Ruszyły przygotowania do meczu z Jagiellonią
26 sierpnia 2024, 18:02 | Autor: BercikZgodnie z przedstawionym rano planem, piłkarze Widzewa Łódź rozpoczęli dziś przygotowania do niedzielnego spotkania 7. kolejki Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok. W ośrodku na Łodziance sztab szkoleniowy miał do dyspozycji dwudziestu sześciu zawodników.
Pod okiem trenera Daniela Myśliwca pracowali prawie wszyscy dostępni zawodnicy. Nieobecni byli tylko trzej piłkarze. Do braku Bartłomieja Pawłowskiego zdążyliśmy się już niestety przyzwyczaić, póki co trwa także absencja Saida Hamulicia, który dochodzi do siebie po operacji dłoni. Na dzisiejszych zajęciach zabrakło także Pawła Kwiatkowskiego, ale powodów absencji nie znamy.
W kolejnych dniach łodzianie będą kontynuować mikrocykl przed starciem z mistrzem Polski. Wszystkie zajęcia odbędą się na boisku hybrydowym na Łodziance. W czwartek widzewiacy mają zaplanowany dzień wolny.
Kadra Widzewa na poniedziałkowym treningu:
Bramkarze
Mikołaj Biegański, Rafał Gikiewicz, Oliwier Józwik, Jan Krzywański
Obrońcy
Jakub Grzejszczak, Kreshnik Hajrizi, Juan Ibiza, Lirim Kastrati, Samuel Kozlovsky, Marcel Krajewski, Luis Silva, Mateusz Żyro
Pomocnicy
Fran Alvarez, Kamil Cybulski, Noah Diliberto, Hilary Gong, Marek Hanousek, Sebastian Kerk, Antoni Klimek, Jakub Łukowski, Fabio Nunes, Kajetan Radomski, Juljan Shehu, Jakub Sypek
Napastnicy
Imad Rondić, Hubert Sobol
To ile jeszcze Hamulic będzie „dochodził do siebie”? Po zabiegu dłoni? Biegać nie może? Żarty jakieś?
Co się dzieje z Kwiatkowskim?
dwa-trzy tygodnie
Terminarz nam sprzyja. Jaga w dołku. Piąty mecz pod rząd z porażką . Damy rade!!!! Wygramy, Wygramy, Wygramy Jagę pokonamy!!!
Z rzędu. Język ojczysty się kłania. Tutaj każdy może wygrać z każdym. Taka liga. Widzew wygrał z Lechem, Lech z Pogonią, a Pogoń z nami
Jaga w dołku. Sprzedali bramkarza, ale przede wszystkim dwóch bocznych obrońców, chyba najlepszych wówczas w lidze. Widać brak Wdowika i Marczuka. Choć Wdowik może wrócić na wypożyczenie, oby po meczu z nami
Czy Jaga wpuści Widzewiaków? Rok temu byłoby to jeszcze możliwe, ale teraz? Wiecie coś na ten temat?
Taka ciekawostka.Jóźwik wracał w klapkach na pieszo z Łodzianki,bo nie miał Go kto podwieźć…Na szczęście nie wracał sam,bo Przybylski mu z litości towarzyszył,chociaż miał rower.ŻENADA
To fajnie się kolega zachował
Młodzi zwijali tobołki.I BARDZO DOBRZE :)
Walczyć, trenować… RTS musi panować!!!