Rydz zabrał głos także nt. ruchów transferowych
19 stycznia 2024, 08:22 | Autor: RyanW czwartkowy wieczór prezes Michał Rydz był gościem pokoju „WidzewRedRoom”, w którym odpowiadał na pytania prowadzących oraz kibiców. W dużej mierze skoncentrowano się na gorących w ostatnich dniach sprawach transferowych. Co mówił o ruchach personalnych?
O wyborze bramkarza
„Większość informacji w mediach była albo nieprawdziwa, albo mocno wyolbrzymiona. Często tworzona jest tzw. wirtualna rzeczywistość, bo mamy tak rozbudowaną społeczność kibicowską, że takie plotki się klikają. Gdy pojawiły się sygnały, że za Henricha Ravasa będzie oferta, wyciągnęliśmy listę bramkarzy, która w klubie cały czas była. Musieliśmy zweryfikować, kogo możemy brać pod uwagę w tym oknie transferowym. Przed świętami rozmawialiśmy na ten temat i wytypowaliśmy pięciu zawodników. W ostatnich tygodniach bazowaliśmy na tych nazwiskach i na nich się koncentrowaliśmy. Po ocenie wielu aspektów zostało dwóch: Naumov i Krajcirik. Wybór padł na tego drugiego, m.in. po ocenie trenera Andrzeja Woźniaka”.
O długości trwania rozmów
„Prowadziliśmy te rozmowy równolegle, żeby cały czas mieć rozeznanie w sytuacji. To jest gra negocjacyjna, trzeba pogodzić interesy kilku stron, a mówimy przecież o transferze gotówkowym. Na początku rozbieżności były duże, ale później zaczęliśmy się zbliżać. Ja też chciałbym, żeby to wszystko udało się szybciej finalizować, ale to po prostu musi trwać. Nie mogę natomiast zdradzić, jaka była to kwota odstępnego. Musi to pozostać tajemnicą, choć w porównaniu do warunków za Naumowa, były one do siebie podobne. Decydowała kwestia sportowa”.
O niedoszłym transferze Boatenga
„Takie rzeczy w piłce się zdarzają. Natomiast zawodnik dostał mocną presję ofertową od Turków przed wrzuceniem rebusu. Nie pomogło nam ujawnienie nazwiska w mediach, ale pamiętajmy, że to jest gra agentów. Chcieliśmy go pozyskać, ale konkurujemy z zespołami, które mogą zaproponować pieniądze, na które nas nie stać. Większości Ekstraklasy byłoby ciężko z tym rywalizować. Boateng to wicemistrz Szwecji, widzieliśmy w nim potencjał. Szukamy ruchów nieoczywistych, piłkarzy którzy mają mniej minut, albo są na zakręcie. Tu dochodziły też kwestie dyscyplinarne, ale sprawdzaliśmy to i nie było sytuacji, że zawieszono go z powodu prowadzenia samochodu pod wpływem”.
O falstarcie z rebusem
„To jest zabawa dla kibiców, a futbol to rozrywka. Wzięliśmy na siebie to ryzyko i tym razem nie wyszło. Może wrzucenie tego rebusu dopiero po tym, jak zawodnik wyląduje na lotnisku w Warszawie, byłoby bardziej bezpieczne. Ale z perspektywy czasu nie miało to wpływu na powodzenie transferu”.
O wpływie braku finalizacji z Boatengiem na dalsze ruchy
„W międzyczasie jeden czy dwa tematy nam uciekły, ale gdy transfer Boatenga zaczął się oddalać i zawodnik przekazał, że może wrócić do rozmów w poniedziałek, zamknąłem ten temat. Nie uważam, żeby zespół powinien współtworzyć gracz z takim podejściem. Wróciliśmy do wcześniej rozpatrywanych typów, a do tego zareagował rynek, który usłyszał, w jakiej sytuacji znalazł się Widzew. Zamiast finalizacji i skoncentrowaniu się na bramkarzu i prawym obrońcy, musieliśmy wrócić do pomocnika i intensywnie nad tym pracujemy. Ważne, żeby zawodnik wpisywał się w model gry trenera, więc robienie transferu na łapu capu nie jest naszą drogą. Rozumiem presję i zaniepokojenie kibiców, dlatego wychodzę teraz do ludzi z otwartą przyłbicą”.
