Rondić o krok od 2. Bundesligi?

Przez całą przerwą zimową Imad Rondić był bohaterem medialnych spekulacji na temat transferu do innego klubu. Gdy już wydawało się, że napastnik zostanie na wiosnę w Widzewie, pojawiła się sensacyjna informacja. Zakłada ona kierunek niemiecki!

Na początku Rondicia łączono z Lechem Poznań, ale to Raków Częstochowa miał składać łodzianom oferty. Ostatnia, rzekomo na 700 tysięcy euro plus łatwe do spełnienia bonusy. Michał Rydz odmówił, co zresztą sam potwierdził w mediach społecznościowych. Innym poważnym chętnym na usługi widzewiaka miał być Ujpest Budapeszt, prowadzony przez szwedzko-polskiego trenera. Tu już pieniądze na stole były podobno akceptowalne, ale na Węgry nie chciał się przenosić sam zawodnik.

Sprawa utknęła więc w martwym punkcie, więc Bośniak poleciał z drużyną na zgrupowanie do Turcji i szykował do rundy wiosennej. Był oszczędzany ze względu na pozostałości po urazie mięśni grzbietu, a mimo to błysnął skutecznością – w trzech sparingach strzelił cztery gole. W każdej chwili mógł jednak opuścić kolegów, by finalizować umowę z nowym pracodawcą. Dziennikarze twierdzili, że na radarze ma go także koreański Seol FC, ale prawdziwa bomba wybuchał w sobotni wieczór.

Dziennikarze z Niemiec twierdzą, że Rondić jest o krok od transferu do FC Koln, czyli aktualnego wicelidera 2. Bundesligi. Drużyna z Kolonii w poprzednim sezonie niespodziewanie spadła z ekstraklasy, ale natychmiast chce do niej powrócić. Ma na to duże szanse, ale ścisk wśród czołowych ekip jest w tabeli bardzo duży. Rzuca się jednak w oczy, że spośród zespołów z podium ma strzelonych najmniej bramek. Być może stąd zainteresowanie właśnie „dziewiątką”. Znany reporter Patrick Berger jest przekonany, że sprawa jest na ostatniej prostej. Transfer ma być dokonany w szybkim czasie, a jego wartość ma opiewać na kwotę od 1 do 1,2 miliona euro. Dziennikarz niemieckiego Sky Sports dodał też, że widzewiak był na celowniku Ujpestu i Seulu, ale także… bułgarskiego Ludogorca Razgrad. 25-latkowi najbardziej zależy jednak na przenosinach zachód.

🚨🔴⚪️ Exklusiv! Der 1. FC Köln will Imad Rondic (25/🇧🇦) von Widzew Lodz verpflichten – und zwar sofort! Gespräche sind schon weit fortgeschritten. Die Ablöse soll bei €1-1,2m liegen. @Plettigoal

Rondic‘ Vertrag in Polen läuft im Sommer aus. Für Lodz erzielte er neun Tore und… pic.twitter.com/vZIWoUeAW5

— Patrick Berger (@berger_pj) January 25, 2025

Jeżeli transakcja zostanie sfinalizowana, Widzew zostanie z trójką napastników w kadrze. Zdrowy, jest już co prawda Said Hamulić, ale jego forma to wielka niewiadoma. Oprócz niego do dyspozycji są jeszcze Hubert Sobol oraz Daniel Gryzio, którzy z dobrej strony pokazali się w Antalyi, ale mogą nie udźwignąć ciężaru odpowiedzialności, zwłaszcza ten ostatni. Wcześniej mówiono jednak, że jeśli Imad Rondić zmieni barwy tej zimy, klub będzie szukał następcy na rynku transferowym. Oby miał mocne kandydatury, bo czasu do inauguracji wiosny wiele już nie zostało…

Przypomnijmy, że Imad Rondić jest związany z klubem do końca obecnego sezonu, ale po rozegraniu 330 minut jego kontrakt przedłuża się o kolejny rok. Zresztą, gdyby piłkarz został, miał otrzymać propozycję nowej umowy i sporej podwyżki. Wygląda na to, że się to nie wydarzy.