Rzuć pluszaka na murawę i wesprzyj leczenie Bruna!
18 września 2024, 21:02 | Autor: MichałW najbliższą sobotę Widzew Łódź zmierzy się na własnym obiekcie z Piastem Gliwice. Spotkanie to będzie wyjątkowe, ponieważ w jego przerwie odbędzie się akcja „Dorzuć Misie”, w ramach której widzewiacy postarają się pobić rekord wesprzeć leczenie chorego Bruna. Tylko od nas zależy, jak dużą kwotę wsparcia otrzyma chory chłopiec.
Organizowana od lat akcja „Dorzuć Misie” w końcu do dotarła na stadion Widzewa. Łódzki klub we współpracy z fundacją STS zorganizuje ją w przerwie meczu z Piastem aby wesprzeć leczenie Bruna Osłowskiego, który cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne’a. Jest lek, który może powstrzymać umieranie mięśni. Niestety, można podać go tylko i wyłącznie przed ukończeniem 6. roku życia, to nieprzekraczalna granica. 20 grudnia 2024 roku Bruno kończy 6 lat, mamy czas tylko i wyłącznie do tej daty. Zbiórkę można wesprzeć także samodzielnie TUTAJ.
Całość akcji będzie polegała na rzuceniu w przerwie sobotniego meczu jak największej liczby pluszaków na murawę. Fundacja STS przekaże na leczenie chłopca 10 000 złotych, przy czym za każdą rzuconą zabawkę kwota ta wzrośnie o złotówkę. W dotychczasowych edycjach akcji na wielu stadionach na płytach obiektów sportowych wylądowało w sumie ponad 311 tys. pluszaków. Zdecydowanie największy wkład mieli tutaj kibice Jagiellonii, którzy na swoim meczu rzucili dokładnie 109 470 maskotek!
Potrzebna będzie zatem duża mobilizacja, aby pobić ten rekord i tym samym bardzo pokaźną sumą wesprzeć leczenie chorego Bruna. Dlatego zachęcamy, aby każdy udający się w sobotę na stadion, oprócz szalika zabrał ze sobą również choć jedną maskotkę, którą w przerwie meczu każdy z nas rzuci na murawę Serca Łodzi!
Nie kazdy ma pluszaki, wiec wole wplacic na zbiorke.
Pytanie, co się potem stanie z pluszakami
Mam wrażenie że 50K maskotek jest nieosiagalne
To ,mam nadzieję, grubo się zdziwisz.
Bez urazy.
Sam zabieram z córką 10 pluszaków.
no mi cora juz pol worka nazbierala i dyskutuje ktory jest ulubiony a ktory mniej ulubiony :) – z 15 bedzie…
Mam nadzieję że grubo się zdziwisz.
Bez urazy.
Sam razem z córką 10 pluszaków zabieramy.
Też mam taką nadzieję…
Przejdzcie sie po szmateksach, tam czesto sa za grosze.
a co sie stanie z pluszakami potem? :)
Dzizas a co książkę piszesz?
Normalne pytanie sam chciałbym wiedziec