Ruszył kolejny tydzień pracy. Są dwa powroty
29 kwietnia 2025, 11:45 | Autor: BercikWtorkowym przedpołudniem drużyna Widzewa spotkała się na Łodziance, rozpoczynając mikrocykl przygotowujący ją do spotkania towarzyskiego z Motorem Lublin. Do dyspozycji sztabu szkoleniowego jest dwudziestu pięciu zawodników. Dwóch powróciło do ćwiczeń po przerwie.
W treningu nie bierze udziału kontuzjowany Peter Therkildsen, a także tradycyjnie już Said Hamulić, skreślony jakiś czas temu przez Zeljko Sopicia. Nie ma też młodzieżowców występujących w ostatnim czasie w rezerwach: Jakuba Grzejszczaka, Kajetana Radomskiego, Leona Madeja, Nikodema Stachowicza oraz Daniela Gryzia. Wyjątek stanowi Paweł Kwiatkowski, którego trenerzy w trzech ostatnich przypadkach powoływali do meczowej kadry w Ekstraklasie.
Pozostali piłkarze są w pełni sił. Do treningów z zespołem w pełnym wymiarze powrócili Noah Diliberto i Bartłomiej Pawłowski Przygotowania do piątkowego meczu kontynuowane będą codziennie. W środę zaliczą dwie jednostki treningowe, a w czwartek jedną. W piątek o 12:00 rozpocznie się mecz sparingowy z Motorem Lublin. Sobota i niedziela będą dla widzewiaków dniami wolnymi.
Kadra Widzewa na wtorkowym treningu:
Bramkarze
Mikołaj Biegański, Rafał Gikiewicz, Jan Krzywański
Obrońcy
Juan Ibiza, Lirim Kastrati, Samuel Kozlovsky, Marcel Krajewski, Paweł Kwiatkowski, Luis Silva, Polydefkis Volanakis, Mateusz Żyro
Pomocnicy
Fran Alvarez, Kamil Cybulski, Szymon Czyż, Noah Diliberto, Hilary Gong, Marek Hanousek, Sebastian Kerk, Jakub Łukowski, Fabio Nunes, Bartłomiej Pawłowski, Juljan Shehu, Jakub Sypek
Napastnicy
Hubert Sobol, Lubomir Tupta
Z Noahem to też ciekawa sprawa miał wejście smoka po czym nie dostał prawdziwej szansy. A kasę płacić trzeba
No cóż , podpadł Myśliwcowi – strzelił fantastycznego gola pod poprzeczkę-wybrał opcję strzału choć miał dwóch lepiej ustawionych kolegów – podpadł tym Myśliwcowi – …I zakończył występy w Widzewie –
to kto z kontuzja po tym sparingu?
Szkoda, że „lekką ręką” pozbyli się Imada Rondicia. Od razu pogorszyły się wyniki Widzewa (stracił prawdziwego napastnika).
Nie kompromituj sie 3/4 tutaj w komentarzach wieszało na nim psy że jest słaby itp a teraz szkoda ,
To bylybdobre pieniądza za imada,, problem w tym że nie sprowadziliśmy nikogo w jego miejsce,mimo 1545 nazwisk na liście,a później tłumaczenie ,że nie jesteśmy pierwszym wyborem,jakoś Jaga była pierwszym wyborem mimo tego samego budżetu i blisko granicy wschodniej,, wichniarek zawsze znalazł wytłumaczenie na swoją nieudolność,zresztą wystarczy zobaczyć jak ten człowiek się wypowiadał,wszyscy winni ,tylko nie on ,won do poznania
Na Rondiciu zarobili extra kaskę teraz nie dostaliby nawet połowy tej kwoty a prawda jest taka że miał sezon który trafia się raz na dziesięć lat żal że nie wydali tej kwoty na sensowne wzmocnienie
lekką rękom to pozbyli się Antka Klimka!!
Jaki z niego napastnik pokazał real w Niemczech.
Typowa miernota. Dobrze,że znalazł się chętny.
Ciekawe jak rozstana się władze klubu z pozostałymi 20 miernotami z zespołu?
większość klubów 2 Bundesligi w polskiej ekstraklasie byli by na czołowych miejscach w górze tabeli więc nie porównuj poziomów słabej ekstraklasy do 2 Bundesligi
Nie czytałeś wywiadu z prezesem? Rondić (najprawdopodobniej motywowany przez swojego ojca) zagroził, że nie zagra już dla Widzewa, jeżeli ten nie puści go do Koeln. Można było go przyblokować, chłop by wtedy i tak nie grał, a Widzew nie zarobiłby półtorej bańki Euro, co byłoby głupotą na skalę światową, a można go było pchnąć jak był takim szantażystą. Lepsze półtorej bańki i zawodnik niegrający dla klubu, czy brak tej kasy i zawodnik niegrający dla klubu?
Nie mamy chocby jednego sirodkowego napastnika…Tupta jest skrzydlowym a Sobol jest za slaby na ekstraklase..nie nadaje sie..
Sobol to poraża brakiem podstawowych umiejętności piłkarskich. Jego transfer to przekręt roku.
Bartek dziś nie ćwiczył w pełnym zakresie.
Co ten Sobol jeszcze robi w kadrze?
Patrzeć nie można na ten brak umiejętności.
Panie Trenerze, na następne mecze Pan wystawi Bartka Pawłowskiego na napad, tu nie ma nic do stracenia. Żaden z tych napastników już pół bramki do końca sezonu nie strzeli, o ile oddadzą celny strzał
Pan trener nie wystawi Bartka Pawłowskiego, bo ten nie jest jeszcze gotowy do gry, co było widać po dzisiejszym treningu.