S. Paulius: „Chcę jak najszybciej wrócić do zespołu”
2 stycznia 2019, 10:49 | Autor: KamilSimonas Paulius nie zaliczy rundy jesiennej do udanych. Reprezentant Litwy przychodził do Widzewa jako duże wzmocnienie, tymczasem na boisku nie błyszczał. Nie pomagała mu kontuzja, z którą borykał się w drugiej części rozgrywek.
Początkowo 27-latek starał się jeszcze grać, jednak ostatecznie problemy zdrowotne mu to uniemożliwiły. Na początku listopada Paulius przeszedł zabieg artroskopii kolana i od tego czasu przechodzi rehabilitację. Jej pierwsza część odbywała się na Litwie, lecz już dziś zawodnik spodziewany jest w Łodzi, gdzie będzie ją kontynuował.
Pomocnik jest zadowolony z jej efektów. Jak sam zapewnia, w ojczyźnie mógł liczyć na fachową opiekę. „Dotychczas skupiałem się przede wszystkim na stabilizacji i sile. Korzystam też z basenu, który daje większe możliwości ruchowe. W klinice, w której leczyłem się na Litwie, mogłem liczyć na pomoc dobrych fizjoterapeutów, którzy wiedzieli jak przyspieszyć moją rehabilitację, a mój opiekun często kontaktował się z lekarzem Widzewa” – powiedział w rozmowie z widzew.com.
Reprezentant Litwy do tej pory był okazem zdrowia. W poprzednich klubach grał w większości meczów i nigdy nie wypadł na dłużej. To jego pierwsza kontuzja w życiu. Piłkarz ma nadzieję, że również ostatnia. Wierzy też, że szybko uda mu się wrócić do regularnych treningów. „Chcę jak najszybciej się uporać się z kontuzją i wrócić do zespołu. Liczę, że uda mi się to już w lutym, żeby zdążyć przygotować się z drużyną do rundy wiosennej. Celem na ten nowy rok jest przede wszystkim awans” – zdradził zawodnik.
Simonas Paulius jesienią wystąpił w dziewięciu spotkaniach w II lidze. Siedem z nich rozpoczął w pierwszej jedenastce. Po wrześniowym starciu z Siarką Tarnobrzeg ostatecznie wypadł z gry i do końca rundy pauzował.
Chyba największe rozczarowanie w kontekście oczekiwań,CV itd. Dla mnie typ siepacza. Ale może się mylę , może facet przeambitny któremu kontuzja uniemożliwiła zaprezentować pełnie umiejętności.
Wstawaj i Walcz!!!!!!!!!!!!!!
Za kogo chce pan wejść do składu, panie Simonas? Nie wyobrażam sobie, że za Dario czy Kazika. Chyba, że inna pozycja, ale tam trzeba szybko biegać, a z tym ma pan kłopot. Chyba, że rezerwa i wejście tylko wtedy jak powyżsi złapią kontuzję lub nadmiar żółtych kartek (w obu przypadkach odpukać!). Na razie Paulius nic Widzewowi nie dał. Słaby transfer.
Pamiętam, że wielu, choćby na tym forum, wieszało psy na Kaziku. Mam nadzieję, że Paulius (może się mylę) jeszcze wypali i da tę oczekiwaną jakość.
A Kazimierowicza przypadkiem nie wywalaliscie?
Zgadza sie według mnie równiez transfer niewypał a biorąc pod uwagę że to reprezentant wprawdzie Litwy ale mimo wszystko my jesteśmy w drugiej lidze to powinien tutaj pazamiatać wszystkich innych zawodników więc mega niewypał. Sernas Panka dawali mega jakość i to na poziomie 1 Ligi i ekstraklasy ale liczę tylko na to że oboje potrzebowali czasu żeby tak fajnie zatrybić oby było tak z Pauliusem bo jezeli nie zatrybi to słaby transfer.
Na Widzew za słaby – lepsi Kazik,Kristo …i chyba Gibas – w przeciwieństwie do Litwina potrafi kopnąć do przodu – Litwin 90% podań do tyłu i do najblizszego zawodnika – ogólnie statysta czyli wielki niewypał