Robak wyprzedził Bońka i Iwanickiego
16 września 2019, 20:22 | Autor: KamilW sobotnim meczu z Garbarnią Kraków Marcin Robak zdobył swoją pięćdziesiątą drugą bramkę w barwach Widzewa. Było to trafienie wyjątkowe, bo pozwoliło mu wyprzedzić w klasyfikacji ligowych goli Zbigniewa Bońka i Leszka Iwanickiego.
Obaj legendarni widzewiacy w lidze wpisywali się na listę strzelców pięćdziesiąt jeden razy. W sobotę Robak ich wyprzedził, wskakując tym samym na podium klasyfikacji. Przed nim znajdują się już tylko Marek Koniarek i Włodzimierz Smolarek, ale napastnikowi powinno udać się doścignąć obu jeszcze w tym sezonie.
Na liście wszech czasów, uwzględniającej również trafienia pucharowe, Robak wciąż zajmuje piątą pozycję, ze stratą czterech goli do czwartego Iwanickiego. Przewaga znajdującego się na najniższym stopniu podium Bońka to czternaście bramek i wiele wskazuje na to, że do zakończenia bieżących rozgrywek zostanie zniwelowana.
Klasyfikacja najlepszych strzelców w historii Widzewa:
Bramki w lidze | Bramki w pucharach | RAZEM | |
1. Marek Koniarek | 65 | 8 | 73 |
2. Włodzimierz Smolarek | 60 | 10 | 70 |
3. Zbigniew Boniek | 51 | 15 | 66 |
4. Leszek Iwanicki | 51 | 5 | 56 |
5. Marcin Robak | 52 | 0 | 52 |
6. Zdzisław Rozborski | 34 | 9 | 43 |
7. Krzysztof Surlit | 34 | 6 | 40 |
8. Rafał Pawlak | 37 | 2 | 39 |
9. Mateusz Michalski | 34 | 1 | 35 |
… Mirosław Tłokiński | 26 | 9 | 35 |
11. Tadeusz Błachno | 31 | 2 | 33 |
… Jacek Dembiński | 23 | 10 | 33 |
… Artur Wichniarek | 28 | 5 | 33 |
… Kazimierz Wiernik | 31 | 2 | 33 |
15. Ryszard Czerwiec | 28 | 4 | 32 |
16. Dariusz Dziekanowski | 20 | 11 | 31 |
17. Daniel Mąka | 27 | 3 | 30 |
18. Andrzej Michalczuk | 26 | 3 | 29 |
… Mirosław Myśliński | 27 | 2 | 29 |
… Jerzy Pawlikowski | 28 | 1 | 29 |
Dane dostępne od 1947 roku.
Nie można porównywać ze względu na klasę przeciwników Widzewa
Owszem, ale i klasa kolegów z zespołu nie taka, jak kiedyś. Trudniej jest strzelać gole mając za plecami Mąkę z Radwańskim, niż z Surlitem i Rozborskim, względnie Czerwcem, Michalczukiem i Iwanickim ;)
Statystyka to statystyka, tabela zawiera wyniki że wszystkich poziomów, możemy również spojrzeć na tabelę z bramkami z ekstraklasy, ale to już inna tabela- przywilej autora
Akurat w przypadku Robaka można. To nasz najlepszy napastnik w tej całej chujni która sportowo nas dotyka w ostatnich latach. To nie jego wina, że Widzew nie gra teraz w pucharach.
Puchary, to mógłby czyścić . Nawet na ławkę by się nie załapał. Nawet nie powinien być wymieniany w jednym zdaniu z Włodkiem Smolarkiem czy pozostałymi Wielkimi.
Czyścić to Ty możesz sobie buty. Nie Ty będziesz decydował gdzie kto będzie wymieniany, a jak masz ból dupy to kup sobie maść.
O moją d się nie martw. Martw się o swój mózg . Skoro zestawiasz wartość kopacza który ma problem ze strzelaniem z akcji w trzeciej lidze, z Zawodnikami , którzy zdobywali MP , vcMP i grali w pucharach strzelając bramki, to znaczy, że masz problem z logiką i nie szanujesz Wielkich Widzewa.
Koleś, Ty mi tu nie pisz co ja szanuje a co nie bo brak szacunku to pokazujesz właśnie Ty. Tego typu teksty to możesz sobie walić do kolegów pod blokiem. Powiedziałem jak masz ból dupy to kup sobie maść i wbij sobie do głowy, że nie jesteś tutaj żadną wyrocznią.
Bardzo mocno się zgadzam.
Bzdura.
To bramki zdobyte w oficjalnych meczach Widzewa liczą się tak samo w każdym meczu w każdej lidze. Jak chcesz to porównać?
Może zamienić je na punkty?
Np brama w ex = 5 pkt
Brama w 1 lidze 4 pkt
W 2 lidze 3 pkt
Itd
Niemcy podczas 2 wojny tak sobie liczyli zestrzelenia alianckich bombowców czterosilnikowych jakby strącili cztery myśliwce, a potem okazywało się że ich asy miały po kilkaset zestrzeleń
Bramka to jak jeden strącony samolot bez względu na to jaki duży.
Jak mawiał Boguś Linda
Sztuka jest sztuka
Nie ma to jak cytować kogoś, kto Nasze miasto nazywa „miastem mebli”. Może się z nim zgadzasz?
Nigdy w życiu szrot bramkami w trzeciej lidze nie dorówna Bońkowi.
Liderem jeśli chodzi o ligę to zostanie jeszcze w tym.sezoneie :)
A skąd to możesz wiedzieć. Wróżka Cecylia jesteś czy inna wyrocznia.?
