Ruch niemiły dla Unii Tarnów, wygrywa 3:1
12 października 2013, 23:56 | Autor: karolinkaSponsorem weekendu jest liczba 85. Uroczystości 85-lecia powstania bowiem świętują dwaj sparingpartnerzy 'naszych’ drużyn. Dziś z okazji 85 roku działalności Unii, Ruch Chorzów rozegrał wyjazdowe spotkanie w Tarnowie, natomiast Widzew jutro udaje się do Krosna, by tam swoją obecnością uświetnić rocznicę powstania Karpat.
W rozegranym dziś na stadionie miejskim w Tarnowie spotkaniu 'Jaskółki’ tylko przez pierwszą połowę dotrzymywały dzielnie kroku ekstraklasowemu rywalowi, uzyskując w niej nawet minimalną przewagę. Bramkę już w 6 minucie dla drużyny z Tarnowa zdobył Damian Świątek, który w sytuacji sam na sam ograł bramkarza Ruchu – Michała Buchalika. Chorzowianie schodzili więc na przerwę w 'minorowych’ nastrojach, tym bardziej że ich gra układała się średnio.
Druga połowa to z kolei znaczne przyspieszenie gry Ruchu i przede wszystkim coraz groźniejsze akcje. Niebiescy wyrównanie uzyskują tuż po przerwie, po pięknej bramce Bartłomieja Babiarza z ponad 25 metrów. Już 10 minut później kolejna zmiana wyniku, składną akcję Ruchu wykańcza Łukasz Surma. 2 minuty później mamy już 1:3. W polu karnym zostaje sfaulowany Jakub Kowalski, a karnego na bramkę pewnie zamienia Filip Starzyński. Do końca meczu Ruch ma przewagę, tworząc sobie okazje bramkowe, najlepszą marnuje Łukasz Janoszka który w sytuacji sam na sam mija się z piłką o kilkanaście centymetrów.
Tyle o sportowym aspekcie spotkania.Tymczasem w 'Jaskółczym Gnieździe’ jak nazywany jest stadion Unii, zasiadło ok. 1200 widzów. Były występy artystyczne, gratulacje i puchary, w przerwie meczu odbyło się pasowanie na piłkarzy najmłodszych drużyn. Całość okraszona głośnym dopingiem miejscowych fanów. Na uwagę zasługuje oprawa ultras tego meczu. Były sreberka wraz z transparentami na kijach, serpentyny, małe transy na kijach, sektorówka. Całość tworzyła, jak na możliwości tego klubu, całkiem ciekawy efekt, choć w moim odczuciu zabrakło chociaż trochę pirotechniki :-) Na plus także dobry doping przez całe spotkanie.
Sam stadion to dość ciekawy obiekt, rozgrywają na nim bowiem swoje mecze zarówno piłkarze jaki i żużlowcy. Szeroki pas żużlowy nie przeszkadza jednak w wygodnym oglądaniu spotkań piłkarskich. Coś, co od razu rzuciło mi się w oczy to ogromna ilość reklam, jaką naszpikowany jest ten stadion. Ale taka specyfika tego miejsca, które nierozerwalnie kojarzy się jednak bardziej z żużlem niż z piłką nożną. Zawodnicy Unii to 3-krotni drużynowi mistrzowie kraju, można więc mówić, że piłka nożna to w tym klubie w pewnym sensie tylko 'dodatek’. Pojemność stadionu to 18 000 miejsc.
UNIA TARNÓW – RUCH CHORZÓW 1 – 3 (1 – 0)
1-0 Świątek 6, 1-1 Babiarz 49, 1-2 Surma 58, 1-3 Starzyński 61-karny.
UNIA: Libera (46 Pietuch) – Jamróg (73 Gurgul), Pawlak (73 Niewola), Witek (73 Kijak), Węgrzyn (46 Więcek) – Świątek (61 Kuzdra), Kazik, Ślęzak (61 Tyl), Matras (73 Drwal) – Adamski (82 Szumlański), Wróbel (61 M. Kamiński).
RUCH: Buchalik (46 K. Kamiński) – Konczkowski, Stawarczyk, Mrowiec, Sadlok (59 Helik) – Kowalski (63 Janoszka), Surma (63 Malinowski), Babiarz, Starzyński (63 Kuświk), Zieńczuk – Jankowski.
Kilka zdjęć:
[Wyświetl wszystkie zdjęcia w dużych rozmiarach]