żyro