Nie ma historii alternatywnych i nigdy się nie dowiemy jak grałby Robak gdyby trafił do Widzewa dwadzieścia lat wcześniej
Do niejakiego Wilkowatego pisałem
Z moich zapisków, na podstawie Almanachów to Smolarek strzelił 61 bramek a Boniek 50.
Dzięki za cynk, faktycznie we wszystkich statystykach w internecie jest taka wersja, a w naszych danych taka, jaką podaliśmy. Sprawdzimy, skąd ta różnica.
Jak można porównywać gołe strzelane takim rywalom jak na Juve do bramki z Garbarnią? KbdSB
Jak się pompuje balon, to można .
Ja pierdzielę jak oceniać napastnika jak nie po liczbie strzelonych przez niego goli?
W trzeciej lidze i zestawiać to z bramkami w eks i pucharach europejskich? To taka sama skala?
To takie same liczby
Naturalne,całkowite, rzeczywiste
Nie gadaj z tym czymś bo szkoda na niego klawiatury.
Oczywiście gol golowi nie równy. Ale w statystykach wygląda tak samo. Napastnicy którzy grali w Widzewie po reaktywacji powinni żałować że, nie wykorzystali okazji na łatwe zapisanie się w rankingu klubu.
Zapisac w rankingach sie mogli, w sercach nigdy
Qwa
I jedna i druga bramka to gol zdobyty dla Widzewa w oficjalnym meczu Widzewa Więc chyba jednak można.??
Albo jesteśmy spadkobiercami i kontynuatorami poprzedniego Widzewa, albo zróbmy kreske i zacznijmy liczyć wszystko od nowa.
Pytanie tylko czy jak Widzew grał niegdyś w niższych ligach to też notowano nazwiska strzelców i je uwzględniano w statystykach. Bo patrząc na to jak Mąka jest wysoko, a jego główny przychód bramek to gra na szczeblu 5 poziomu rozgrywek polskiej kopanej, to wiadomo że to nie to samo co 29 goli Michalczuka. Robak głównie strzelał na poziomie 1 ligi i ekstraklasy. Teraz śrubuje to tylko na niższym z poziomów rozgrywkowych, więc nie jest źle z jego miejscem na liście nie uwzględniając potyczek drugoligowych. Statystyka to statystyka, a wg niej co piąty czy szósty z naszych zawodników powinien być Chińczykiem,… Czytaj więcej »
Ta tabela to nie statystyka. To twarde historyczne dane
Ujęcie statystyczne miałbyś gdyby podano np,że dwudziestu naszych najlepszych strzelców w historii strzeliło w lidze łącznie 713 goli co daje średnio 35,65 bramki na strzelca.
Po części rozumiem wszystkich 'oburzonych’ (również prezes wypowiedział się w tej kwestii na tt) zestawieniem np. pana Smolarka z Marcinem Robakiem czy Danielem Mąką jednak… weźcie pod uwagę fakt, że wielka grupa kibiców, która obecnie zapełnia stadion nie ma prawa ze względu na swój wiek pamiętać pierwszego czy drugiego Wielkiego Widzewa. Pokolenie kibiców, którzy zbliżają się w tej chwili do 30 nie pamięta tak na prawdę żadnego sukcesu naszej drużyny. Macie wielkie szczęście, że mogliście oglądać Widzew zdobywający mistrzostwa, grający i wygrywający z europejskimi potęgami. Zazdroszczę. Ja osobiście pamiętam dwa awanse do ekstraklasy i pasmo upokorzeń, wychodzenie na mecze z… Czytaj więcej »
Ech, gdyby Marcin miał za plecami w środku Lesia Iwanickiego…a ten Wolny Wolsztyna, mógłbym wyjść w przed strzałem po piwo z przeświadczeniem, że jest 2:1.
to tylko statystyka bo wiadomo gdzie strzelał i strzela bramki Marcin a gdzie i z kim grali Smolarek albo Boniek
Widzew to jednak klub specyficzny… Niektórzy mentalnie nadal tkwią w latach 80. Nam w odróżnowniu od was ciężko jest się ciągle „spuszczać” nad zespołem Bońka i Smolarka bo to już odległa historia(!). Kluby które tkwią w pętli własnej historii grają dzisiaj ogony (jak np. 1860 Monachium czy Parma). Nie można za każdym razem snuć tej gadki o widzewskim charakterze, widzewskiej tożsamości bo to pęta nogi obecnym zawodnikom. Nikt kto cały czas spogląda wstecz nic nie osiąga. Tak jest zarówno z pojedynczymi osobami jak i z całymi klubami. Statystyka jest tylko statystyką, ale pokazuję wkład jaki dany zawodnik miał na zespół… Czytaj więcej »
Napiszę jeszcze kilka słów bo temat widzę gorący i podzielił forumowiczów Każdy, kibic Widzewa wie jakimi ikonami byli np Boniek czy Smolarek, że wymienię tylko tych dwóch strzelców. Nikt nie umniejsza ich zasług. Oni tworzyli piękną ale już bardzo odległą historię. Mojego syna zabrałem pierwszy raz na mecz w 2000 roku,jak miał cztery latka.. Jakie on widział sukcesy? A bramek jednak trochę widział do dziś. Czy one są nieważne,bo strzelone za cacka, w Byczynie,na smsie czy w trzeciej albo drugiej lidze?.Powtarzam jeszcze raz cenięqszanuję i dumny jestem z wszystkich extraklasowych strzelców,ale na miłość boską nie deprecjonujmy naszego najlepszego aktualnie piłkarza… Czytaj więcej »
Ja bym nie liczył bramek z lig niższych niż ekstraklasa. Wilk syty i owca cała.
Jest mi bardzo mocno przykro.
Ugodziło to moje serce.