O transferze prawego obrońcy
„Chcemy wzmocnić blok obronny, ale nie musimy tego robić na siłę. Toczy się sporo tematów i bardzo chcemy je dopiąć. Gdyby udało się sfinalizować Boatenga, a po badaniach medycznych także Krajcirka, mielibyśmy dwóch nowych zawodników i nad sprowadzeniem trzeciego pracowalibyśmy do wyjazdu drużyny na obóz. Cały czas trwają rozmowy, zarówno z zawodnikami, jak agentami i klubami, które też czasem wstrzymują się z decyzjami. Do tego dochodzą media, które też podpalają sytuację, ale rozumiem to, bo one też są elementem całego rynku transferowego”.
Gdzie jest napastnik??
jest dwoch nie marudz dobrze ze zdrowi….!
Napastnika nowego nie będzie. Gdzie wyczytałeś że zamierzamy sprowadzić? Od początku była mowa że prawy obrońca, środkowy pomocnik, ofensywny i ewentualnie bramkarz w sytuacji jak Ravas odejdzie
Napastnika nie ma i nie będzie bo po co? Nikt prezesom nie wmówi, że czarne jest czarne a białe jest białe. Dla nich w napadzie jest super.
Super może nie jest ale mamy dwóch zawodników na kontraktach a potrzeby większe na innych pozycjach
Jak nie musimy wzmacniac na siłę obrony? Przecież zostaniemy tylko z Zielińskim jako prawym obrońca. To już po nas. Szybko potrzeba rozgrywajacego do środka bo sam Hanousek wszystkiego w środku nie zrobi. Brać się do roboty albo odejść i dać pracować ludziom co się na tym znają np.Maslowskiemu ,który zamiast u nas jest dyr.sportowym w Jagielloni.
Pamiętam jak króciutko był u nas Łukasz, fakt że w nie najlepszym dla niego czasie to się wydarzyło, ale komentarze tutaj nie były najlepsze, że z łksu, że się nie zna, że w Płocku miał fuksa itd. Uważam jak Ty że byłby dużo lepszy niż obecny, tylko dać mu pracować.
Jeszcze szukają, ale to nie taka prosta sprawa znaleźć „nieoczywistych, którzy mają mniej minut, albo są na zakręcie” jak nam się wydaje… Pozdrawiam.
Napastnika niema i pewnie nie będzie 1 liga będzie w zasięgu
Sorki ale tego pana ciężko słychać a co dopiero czytać. Zaraz się dowiemy że już po roku temu wiedział, że sprzedamy Ravasa a lista zawodników jest od 2 lat na te pozycje gotowa. Dramat nie prezes i szkoda, że takiego mamy. Pod każdym zarządem był podklejony, pokazał co to znaczy charakter i zasady kiedy po zwolnieniu Drożdza on został do tego zajmując stołek Prezesa. Bo ma zasady
Zadaniem słupa jest stać
Jak dla mnie to możesz zarządzać działem który dostarcza papier do ksero to max co co może z ciebie wydać panie prezesie. Widzew cię przerósł niestety… Soją drogą zastanawia mnie bierność właściciela i aprobata nieudolnego zarządzania jednym z największych klubów w Polsce.
Mnie zastanawia co na takie zarzadzanie klubem własciciel Klubu oraz najwiekszy sponsor Widzewa Panattoni!>????
Rydz, nie ściemniaj. Jedynką to był Horkas, dwójką Naumow, a Krajcirik trójką na liście.
A w temacie Bartka to problemem jest docelowa pozycja jego na boisku w systemie Myśliwca. Ich wizje się rozjeżdżają. Ponadto Pawłowski jest indywidualistą nie tylko na murawie, ale także w szatni, a takich typów obecny szkoleniowiec nie toleruje.
