Ruch otwiera kolejne sektory na „Mecz przyjaźni”. Możliwe 50 tys!

Fani Ruchu Chorzów i Widzewa Łódź nie zatrzymują się, jeśli chodzi o zakup biletów na zbliżający się „Mecz przyjaźni”. Zaplanowane na 20 kwietnia spotkanie będzie mogło obejrzeć na trybunach nawet 50 tysięcy widzów! Były to kosmiczny wynik.

Tak dużej frekwencji nie osiągnęło jeszcze żadne ligowe starcie w Polsce, odkąd publiczność jest szczegółowo liczona. Dotychczas w XXI wieku najwięcej kibiców obejrzało na żywo potyczkę Lecha Poznań z Legią Warszawa w 2016 roku. Na stadionie „Kolejorza” zjawiło się wówczas ponad 41,5 tysiąca osób, ustanawiając nowy rekord. Więcej widzów w kraju pojawiało się jedynie podczas meczów reprezentacji narodowej czy finałów Pucharu Polski. Teraz może się to zmienić.

Zainteresowanie chorzowsko-łódzką potyczką jest olbrzymie. Gospodarze trafnie to przewidzieli, dlatego proces dystrybucji biletów uruchomili już na ponad miesiąc przed zawodami. Od tego czasu codziennie w mediach społecznościowych Ruchu publikowana jest grafika z aktualnym stanem licznika sprzedanych wejściówek. A ten nieustannie rośnie, w piątek przekroczono 32 tysiące osób uprawnionych do wejścia na Stadion Śląski. W liczbie jest jest bardzo duża grupa sympatyków Widzewa, która dawno osiągnęła już pięć cyfr. Mówi się nawet o tym, że „Czerwona Armia” może stanowić prawie połowę dotychczas zaopatrzonych w bilety fanów! Pewne jest więc, że w znacznym stopniu poprawiony zostanie lutowy rekord wyjazdowy, gdy w Krakowie pojawiło się 4,5 tysiąca łodzian.

+1k 📶 #idziemypoRekord

🎟️ https://t.co/fj5ZFBuak4 #RuchNaŚląskim 🏟️ #MeczPrzyjaźni 🤝 pic.twitter.com/31VGtGz0GI

— Ruch Chorzów (@RuchChorzow1920) April 12, 2024

Przy Cichej 6 zdają sobie sprawę, że na osiem dni przed spotkaniem zainteresowanie wzięciem w nim udziału wcale nie będzie maleć, dlatego przystąpiono do kolejnego procesu uruchomienia dodatkowych sektorów. Na początku kwietnia, dzięki odblokowaniu nowych miejsc, maksymalna pojemność „Kotła Czarownic” urosła do ok. 44 tysięcy. W piątek postanowiono dołożyć kolejne krzesełka, co oznacza, że trybuny będą mogły pomieścić nawet 50 tysięcy widzów! Wydaje się, że będzie to już maksimum, jakie można osiągnąć w tym momencie. Trzeba bowiem pamiętać, że na chorzowskim obiekcie zamknięty został sektor gości, zniszczony przez kibiców Górnika Zabrze przy okazji niedawnych Wielkich Derbów Śląska. Niemniej, pojemność i tak będzie imponująca. Nic, tylko kupować bilety i dołożyć swoją cegiełkę do ligowego rekordu!

Rekordowy „Mecz przyjaźni”?

Pojedynek, który rozegranie zostanie w ramach 29. kolejki Ekstraklasy, będzie miał wyjątkową symbolikę. I to podwójną. Dokładnie tego dnia „Niebiescy” będą obchodzić 104. rocznicę powstania klubu, a jednocześnie cztery dni wcześniej 19-lecie zaliczy zgoda pomiędzy kibicami obu zespołów. Na trybunach Stadionu Śląskiego zapowiada się więc wspaniałe święto, związanie z tymi dwoma jubileuszami.