S. Zieleniecki: „Wybraliśmy się na wycieczkę”
11 listopada 2018, 08:43 | Autor: KamilW sobotę wieczorem zakończyła się dla piłkarzy Widzewa podróż do Elbląga. Zamiast meczu, odbyli oni jednak tylko rozruch, po którym ruszyli w drogę powrotną do Łodzi. Dziś spotkają się jeszcze na treningu, a we wtorek zaczną przygotowania do starcia z Rozwojem Katowice.
Podopieczni Radosława Mroczkowskiego wyruszyli na północ Polski w piątek. Już w autokarze dowiedzieli się o odwołaniu spotkania przez Olimpię, jednak nie zamierzali zawracać. W Elblągu spędzili noc, przez cały czas przygotowując się do ligowego starcia. Dopiero po komunikacie Polskiego Związku Piłki Nożnej zmienili plany. W sobotę przeprowadzili trening, zjedli obiad i wrócili do Łodzi.
Z odwołania meczu nie był zadowolony Sebastian Zieleniecki. „Ostatnią noc spędziliśmy ze świadomością, że to spotkanie się odbędzie. Podchodziliśmy do tematu od początku do końca w pełni profesjonalnie. Zależało nam na tym, żeby jak najszybciej zmazać plamę po ostatnim meczu i potwierdzić na boisku, że to był tylko wypadek przy pracy. Niestety, ostatecznie do Elbląga wybraliśmy się jednak tylko na wycieczkę” – powiedział na łamach widzew.com kapitan łódzkiego klubu.
Dziś widzewiaków czeka jeszcze jeden trening – rozruch oraz zajęcia na siłowni. Jak to zwykle bywa, poniedziałek będzie dniem wolnym. Przygotowania do spotkania z Rozwojem Katowice rozpoczną się we wtorek rano.
Jeśli nie będzie walkowera dla Widzewa, to będzie to zwyczajny, ordynarny skandal (albo jak ktoś woli bezczelny przekręt).
w dupie mam 3 pkt dodane przy zielonym stoliku! Chcę pokonać Olimpie sportowo, na boisku (i na trybunach). Będzie wyznaczony nowy termin, pojedziemy, zagramy i wygramy.
Sportowo – to Widzew pojechal i chcial grac.Nie interesuje mnie lamanie ogolnych zasad i to ze Widzewa ktos nie lubi w PZPN a LZPN na pewno. W tym wypadku jedyna sportowa decyzja to walkower inaczej beda sobie kluby same decydowaly czy maja grac i kiedy,niedpouszczalne.
A kto mysli inaczzej,niech sie zrzuca madry na koszty ktore ponieslismy i zlamany harmonogram treningow.
Ja jestem ciekawy co na to Pan Boniek?
To już druga wycieczka bo w Grudziądzu teź byłeś na wycieczce panie Zieleniecki