Przestań pisać farmazony na temat Bartka Pawłowskiego Cytat: Jeżeli chodzi o zmianę mojej pozycji na boisku, to więcej będzie tego w okresie przygotowawczym. Nie jest to też jakiś szczególny moment, żeby eksperymentować. To była zmiana na piętnaście minut, a w poprzednim meczu na dziesięć, więc to nie jest jakiś problem, aby pobiegać trochę i zagrać w niskim pressingu. To są pozycje ofensywne, jestem w stanie się tam odnaleźć, ale chwila treningu jest na to potrzebna. Wycieczki w kierunku charakteru Bartka Pawłowskiego i tego co na jego temat sądzi Daniel Myśliwiec są nie na miejscu. Nie masz pojęcia co na temat… Czytaj więcej »
Żadna wycieczka, a tym bardziej krytyka jego charakteru. Bardzo go cenię.
A tak w ogóle to pożyjemy i zobaczymy. Niedługo powinno się wyjaśnić, a najpóźniej po starcie ligi.
Ps. I przestań wierzyć we wszystkie oficjalne wywiady piłkarzy, trenerów i działaczy. Jedno mówią dla mediów, a co innego w prywatnych rozmowach.
Pozdrawiam.
A Ty na pewno rozmawiasz z Bartkiem prywatnie i wszystko tak dobrze wiesz :)
To jakiś kompletny bełkot, z którego nic nie wynika. Na koniec jest zawsze tak, że (poza bardzo nielicznymi wyjątkami) sprowadzają jakiś przypadkowych kopaczy, którzy reprezentują poziom II ligowy. Jak nie ma kasy na transfery, to przynajmniej zatrudnijcie skautòw z prawdziwego zdarzenia którzy mogliby szukać w niższych ligach. A jak na razie ani porządnego dyrektora sportowego ani skauta a wszystko jest dziełem przypadku.
jak nie ma kasy ? 40 mln budzet! 5 mln za Ravasa….
Jak tak liczyc to branie chłopaków z rezerw czy akademii to tez nowe nabytki? Na tą chwilę nie mamy żadnego wzmocnienia tylko zastępstwa dla Ravasa to się robi już nie poważne z strony prezesa
Opowiedz że czekacie ile karnetów będzie przedłużone a nie opowiadasz banialuki bo cały czas twierdzicie że brak pieniędzy klubu nie stać na piłkarza to tylko z karnetów funkcjonuje klub a tylu niby sponsorów jest obklejone koszulki spodenki panie Rydz obklej sobie garnitur AVE WIDZEW
Piękna gadka. Normalnie mamy super obronę i nie trzeba wzmocnień. Miejsce w tabeli też mamy spokojne. Czy on jest ślepy. Jakoś nie mam zaufania do tych ludzi.
Rydz to typowy polityk. Kopał pod swoim poprzednikiem, dostał misiowe stanowisko i teraz można kręcić.
Z opowieści prezesa wynika,że wszystko jest planowane wcześniej. „Komitet transferowy” opracowuje listę piłkarzy,których trzeba pozyskać, prowadzone są „rozmowy”… a wychodzi jak zawsze. Inne kluby potrafią dogadać ciekawych zawodników przed okienkiem,mimo iż finansowo stoją gorzej od Widzewa. W/g prezesa media podpalają sytuację.Jest na to proste rozwiązanie: ustalić,kto jest źródłem wycieku informacji i wywalić „kreta” z klubu na zbity pysk. Media można wykorzystać do dezinformacji,aby maskować kim Widzew jest faktycznie zainteresowany.
Jakich „ruchów transferowych”? Na razie bardziej to przypomina… ruchy w interesie właściciela i… rozruchy na forach słusznie zbulwersowanych tym faktem oraz brakiem już nie tylko jakościowych wzmocnień, ale jakichkolwiek przychodzących transferów Kibiców niż rzeczywiste ruchy transferowe.
Ruch to działanie, a nie przysłowiowe zasypianie gruszek w popiele!
