„Serce Łodzi” znów na trzecim miejscu
10 marca 2025, 20:06 | Autor: RyanMiniony weekend był pod względem frekwencji na stadionie Widzewa bardzo podobny do tego sprzed dwóch tygodni. Ponownie łódzka widownia uplasowała się na najniższym stopniu podium, a w ujęciu sezonowym nieznacznie zwiększyła swoją średnią.
Spotkanie z Jagiellonią Białystok przyciągnęło na trybuny 16 768 widzów, ale nawet gdyby zajęte zostały wszystkie krzesełka, lepszej lokaty by to nie dało. Wszystko za sprawą za małej pojemności obiektu w stosunku do krajowej konkurencji. W Poznaniu pojedynek Lecha ze Stalą Mielec obserwowało na żywo 23 tysiące osób, a najwięcej fanów pojawiło się znów w I lidze. Okrągłe 25 tysięcy liczyła publiczność w trakcie konfrontacji Wisły Kraków z Górnikiem Łęczna.
Wszystkie potyczki czołowej piątki miały pięciocyfrowe wyniki. 12 703 widzów śledziło na trybunach zawody z udziałem piłkarzy Śląska Wrocław i Pogoni Szczecin, a niecałe trzysta mniej hit na zapleczu Ekstraklasy pomiędzy Ruchem Chorzów a Arką Gdynia.
TOP 5 frekwencji w dniach 7 – 9 marca:
1. Wisła Kraków – Górnik Łęczna, 25 000 widzów
2. Lech Poznań – Stal Mielec, 23 281 widzów
3. Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok, 16 768 widzów
4. Śląsk Wrocław – Pogoń Szczecin, 12 703 widzów
5. Ruch Chorzów – Arka Gdynia, 12 408 widzów
Ostatnie dwa tygodnie nie przyniosły żadnych zmian na liście meczów z najwyższymi jednostkowymi frekwencjami. Najbliżej pojawienia się na niej były starcia z Warszawy (z poprzedniego weekendu) oraz niedzielne z Krakowa, ale w obu przypadkach liczba fanów była nieco za mała, by wskoczyć do czołowej dziesiątki bieżącego sezonu.
TOP 10 jednostkowych frekwencji w Polsce (2024/2025):
1. Ruch Chorzów – Wisła Kraków, 53 293 widzów
2. Lech Poznań – Legia Warszawa, 40 838 widzów
3. Śląsk Wrocław – Legia Warszawa, 36 208 widzów
4. Lech Poznań – Śląsk Wrocław, 34 285 widzów
5. Lech Poznań – Radomiak Radom, 32 648 widzów
6. Lech Poznań – Jagiellonia Białystok, 32 365 widzów
7. Lech Poznań – Widzew Łódź, 30 542 widzów
8. Lech Poznań – Pogoń Szczecin, 29 156 widzów
9. Lech Poznań – GKS Katowice, 28 254 widzów
10. Lech Poznań – Raków Częstochowa, 28 247 widzów
Żadnych roszad nie było też na podium średnich frekwencji w całym sezonie, choć należy odnotować niewielki spadek przy Bułgarskiej i Łazienkowskiej, a także wzrost w stolicy województwa zachodniopomorskiego. Do „mijanki” doszło natomiast w przypadku Pogoni i Górnika. Ten drugi ma już bardzo niewielką przewagę nad „Sercem Łodzi” (97 osób!) i awans widzewiaków do TOP 5 pozostaje sprawą otwartą. Być może dojdzie do niego już za kilka dni – będzie ciekawe, bo jedni i drudzy zagrają u siebie.
TOP 5 średnich frekwencji w Polsce (2024/2025):
1. Lech Poznań – 27 738 widzów (65% zapełnienia)
2. Legia Warszawa – 24 620 widzów (80% zapełnienia)
3. Wisła Kraków – 17 576 widzów (53% zapełnienia)
4. Pogoń Szczecin – 17 504 widzów (83% zapełnienia)
5. Górnik Zabrze – 16 797 widzów (68% zapełnienia)
6. Widzew Łódź – 16 700 widzów (93% zapełnienia)
Niedziela publiczność przy Piłsudskiego była nieco większa niż podczas meczu z „Portowcami„, ale słabsza niż w przypadku inauguracji wiosny z Cracovią. Trzeba jednak pamiętać, że kibice Jagiellonii zajęli tylko 2/3 miejsc w swoim sektorze, a dodatkowo ich obecność wymusiła utworzenie tzw. stref buforowych. Nie było też powtórki z sytuacji, gdzie tuż przed pierwszym gwizdkiem w systemie biletowym pozostają jeszcze jakiekolwiek wolne wejściówki. „Czerwona Armia” zrobiła więc tym razem wszystko, by jak najliczniej wypełnić swój stadion. Szansą na jeszcze lepszy rezultat frekwencyjny byłoby tylko większe zwalnianie miejsc przez posiadaczy karnetów, którzy nie przybyli na obiekt.
