Rozpoczęło się zimowe okienko transferowe
25 stycznia 2021, 08:30 | Autor: KamilDziś o północy w Polsce rozpoczęło się zimowe okienko transferowe. Potrwa ono przez nieco ponad cztery tygodnie, do 24 lutego, a w tym czasie do gry będzie można rejestrować nowych piłkarzy. Tej zimy włodarze Widzewa Łódź planują sprowadzić od trzech do pięciu zawodników. Na razie udało się tylko jednego.
Półtora tygodnia temu widzewiakiem został Paweł Tomczyk. Sprowadzony z Lecha Poznań napastnik zaliczył naprawdę niezłe wejście do drużyny – już w swoim pierwszym meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki trafił do siatki, a dwa dni później, w starciu z Wartą Poznań, powtórzył to osiągnięcie. Oprócz tego, wykreował też kilka stuprocentowych sytuacji, ale nie udało mu się ich wykorzystać. Jeżeli jednak utrzyma taką dyspozycję, to o jego przydatność do zespołu w trakcie ligowych zmagań można być względnie spokojnym.
O kolejnych wzmocnieniach na razie słychać niewiele. Jakiś czas temu pełniący obowiązki prezesa Piotr Szor mówił na antenie TV Toya, że w klubie chcieliby dokonać pięciu transferów, chociaż część z nich zależna będzie od rozstań z obecnymi zawodnikami. Do tej pory udało się pożegnać tylko Henrika Ojamę. W zeszłym tygodniu portal Widzew24.pl informował też, że o krok jest porozumienie z Wojciechem Pawłowskim i Sebastianem Rudolem, jednak w ich sprawie żadne oficjalne wieści się jeszcze nie pojawiły.
Nie jest oczywiście tajemnicą, że Widzew szuka przede wszystkim bramkarza, stopera, środkowego pomocnika oraz skrzydłowego. Jeszcze do soboty wydawało się, że priorytetem powinny być pozycje ofensywne, ale kontuzja Michała Grudniewskiego mogła zmienić tę optykę. Najwięcej doniesień transferowych dotyczy jednak… miejsca między słupkami. Piotr Koźmiński, dziennikarz portalu sportowefakty.wp.pl, pisał o zainteresowaniu Jakubem Wrąblem z Wisły Płock, z kolei „Wyborcza” sugerowała chęć wypożyczenia Damiana Węglarza z Jagiellonii Białystok. Żaden z tych ruchów do tej pory nie doszedł do skutku i niemal na pewno przed ewentualnym rozwiązaniem kontraktu z Pawłowskim nie dojdzie.
Inna sprawa to testy, a tych ostatnio przy al. Piłsudskiego jest wyjątkowo dużo. Do tej pory szansę występu w sparingu pierwszej drużyny dostało aż… trzynastu graczy! Część z nich to młodzieżowcy i takie ruchy z całą stanowczością popieramy, ale dawanie szansy anonimom z czwartej ligi norweskiej już niekoniecznie. A czy testy przyniosą jakiś efekt? Jak dowiedział się WTM, jeden-dwóch zawodników przekonało sztab szkoleniowy do swoich umiejętności na tyle, że rozważane jest ich sprowadzenie do pierwszej drużyny. Ostateczne decyzje powinny zapaść w przyszłym tygodniu, czyli przed wylotem na zgrupowanie do Turcji.
To właśnie rozpoczęcie obozu miało być terminem, do którego drużyna zostanie skompletowana w dziewięćdziesięciu dziewięciu procentach. Tak chciał Enkeleid Dobi, ale w tym momencie nie wiadomo nawet, czy to on będzie dłużej pełnił funkcję pierwszego trenera, bo od soboty krążą plotki o jego rychłym zwolnieniu. Sytuacja jest naprawdę dynamiczna: jeszcze wczoraj po południu słyszeliśmy nieoficjalnie, że dni szkoleniowca z Albanii są policzone, a już wieczorem, że jednak zostanie w klubie. Trudno nam przypuszczać, jak ostatecznie potoczą się jego losy, pewne jest tylko jedno – do startu ligi nudno nie będzie…
Jak trener Dobi ma pracować w takich warunkach ? Niby jest trenerem, ale raczej zaraz nie będzie, a za chwilę jednak opcja, że zostaje :-/ Ja osobiście bym dostał pierdolca pracując w takich warunkach. Podobna sytuacja miała gdy żegnaliśmy Cecherza. Paranoja i bałagan :/
Faktycznie należałoby go zwolnić co najmniej miesiąc temu – brać Jóżwiaka i będzie dobrze
Nawet Nawałka czy Jurgen Kloop by z tą kadrą nie dali rady. Uważasz że ktokolwiek nauczy Kosakiewicza wykonać SFG? Poczobuta do gry do przodu i bez fauli czy Możdzenia zmusi do biegania?
Od reaktywacji z trenerami mamy młyn jak był Płuska chcieli Cecherza, jak był Cecherz ściągneli Smude,w ostatnim meczu sezonu zastąpili go Mroczkowskim,którego wymieniono na Paszulewicza. Następnie ściągneli Smółke, którego na biegu zastąpili Kaczmarkiem. Gdzie to stabilizacja skoro co w zarządzie pojawia się ktoś nowy to ściągany jest inny terner.
Mar a później pan Szor i spółka zdziwieni że kasa pusta. Jak kurwa można było przez 5 lat mając do dyspozycji po blisko 20 milionów nic nie odłożyć, nie zbudować zaplecza dla szkółki i drużyny. Ci ludzie powinni dostać nagrodę za nieudolność niegospodarność brak kompetencji a jak to jest celowe to kibice powinni złożyć grupowe doniesienie do prokuratury i do NIK z prośbą o kontrolę spółki która by wyjaśniła i oczyściła trochę atmosferę. Bo przecież według stowarzyszenia wszystko jest zgodnie z prawem.