A konkurencja nie śpi…
Obrona nie jest priorytetem . Gratuluję optymizmu .Zieliński do odpalenia . Stępień też . Mato kontuzja . Silva nie pewny. Od obrony to my powinniśmy zacząć . Amatorka to jest mało powiedziane co się dzieje. A co do pomocnika jeden nie wypalił i wy nie wiecie kogo już szukać. Czyli gdzie te listy obserwowanych graczy ? Dramat .
Nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Gdzie jest bramkarz obrońca i napastnik?? Gdzie jest potencjalny zastępca Bartka?
(…)”Chcemy wzmocnić blok obronny, ale nie musimy tego robić „na siłę:
Panie Prezesie…mam dość Pana ściemy. Ta wypowiedź świadczy tylko o próbie alibi wobec braku konkretnego działania z Pana strony. Brak planu, brak wizji, działanie po omacku. Pan podobnie jak pseudo dyrektor Sportowy działacie jak amatorzy a nie profesjonaliści na miarę Wielkiego Widzewa. Śp. Ludwikowi Sobolewskiemu „Wielkiemu” co najwyżej mógłby Pan buty czyścić. Wasza niefrasobliwość i skąpstwo doprowadzi nas do dramatu….
Ja przy wiedzy jaka już jest nt „umiejętności” tego słodkiego prezesia to bym mu nawet butów czyścić nie pozwolił!! Później by się okazało że tak były „wyczyszczone” że już się nie jest prezesem a…rydz by był!
Jędrasik blisko Motoru po rozmowie tel z trenerem.
ŁKS ma Orlen na sponsora akademii..niezle co
my to możemy sobie pomarudzić, ponarzekać, popsioczyć i tak to nam nic nie da z władzą nie wygrasz!!!
Śmieszny jest ten Pan.
Żarty o czym on mówi ten prezes. Po sprowadzeniu Boatenga Krajcirka mielibyśmy 2 nowych? Boatenga nie ma a przecież Krajcirek zastąpi Ravasa więc to nie wzmocnienie a uzupełnienie składu. Finalnie drużyna pozostałaby na tym samym (daj Boże poziomie) Więc gdzie tu podniesienie jakości sportowej panie pseudo Prezesie?. Prawda jest taka, że jesteście zgrają nieudaczników nieustannie mydlących oczy, że coś robicie. Nawet Ruch Chorzów mający wiele niższy budżet był w stanie ściągać młodego perspektywicznego reprezentanta młodzieżówki Mike’a Hurasa (i to napastnika). Przypomnę transfer definitywny. Z wami prezesami nie da się nawet ubić muchy w kiblu.
I to jeszcze wyciągają go ze Stuttgartu no ale u nas przecież bieda jak mówi nieudacznik co innego w Ruchu tam milionami szastają dyrektorzy sportowi.
Tak Panie Rydz. Cytat z Pana wypowiedzi. Chcemy wzmocnić blok obronny ale nie musimy tego robić na siłę. I co dalej? Szukamy pomocnika ale nie musimy tego robić na siłę. Napastnik może i by się przydał ale nic na siłę. CHCEMY POZOSTAĆ W EKSTRAKLASIE ALE NIE MUSIMY TEGO ROBIĆ NA SIŁĘ. Czy do tego Pan dąży razem z Panami Wichniarkiem i Stamirowskim?
Po co zatrudniać tego Wichniarka jak on nic nie robi
Ale pierdalamento! Kolejny raz wielkie bicie piany, z którego niewiele, albo nawet nic, nie wyniknie! A tak na Widzew Cacka narzekaliśmy!
Nie mogę słuchać tego typa, normalnie mam do niego jakąś dziwną awersję
Niestety brak kompetencji zarządu aż kłuje w oczy. ” Szukamy ruchów nieoczywistych, piłkarzy którzy mają mniej minut, albo są na zakręcie” czyli szrotu za darmo którego nikt nie chce, lepiej niech on już nie udziela wywiadów i się nie ośmiesza.
Właśnie!
Sam podświadomie się wygadał…
Fajnie, że Kolega też zwrócił uwagę na to.
Pozdrawiam!