Frekwencja Widzewa w sezonie 2024/2025:
1. 27.07.2024, Widzew Łódź – Lech Poznań, 17 527 widzów (97% zapełnienia)
2. 11.08.2024, Widzew Łódź – Śląsk Wrocław, 17 663 widzów (98% zapełnienia)
3. 23.08.2024, Widzew Łódź – Radomiak Radom, 16 467 widzów (91% zapełnienia)
4. 21.09.2024, Widzew Łódź – Piast Gliwice, 16 922 widzów (94% zapełnienia)
5. 04.10.2024, Widzew Łódź – Korona Kielce, 16 692 widzów (93% zapełnienia)
6. 27.10.2024, Widzew Łódź – Górnik Zabrze, 16 231 widzów (90% zapełnienia)
7. 09.11.2024, Widzew Łódź – Zagłębie Lubin, 16 869 widzów (94% zapełnienia)
8. 30.11.2024, Widzew Łódź – Raków Częstochowa, 16 319 widzów (91% zapełnienia)
9. 07.12.2024, Widzew Łódź – Stal Mielec, 15 136 widzów (84% zapełnienia)
10. 09.02.2025, Widzew Łódź – Cracovia, 17 337 widzów (96% zapełnienia)
11. 22.02.2025, Widzew Łódź – Pogoń Szczecin, 16 473 widzów (91% zapełnienia)
12. 09.03.2025, Widzew Łódź – Górnik Zabrze, 16 768 widzów (93% zapełnienia)
Średnia sezonu: 16 700 widzów (93% zapełnienia)
Średnia jesieni: 16 647 widzów (92% zapełnienia)
Średnia wiosny: 16 859 (94% zapełnienia)
Pod zegarem było widocznych sporo wolnych miejsc na dole i po bokach
Ale na schodach już nie. Ci z dolnych rzędów stoją na schodach.
Jesteś żałosnym łgarzem.
Jeśli Pan Stamirowski dalej będzie przeciągał negocjacje i realny rozwój klubu to jestem pewny że niedługo to się całkowicie zmieni.
https://transfery.info/aktualnosci/mariusz-lewandowski-polaczony-z-klubem-ekstraklasy-doszlo-do-rozmowy/237840
Zaufany człowiek :) Na jakąś posadkę w klubie sie pewnie załapie .
Tylko nie on. Dorobek zerowy. Rydz zaprzeczył w Lidze plus extra. I mam nadzieję, że mówił prawdę.
Nie w temacie, ale taka moja mała obserwacja – regularnie widuję pod Zegarem kibiców KKS-u Kalisz. Ogromny szacun za to ile dajecie od siebie. Wczoraj na meczu ojciec z dwójką synów – lecieli tak z dopingiem, że wielu Widzewiaków na bokach mogłoby brać przykład. Ubrani w swoje kaliskie barwy – i spoko. Na twarzach czysta pasja i zachwyt. Dbajmy o tego kopciuszka, bo są trochę na uboczu tych zgód, a co widzę jakiegoś Kakaesiaka, to zajarany mocno. W przeciwieństwie do takich Wiślaków co nas w dupie mają i kopną w nią przy pierwszej okazji, bo tam ta „przyjaźń” wiadomo na… Czytaj więcej »
3. Pogoń Szczecin – 17 504 widzów (83% zapełnienia)
4. Wisła Kraków – 17 576 widzów (53% zapełnienia)
17576 > 17504
Dla mnie dziwne jest to, że do tej pory o całej sytuacji oficjalnie nie wypowiedział się właściciel Widzewa. Wszystkiego dowiadujemy się z plotek, pogłosek, że niby ma jakieś dokumenty i ujawni je kibicom, że poczuł się dotknięty transparentami… Ale ta sytuacja trwa zdecydowanie za długo. Sytuacja z Myśliwcem i Wichniarkiem pokazała, że presja kibiców ma sens. I w tym przypadku chyba nie warto odpuszczać, bo gorzej z zarządzaniem raczej już nie będzie