Odpowiedź jest bardzo prosta.Kibice od początku brali tylko jedną opcję – rok po roku awans i walka na całym boisku / do utraty tchu / .To tak u gladiatorów .Piłkarza trzeba do tego zachęcić.Czy któryś z trenerów dowodzących tym bałaganem nauczył ich gry w tempo ,do przodu z asekuracją , czy tylko gry po obwodzie-jak w koszykówkę i wrzutek na Robala lub Demiana -ten ostatni chociaż wiązał dwóch przeciwników na ich połowiw, a nie cofał się bez korzyści na naszą ja Robalek. Tylko trener DOBI sprawił ,że zaczęli atakować ,choć skutki są mizerne,BRAKUJE PRAWDZIWEGO LIDERA ŚRODKA , nie brakuje obrońców… Czytaj więcej »
To tak jak sytuacja z selekcjonerem. Więc pewnie wiadomo jak się skończy
jak co roku będziemy ściągać ochłapy, niegotowe do gry przez większość rundy a i tak oberwie się trenerowi bo jak on z tego dream teamu nie zbudował drużyny na pierwsza trójkę, przecież obóz w Turcji, „wzmocnienia”…
Może jednak trafi się jakaś perełka z tego testowania z lig ogórkowych. Okachi też był ,,wynalazkiem” ;)
Jak zwolnią Dobiego to nie wiem czy brać widły czy pochodnię.
To i to trzeba wziąć, trochę tam u nas w Widzewie na stołkach siedzi darmozjadów, same widły lub sama pochodnia może być za mało, trzeba brać toninto :-D
Prawego obrońcy szukajcie! Kosakiewicza pogonić w cholerę i te jego wrzutki!
Kosakiewiczowi się i tak kończy kontrakt. Prawym jest w sumie Stępiński.
jest Stepinski a na lewej Becht lub Kun
PS. MOZE WROCIC KACZMAREK MAMY GO NA ETACIE przeciez trzeba oszczedzac jak Prezesik mowi!
Przeprosić Rudola i nie szukać nikogo na siłę bo znając życie nikt lepszy nie przyjdzie
A kto ma przyjść jak zarząd nikogo nie chce. Okienko transferowe nie dla nas. Widzisz co ostatnio mówią- nakradliśmy musimy oszczędzać.
Filozofia gry Dobiego jest prosta dotychczas miał do dyspozycji piłkarzy ściągniętych przerz innych z, którymi nie zdążył przepracować okresu przygotowawczego. Teraz gdy ma okazję wybrać odpowiadających mu zawodników i okres przygotowawczy właściwie przepracować padają słowa o jego zwolnieniu. To bezsensowne posunięcia zarządu zwłaszcza, że o wartości ściągniętych piłkarzy będziemy mogli przekonać się dopiero po rozpoczęciu rozgrywek
I ten brak rozumienia takich podstawowych spraw przez zarząd i stowarzyszenie najbardziej boli. To niby inteligentni ludzie ale sami psują ten klub raz za razem i zamiast budowy mamy wieczną prowizorkę. A potem się dziwią ojej nie ma wyników.
On nie ma żadnej filozofii,przyszedł do Widzewa się uczyć i eksperymentować!Gdy wyjdzie mu z Widzewem to wyrobi nazwisko i będa pieniądze, jeżeli nie przepadnie!I cała filozofia.
To tak jak z selekcjonerem
Jakby zwolnili Dobiego to znaczy że klubem rządzi banda kretynów. Na budowę drużyny trzeba czasu a nie wiecznego chaosu. Dajcie mu 2 sezony a później oceniajcie. Zarządzie skup się lepiej na zapewnieniu wzmocnień składu. Lepiej 2 mocne transfery niż 5 nijakich.
Moja propozycja odnośnie testowania, nie wiem czy się z nią zgadzacie, jest taka. Powinniśmy testować dużo nawet przez cały rok, ale w rezerwach. Jeżeli testowany będzie się wyróżniał na tle rezerw to wtedy ma prawo przejść poziom wyżej i może spróbować w pierwszej drużynie. Tylko już uznane marki mogą być przymierzane od razu do pierwszej drużyny. Natomiast w tej chwili mamy taką sytuację, że zamiast zgrywać pierwszy zespół, to mamy trzy sparingi jak dla mnie stracone, po których trudno nawet ocenić w którą stronę ta drużyna idzie. Co mecz inny skład i w dodatku z przypadkowymi graczami. Żadna formacja się… Czytaj więcej »
Sparingi miały pomóc drużynie w zgraniu, przetrenowaniu wykonywania stałych fragmentów, bo jak dotąd, jest to nasza pięta achillesowa, a nie sprawdzaniu egzotycznych grajków czy potrafią utrzymać równowagę na zmarzniętym plastiku! I apeluję do braci po szalu- zróbmy hałas, by usłyszeli nas ci magowie ze stowarzyszenia – nie blokujcie wejścia inwestora z prawdziwego zdarzenia swoją prywatą!!! Miejsce Widzewa jest w EX a bez Właściciela będziemy dreptać w miejscu, co nie jest godne Naszego Klubu!!!
Tylko RTS!!!
KNEPTOKRACJA-czyli rządy złodzieji
Wszyscy dopinaja transfery mają wszystko wcześniej ogarnięte a u nas dalej szukam i szukam i ch….a z tego będzie . Zrobione specjalnie zamieszanie z trenerem aby odciągnąć uwagę od transferów